Perez: Team Aston Martina będzie walczył w ścisłej czołówce

Meksykanin przyznaje również, iż jego zespół nie odkrył jeszcze realnych osiągów bolidu RP20.
03.07.2009:15
Nataniel Piórkowski
463wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sergio Perez nie ma wątpliwości, że w przyszłym roku jego zespół będzie w stanie nawiązać walkę z trzema najsilniejszymi stajniami w Formule 1.

Od kolejnego sezonu team z Silverstone będzie rywalizował w serii Grand Prix jako Aston Martin. Dzięki wsparciu firmy oraz wprowadzeniu limitów budżetowych przed ekipą pojawia się szansa znaczącego zredukowania strat do czołowej trójki.

Zespół jest w dobrej kondycji, w dobrej sytuacji w kontekście przyszłości - zapewniał Perez podczas czwartkowej konferencji FIA.

Wszyscy widzieli już, co udawało nam się osiągnąć w poprzednich latach z ograniczonym budżetem. Odnosiliśmy naprawdę duże sukcesy. Wydaje mi się, że teraz wszystko jest gotowe, by nasza ekipa powitała Aston Martina. To z całą pewnością pozwoli nam postawić kolejny krok.

Walka z czołową trójką musi być tak postrzegana. To duże zespoły, ale dzięki limitom budżetowym stawka stanie się bardziej wyrównana. Mam nadzieję a nawet pewność, że będziemy w stanie z nimi walczyć.

Po obiecujących zimowych testach team Racing Point jest wymieniany w roli murowanego faworyta do wywalczenia czwartej pozycji w klasyfikacji konstruktorów. Perez przyznaje jednak, że nie poznał jeszcze pełnych możliwości bolidu RP20.

Dopiero dowiemy się, jak bardzo jest on konkurencyjny. W Barcelonie sprawiał dobre wrażenie, pokazał wysoki potencjał. Czuję się niesamowicie pozytywnie, jestem bardzo zmotywowany, aby rozpocząć ten sezon na wysokim poziomie i liczyć na dobre rozstrzygnięcia. Mam nadzieję, że uda nam się nawiązać walkę z czołową trójką. To byłoby dla nas coś bardzo korzystnego.