Magnussen: Nie rozpocząłem jeszcze rozmów z Haasem

Na torze Monza obecny był Gene Haas, by rzekomo omówić kwestię składu kierowców.
08.09.2010:19
Mateusz Szymkiewicz
720wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kevin Magnussen ujawnił, że nadal nie rozpoczął rozmów z Haasem na temat nowego kontraktu.

Podczas Grand Prix Włoch obecny był właściciel zespołu - Gene Haas, rzekomo, by omówić kwestię składu kierowców na kolejne dwa lata. Jak ujawnił Gunther Steiner, utrzymanie ciągłości podczas pierwszego sezonu po zmianie regulaminu technicznego będzie bardzo istotne dla jego ekipy.

Każdy pyta co będziemy robili w 2021 roku. Oczywiście, zawsze chcesz osiągać jak najlepsze wyniki, ale będąc w obecnym położeniu musimy skupić się na sezonie 2022. Nic nie jest pewne, ale 2022 rok będzie dla nas szansą - powiedział szef Haasa.

Kevin Magnussen, który jest związany ze stajnią z Kannapolis od 2017 roku, potwierdził, że nadal nie ma zagwarantowanych w niej startów po wygaśnięciu obecnego kontraktu. Nie miałem jeszcze negocjacji z Haasem. Oczywiście, chciałbym wyjaśnić tę kwestię jak najszybciej. Nie jest sekretem, że zadowala mnie obecne miejsce startów. Chcę być częścią powrotu zespołu na czoło środka stawki, ponieważ czuję, że jest to nasze miejsce.

Duńczyk zapytany, czy Haas jest jego jedyną opcją na pozostanie w Formule 1 na sezon 2021, odpowiedział: Niekoniecznie. Mimo to nie było jeszcze konkretnych negocjacji z kimś innym.