Kubica: Starty dla Astona będą dla Vettela impulsem
Polak nie skreśla 33-latka i uważa, że F1 ma dużo szczęścia utrzymując go w stawce.
24.09.2009:38
1241wyświetlenia
Embed from Getty Images
Robert Kubica uważa, że starty dla Astona Martina będą
Niemiec z końcem sezonu 2020 opuści Ferrari i jak potwierdzono przed Grand Prix Toskanii, jego nowym miejscem startów będzie Aston Martin. Ekipa, która obecnie rywalizuje pod nazwą Racing Point, jest w posiadaniu Lawrence'a Strolla i wielu obserwatorów uważa, że Kanadyjczyk zapewni Vettelowi odpowiednie środki do odbudowania formy.
Z podobnego założenia wychodzi Robert Kubica, który obecnie pełni funkcję trzeciego kierowcy Alfy Romeo.
Robert Kubica uważa, że starty dla Astona Martina będą
impulsemdla Sebastiana Vettela.
Niemiec z końcem sezonu 2020 opuści Ferrari i jak potwierdzono przed Grand Prix Toskanii, jego nowym miejscem startów będzie Aston Martin. Ekipa, która obecnie rywalizuje pod nazwą Racing Point, jest w posiadaniu Lawrence'a Strolla i wielu obserwatorów uważa, że Kanadyjczyk zapewni Vettelowi odpowiednie środki do odbudowania formy.
Z podobnego założenia wychodzi Robert Kubica, który obecnie pełni funkcję trzeciego kierowcy Alfy Romeo.
Ludzie mogą być dla ciebie bardzo mili, ale szybko zapominają kim jesteś, co osiągnąłeś oraz co potrafisz. Wiele osób ma tendencję do tego, by oceniać cię po ostatnim wyścigu, co jest dosyć proste, ale też nie jest najlepszym sposobem. Dla wyników istotny jest cały pakiet, który czasem masz, a czasem już nie. Vettel w Red Bullu znalazł się we właściwym miejscu o właściwym czasie. Walczył również o tytuł z Ferrari, ale nie udało mu się. To tylko pokazuje, jak istotne są okoliczności- powiedział Polak dla Speed Week.
Jako kierowca musisz wiedzieć do czego jesteś zdolny. Musisz twardo stąpać po ziemi, być realistą i poprawiać się. To nie jest łatwy sezon dla Vettela i oczywiście, łatwo o negatywną ocenę, jeżeli spojrzymy tylko na jego wyniki. To jednak dalej jest świetny kierowca i dołączenie do innego zespołu może być dla niego nowym impulsem, nowym entuzjazmem oraz rozrywką. Starty dla Ferrari nigdy nie są łatwe. W Astonie Martinie też nie będą, ale z nowym zespołem czekają go inne wyzwania i możliwości. Formuła 1 powinna być szczęśliwa mając go dalej w stawce.