Zespoły przeciwne udziałowi Alonso w testach dla młodych kierowców
Renault wciąż ma nadzieję, że FIA ustanowi wyjątek dla dwukrotnego mistrza świata.
31.10.2012:10
1196wyświetlenia
Embed from Getty Images
Cyril Abiteboul nie krył frustracji postawa konkurencyjnych zespołów, które sprzeciwiają się planom występu Fernando Alonso w testach dla młodych kierowców w Abu Zabi.
Zajęcia na torze Yas Marina miały początkowo posłużyć sprawdzeniu 18-calowych opon. Ze względu na opóźnienie wprowadzenia zmian w przepisach format sesji powrócił do dobrze znanych w F1 testów młodych kierowców.
Zgodnie z przepisami mogą w nich wziąć udział kierowcy którzy posiadają międzynarodową licencję kategorii A i nie wzięli udziału w więcej niż dwóch wyścigach Formuły 1, o ile wyjątku od tej zasady nie udzieli FIA.
Renault miało nadzieję na to, że podczas zajęć będzie mogło rozpocząć współpracę z Fernando Alonso, który od kolejnego sezonu zastąpi w ekipie Daniela Ricciardo. Sprawa została poruszona podczas poniedziałkowych obrad Komisji F1, jednak spotkała się ze sprzeciwem konkurencyjnych ekip.
Przepisy dopuszczają możliwość zorganizowania dodatkowej sesji testowej dla kierowcy, który nie ścigał się w F1 od co najmniej dwóch lat. Wyjątek ten można jednak zastosować w trakcie sezonu, gdy pojawia się konieczność niespodziewanego zastąpienia etatowego zawodnika.
Abiteboul wciąż ma nadzieję, że FIA wyda Alonso pozwolenie na występ w testach.
Szef McLarena - Andreas Seidl podkreślał:
Cyril Abiteboul nie krył frustracji postawa konkurencyjnych zespołów, które sprzeciwiają się planom występu Fernando Alonso w testach dla młodych kierowców w Abu Zabi.
Zajęcia na torze Yas Marina miały początkowo posłużyć sprawdzeniu 18-calowych opon. Ze względu na opóźnienie wprowadzenia zmian w przepisach format sesji powrócił do dobrze znanych w F1 testów młodych kierowców.
Zgodnie z przepisami mogą w nich wziąć udział kierowcy którzy posiadają międzynarodową licencję kategorii A i nie wzięli udziału w więcej niż dwóch wyścigach Formuły 1, o ile wyjątku od tej zasady nie udzieli FIA.
Renault miało nadzieję na to, że podczas zajęć będzie mogło rozpocząć współpracę z Fernando Alonso, który od kolejnego sezonu zastąpi w ekipie Daniela Ricciardo. Sprawa została poruszona podczas poniedziałkowych obrad Komisji F1, jednak spotkała się ze sprzeciwem konkurencyjnych ekip.
Przepisy dopuszczają możliwość zorganizowania dodatkowej sesji testowej dla kierowcy, który nie ścigał się w F1 od co najmniej dwóch lat. Wyjątek ten można jednak zastosować w trakcie sezonu, gdy pojawia się konieczność niespodziewanego zastąpienia etatowego zawodnika.
Abiteboul wciąż ma nadzieję, że FIA wyda Alonso pozwolenie na występ w testach.
Mieliśmy do czynienia z typowym podejściem. Każdy stara się toczyć swoje gry, niezależnie od tego jak duża jest stawka. Większość zespołów prezentuje jednak bardziej pragmatyczne nastawienie. Musimy mieć nadzieję, że FIA także wykaże się taką podstawą. Renault robi tak wiele dla młodych kierowców.
Szef McLarena - Andreas Seidl podkreślał:
W przepisach jest jasno napisane, że w testach mogą wziąć udział kierowcy, którzy nie wystąpili w więcej niż dwóch wyścigach. FIA ma także możliwość uczynienia pod tym względem wyjątków według własnego uznania.
Nie zmienia to jednak ogólnego celu testów. Jest to sesja przeznaczona dla młodych kierowców. Wydaje mi się, że nie ma nawet sensu rozwodzić się nad tą kwestią. Fernando to wspinały kierowca Formuły 1 z wieloma wielkimi dokonaniami. Naprawdę nie umiem sobie wyobrazić, jak kierowca jego pokroju miałby wpisywać się w definicję młodego kierowcy.