Toro Rosso STR2 dopiero pod koniec stycznia

Nowy bolid napędzany silnikiem Ferrari wyjedzie na tor pod koniec przyszłego miesiąca
02.12.0612:37
Maciej Czapiński
996wyświetlenia

Nowy samochód Scuderia Toro Rosso z silnikiem Ferrari pojawi się dopiero pod koniec stycznia, jak twierdzi włoski kierowca zespołu Vitantonio Liuzzi.

Zespół z Faenzy zmienia jednostki napędowe na Ferrari V8 w przyszłym sezonie, jednak testował w tym tygodniu w Barcelonie korzystając z V10 Coswortha, których używał w tym roku. Toro Rosso będzie korzystać z tych silników jeszcze przez pewien czas, a Liuzzi donosi, że nowy STR2 nie będzie gotowy przed końcem przyszłego miesiąca.

Tym niemniej Włoch jest pewny korzyści, jakie wynikają z podpisania umowy z Ferrari na sezon 2007: Nie ma możliwości by w tej chwili potwierdzić dokładną datę, jednak oczekujemy, że nowy samochód i nowy silnik będą gotowe pod koniec stycznia. - powiedział na swojej oficjalnej stronie. Oczekiwania są duże. Marka Ferrari jest gwarancją sukcesu, a to będzie wielka przyjemność zobaczyć włoski zespół, z włoskim samochodem, napędzanym przez włoski silnik, robiący duży krok naprzód.

Zespół Toro Rosso zdobył jeden punkt w sezonie 2006, kończąc mistrzostwa na dziewiątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
piotrektk
02.12.2006 02:36
co ciekawe RBR dopiero w 2006 dostało licencję austriacką
Maraz
02.12.2006 01:26
Red Bull ma swój jeden zespół z Austrii, więc choćby dla rozróżnienia warto mówić że Toro Rosso to włoski zespół. Zresztą: włoska nazwa, włoska siedziba, komunikaty prasowe po włosku, startują z włoską licencją, nawet Todt traktuje ich jako włoski zespół (dla porównania Midland pomimo siedziby w UK startował z rosyjską licencją).
GroM
02.12.2006 01:00
Włoski zespół ? Od kiedy przeciez to jest zespół Austrii. To tak jak powiedziec ze Toyota to jest zespół niemiecki, bo siedzibe tam ma, bezsensu.