Sir Frank Williams opuścił szpital
78-latek ma teraz kontynuować rekonwalescencję w domu.
25.12.2012:52
1148wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zespół Williams wydał oświadczenie, w którym poinformował, że sir Frank Williams opuścił już szpital.
78-latek trafił do szpitala w ubiegłym tygodniu. Rodzina ujawniła, iż jest on w stabilnym stanie, jednocześnie nie podając więcej szczegółów do wiadomości publicznej. W czwartkowy poranek stajnia z Grove poinformowała z kolei, że sir Frank Williams został już wypisany ze szpitala i będzie kontynuować leczenie w domu.
Brytyjczyk zakończył współpracę z zespołem noszącym jego nazwisko we wrześniu, wkrótce po jego zakupie przez Dorilton Capital. Równocześnie ze stanowiska zastępcy szefa zespołu ustąpiła jego córka, Claire Williams. W grudniu potwierdzono, że nowym dyrektorem wykonawczym zespołu będzie Jost Capito, a szefem pozostanie Simon Roberts.
Roberts w tym tygodniu przyznał, że Williams ma zamiar pozostać niezależnym zespołem aniżeli stawać się zespołem 'B' na wzór AlphaTauri czy Alfy Romeo.
Sir Frank Williams odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym, jakiemu uległ we Francji w roku 1986. Od tego czasu Brytyjczyk porusza się na wózku inwalidzkim, jednak nie zrezygnował on z kierowania zespołem, który stał się jedną z dominujących ekip ery turbo w połowie lat 80, a także lat 90. Za swoje zasługi dla brytyjskiego motorsportu Williams został w 1999 roku uhonorowany tytułem szlacheckim.
Zespół Williams wydał oświadczenie, w którym poinformował, że sir Frank Williams opuścił już szpital.
78-latek trafił do szpitala w ubiegłym tygodniu. Rodzina ujawniła, iż jest on w stabilnym stanie, jednocześnie nie podając więcej szczegółów do wiadomości publicznej. W czwartkowy poranek stajnia z Grove poinformowała z kolei, że sir Frank Williams został już wypisany ze szpitala i będzie kontynuować leczenie w domu.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, mogąc poinformować, że sir Frank został wypisany ze szpitala i obecnie kontynuuje leczenie w swoim domu- brzmi oświadczenie zespołu.
Rodzina Williams chciałaby podziękować wszystkim za wsparcie w tym trudnym okresie i życzyć wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku
Brytyjczyk zakończył współpracę z zespołem noszącym jego nazwisko we wrześniu, wkrótce po jego zakupie przez Dorilton Capital. Równocześnie ze stanowiska zastępcy szefa zespołu ustąpiła jego córka, Claire Williams. W grudniu potwierdzono, że nowym dyrektorem wykonawczym zespołu będzie Jost Capito, a szefem pozostanie Simon Roberts.
Roberts w tym tygodniu przyznał, że Williams ma zamiar pozostać niezależnym zespołem aniżeli stawać się zespołem 'B' na wzór AlphaTauri czy Alfy Romeo.
Chcemy utrzymać naszą niezależność, ale chcemy też być bardziej konkurencyjni- powiedział Roberts.
Jeśli o nas chodzi, patrzymy w przyszłość będąc otwartymi na rozszerzenie współpracy, ale jej specyfikacja będzie zależeć od tego, w czym uważamy, że jesteśmy mocni wewnętrznie, a w czym uważamy, że potrzebujemy pomocy i wsparcia. Jeśli chodzi o kulturowe dopasowanie, istnieje mocna synergia pomiędzy naszym zespołem, a ścieżką wyznaczoną przez Claire. Pozostajemy temu wierni- dodał 58-latek.
Sir Frank Williams odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym, jakiemu uległ we Francji w roku 1986. Od tego czasu Brytyjczyk porusza się na wózku inwalidzkim, jednak nie zrezygnował on z kierowania zespołem, który stał się jedną z dominujących ekip ery turbo w połowie lat 80, a także lat 90. Za swoje zasługi dla brytyjskiego motorsportu Williams został w 1999 roku uhonorowany tytułem szlacheckim.