Dennis nie wypuścił Raikkonena

Według hiszpańskiej prasy szef McLarena nie zgodził się na testy Raikkonena w Ferrari w tym roku
18.12.0620:45
W
1405wyświetlenia

Ron Dennis dopiął swego, kiedy Fernando Alonso (nadal związany kontraktem z Renault) zasiadł za kierownicą McLarena, lecz uniemożliwił analogiczny ruch Kimiemu Raikkonenowi - tak przynajmniej sugeruje hiszpańska prasa.

Raikkonen wydawał się mało zainteresowany tym, kiedy odbędzie pierwsze jazdy testowe z Ferrari, podczas gdy jego nowi szefowie zwrócili się z prośbą o wcześniejsze zwolnienie Fina z kontraktu do swoich odpowiedników w Woking.

Gazeta El Mundo Deportivo cytuje szefa McLarena stwierdzającego, że negocjacje z Renault dotyczące osoby Alonso dosyć mocno różniły się od negocjacji z Ferrari dotyczących Raikkonena. Dennis powiedział podobno: (To dlatego, że) Relacje pomiędzy McLarenem i Renault bardzo różnią się od relacji pomiędzy McLarenem i Ferrari.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

21
GTC
21.12.2006 01:41
Ten artykuł to same bzdury. Dennis nie zatrzymywał Kimiego, ponieważ Ferrari nie zabiegało o wcześniejsze testy. Ron Dennis jest dżentelmenem i nie wierzę, aby mógł byc taki zawzięty. Nie mozna natomiast tego powiedzieć o opinii nijakiego W który wypisuje jakieś farmazony o tępieniu zawsze i wszędzie. Żałosne
Bart2005
20.12.2006 10:36
Usunąłem treść swojej wypowiedzi na prośbę moderatora. Pzdr
oligator
20.12.2006 04:52
@dz jakie 5 okrazen? Przecierz Alonso zrobil pelen dzien testowy i uzyskal 3. czas...
W
19.12.2006 04:49
To właśnie konsekwecja: tępić Ferrari zawsze i wszędzie. Tak obiecywał. :-)
Pezet
19.12.2006 02:42
brak konsekwencji. i tyle
Metalpablo
19.12.2006 02:34
Ron dobrze zrobił.Prawidłowo.
adams
19.12.2006 02:28
Ron dał ciała i nie ma co się teraz droczyć
FANF1
19.12.2006 02:11
To była pewnie woda :P
piotrektk
19.12.2006 01:16
Loeb podczas Race of Champions też popijał coś z kieliszeczka przed finałem... (mam to nagarane na VHS)
dz
19.12.2006 12:19
Ron to Ron , stary lis hehehe W sumie sie nie dziwię ze nie oddał raikkonena pod skrztdełka ferrari , kontrakty obowiązują a inną jest sprawą że poyzskał alonso na 5 okrążeń , po tym tez widać że z niego straszny lis. a co do wypowiedzi zooma , co cie to obchodzi czy on pije czy nie nwet jakby pił 100 litrów whisky dziennie to nie jest twoj problem tylko raikkonena , jest wolnym człowiekiem i robi to na co ma ochotę !
zoon
19.12.2006 08:51
Ja uważam, że pijacy nie powinni prowadzić samochodów.
jacek2601
18.12.2006 10:29
Kimi jeszcze baluje. Idą święta, Sylwek itp. Chłopak sie musi wychulać i wytrzeżwieć jeszcze:)
wartek
18.12.2006 09:55
a ja tam wcale nie bylbym taki pewien ze raikonen nie jezdzil jeszcze ferrari. jakies takie podejrzane to, ze jakos specjalnie nie starali sie o to zwolnienie z kontraktu. teoretycznie mogl zmienic badoera gene albo masse podczas ktoregos dnia oficjalnych testow, przeciez nikt ich tam nie legitymuje, mogl wyjsc w kasku wsiasc pojezdzic i wyjsc :) chociaz tu bylby problem fotela no i konsekwencji w razie jakiegos wypadku, ale przeciez chyba nikt nie stoi 24h na fiorano czy maranello i nie patrzy czy przypadkiem nikt nie jezdzi
Mac1602
18.12.2006 09:47
Można było niedawno usłyszeć, że wypożyczenie Alonso kosztowało ponad 2M Euro...
Leon
18.12.2006 09:40
Alonso od stycznia też będzie wolny a jednak Denis zabiegał o wcześniejsze testy mimo iż ma Hamiltona , Paffetta czy P.de la Rose .
Mariusz
18.12.2006 09:26
Gdyby Ferrari i sam Raikkonen na prawdę się postarali to pewnie by się udało. Ale po co? Czy było warto? Kimi od stycznia będzie "wolny", a Ferrari ma Gene, Badoera, Massę i innych, a nawet jest jeszcze i Schumi w dalekim odwodzie.
Leon
18.12.2006 09:14
Jeżeli to prawda ( a myślę ,że tak ) to wyjątkowo paskudny facet .
Maraz
18.12.2006 08:09
Ale trzeba brać poprawkę, że w Hiszpanii panuje "Alonsomania" i ta sensacyjna wiadomość może też mieć niewiele wspólnego z prawdą. Dennis i Whitmarsh mówili wyraźnie, że nie było takiej prośby ze strony Ferrari - od osoby czytającej newsa zależy w którą wersję uwierzy ;)
FANF1
18.12.2006 08:09
Odwieczny wróg to największy wróg :D
Arczyn
18.12.2006 08:06
Dennis to facet z poczuciem humoru :D No wprost rewelacyjne mają te stosunki z Renault, wyciułali jeden dzień testów bez żadnych nalepek na samochodze :]
Hindus
18.12.2006 08:05
Panie Dennis gratuluje kultury, aa bedzie pan chciał kupic kogos z Ferrari!!