Perez: Gasly zasługuje na kolejną szansę w topowym zespole
Meksykanin jest pod wrażeniem tegorocznej formy kierowcy AlphaTauri.
26.11.2116:40
1885wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez uważa, że Pierre Gasly
Meksykanin dołączył do stajni Red Bulla przed sezonem 2021 jako pierwszy kierowca spoza juniorskiego programu koncernu od czasów Marka Webbera. Taki, a nie inny wybór Red Bulla podyktowany był niezadowalającymi osiągami jego poprzedników - Alexandra Albona i Pierre'a Gasly'ego.
Ten ostatni ścigał się w barwach seniorskiej ekipy Red Bulla w roku 2019, jednak już po dwunastu Grand Prix został zastąpiony przez Albona. Francuz został relegowany do siostrzanego zespołu z Faenzy, gdzie odzyskał formę, sensacyjnie zwyciężył w ubiegłorocznym GP Włoch, a w tym sezonie regularnie jest w stanie toczyć wyrównane pojedynki z kierowcami McLarena i Ferrari.
Gdy stajnia z Milton Keynes ogłosiła przedłużenie umowy z Sergio Perezem, Pierre Gasly nie ukrywał swojego rozczarowania tą decyzją. Meksykanin zapytany o to przez francuski Canal Plus, odparł:
Sam Perez został jednak skrytykowany za występ w ostatnim Grand Prix Kataru przez byłego kierowcę F1, Ralfa Schumachera. Zdaniem Niemca, 31-latek jest trzecim kolejnym kierowcą, który zupełnie nie jest w stanie nawiązać osiągami do tych prezentowanych przez Maxa Verstappena.
Sergio Perez uważa, że Pierre Gasly
zasługujena otrzymanie kolejnej szansy w zespole ze ścisłej czołówki.
Meksykanin dołączył do stajni Red Bulla przed sezonem 2021 jako pierwszy kierowca spoza juniorskiego programu koncernu od czasów Marka Webbera. Taki, a nie inny wybór Red Bulla podyktowany był niezadowalającymi osiągami jego poprzedników - Alexandra Albona i Pierre'a Gasly'ego.
Ten ostatni ścigał się w barwach seniorskiej ekipy Red Bulla w roku 2019, jednak już po dwunastu Grand Prix został zastąpiony przez Albona. Francuz został relegowany do siostrzanego zespołu z Faenzy, gdzie odzyskał formę, sensacyjnie zwyciężył w ubiegłorocznym GP Włoch, a w tym sezonie regularnie jest w stanie toczyć wyrównane pojedynki z kierowcami McLarena i Ferrari.
Gdy stajnia z Milton Keynes ogłosiła przedłużenie umowy z Sergio Perezem, Pierre Gasly nie ukrywał swojego rozczarowania tą decyzją. Meksykanin zapytany o to przez francuski Canal Plus, odparł:
Koniec końców uważam, że to zespół dysponuje największą ilością informacji. Wiedzą zdecydowanie więcej, niż kierowcy wiedzą o sobie nawzajem.
Po kilku - powiedzmy że pięciu - wyścigach w tym roku, szefowie podeszli do mnie i powiedzieli, że są ze mnie zadowoleni i chcą kontynuować współpracę. Jeśli chodzi o Pierre'a, to jego osiągi są na bardzo wysokim poziomie i uważam, że on zasługuje na kolejną szansę w topowym zespole- dodał Perez.
Sam Perez został jednak skrytykowany za występ w ostatnim Grand Prix Kataru przez byłego kierowcę F1, Ralfa Schumachera. Zdaniem Niemca, 31-latek jest trzecim kolejnym kierowcą, który zupełnie nie jest w stanie nawiązać osiągami do tych prezentowanych przez Maxa Verstappena.
Bottas i Perez muszą być w pozycji umożliwiającej im pomoc partnerom zespołowym- powiedział sześciokrotny zwycięzca wyścigów Grand Prix.
W tej chwili nie są, nawet pomimo tego, że mają najlepsze samochody. Sergio w Katarze był daleko z tyłu przez cały weekend.