Capito: Koniec kariery Hamiltona nie będzie katastrofą
Zdaniem szefa Williamsa, na odejściu 37-latka najwięcej mógłby stracić George Russell.
28.01.2217:54
3660wyświetlenia
Embed from Getty Images
Według szefa zespołu Williams, Josta Capito, odejście Lewisa Hamiltona na emeryturę przed startem sezonu 2022 nie byłoby wielką stratą dla Formuły 1.
Siedmiokrotny mistrz świata wciąż pozostaje nieaktywny w mediach po tym, jak w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał w Abu Zabi walkę o mistrzostwo świata z Maksem Verstappenem. Przedłużające się milczenie Hamiltona podsyca plotki, jakoby był on na tyle zdenerwowany porażką z kierowcą Red Bulla, że miałby rozważać wycofanie się z Formuły 1.
Plotkami o ewentualnym odejściu Brytyjczyka ze sportu nie przejmuje się jednak Jost Capito z Williamsa.
Capito podkreśla jednak, że osobą, która mogłaby najbardziej ucierpieć na odejściu Hamiltona z F1 byłby nowy nabytek Mercedesa - George Russell.
Niemiec uważa też, że nawet bez Hamiltona Mercedes i Russell
Capito nie sądzi również, aby zupełnie odmienny charakter Russella miał sprawiać mu trudności w potencjalnej walce o tytuł z Maksem Verstappenem.
Według szefa zespołu Williams, Josta Capito, odejście Lewisa Hamiltona na emeryturę przed startem sezonu 2022 nie byłoby wielką stratą dla Formuły 1.
Siedmiokrotny mistrz świata wciąż pozostaje nieaktywny w mediach po tym, jak w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał w Abu Zabi walkę o mistrzostwo świata z Maksem Verstappenem. Przedłużające się milczenie Hamiltona podsyca plotki, jakoby był on na tyle zdenerwowany porażką z kierowcą Red Bulla, że miałby rozważać wycofanie się z Formuły 1.
Plotkami o ewentualnym odejściu Brytyjczyka ze sportu nie przejmuje się jednak Jost Capito z Williamsa.
Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, czy będzie się ścigał, czy nie- powiedział Niemiec w rozmowie ze stacją RTL.
To naprawdę nie ma znaczenia.
Tak wiele mówi się o tym, że nie ma wystarczająco dużo miejsc dla młodych kierowców. Uważam więc, że jeśli ktoś siedem razy zostawał mistrzem świata, to tak naprawdę osiągnął już wystarczająco dużo i mógłby ustąpić miejsca młodszemu kierowcy. Dlaczego nie?
Capito podkreśla jednak, że osobą, która mogłaby najbardziej ucierpieć na odejściu Hamiltona z F1 byłby nowy nabytek Mercedesa - George Russell.
Według mnie byłoby to złe dla George'a- kontynuuje szef Williamsa.
Nie mógłby on wówczas pokonać Lewisa, a myślę, że chciałby to zrobić.
Niemiec uważa też, że nawet bez Hamiltona Mercedes i Russell
zdecydowaniemogą stworzyć kombinację zdolną do walki o tytuły.
George nie jest już surowym diamentem - jest już częściowo oszlifowanym.
Ciągle jest w nim potencjał do wydobycia. Na pewno jest w stanie dalej się rozwijać i poprawiać w Mercedesie. Ma mocne nerwy i nie ugnie się pod presją dzieląc garaż z Hamiltonem. Musimy pamiętać, że jest związany z Mercedesem już od lat.
Jest bardzo dobry w symulatorze i od dłuższego czasu jest obecny w fabryce Mercedesa. To nie jest tak, że wsiądzie do samochodu, który będzie dla niego zupełnie nowy. Zdecydowanie wątpię w to, że Lewis pomyśli sobie «Jestem pewien że już na starcie mogę pokonać George'a». Z mojej perspektywy, to będzie na pewno coś ekscytującego.
Capito nie sądzi również, aby zupełnie odmienny charakter Russella miał sprawiać mu trudności w potencjalnej walce o tytuł z Maksem Verstappenem.
Tak, to zupełnie inne charaktery, ale w Formule 1 nie musisz mieć tego samego charakteru, by być szybkim. Myślę, że może powalczyć z Verstappenem. Jestem tego pewien.