Nigel Stepney prawdopodobnie odejdzie z Ferrari

Stepney pracował w Ferrari od 1992 roku i przyczynił się do wielu sukcesów zespołu
01.02.0710:50
Mariusz Karolak
1122wyświetlenia

Kolejna znana postać ze świata Formuły 1 postanowiła pożegnać się ze sportem, przynajmniej tymczasowo. W marcu nie zobaczymy na padoku F1 już takich osób, jak: Juan Pablo Montoya, Jacques Villeneuve, Michael Schumacher, czy Ross Brawn.

Angielski magazyn Autosport donosi, że z Ferrari odchodzi teraz Nigel Stepney, dotychczasowy menedżer wyścigowy i testowy ekipy z Maranello. Brytyjczyk pracował w Ferrari od 1992 roku.

Być może Stepney powróci do F1 za rok, tak jak wspomniany Brawn i chociaż wolałby otrzymać nową posadę w Ferrari, to jednak nie wyklucza przejścia do innego, równie konkurencyjnego zespołu. Naprawdę chciałbym rozwijać swoją karierę, ale w tym momencie w Ferrari to nie jest możliwe. - powiedział Brytyjczyk.

Źródło: F1i.com

KOMENTARZE

5
jacek2601
01.02.2007 06:19
Umarł Król niech żyje Król...Tak jak to było w '94 na Cataluni.
Ulver
01.02.2007 01:59
@Fireball - tak samo można powiedzieć, że McLaren bez Senny i Hakkinena to nie to samo, Reanult bez Mild Seven to juz nie to i w ogóle stawka bez Lotusa to lipa jakaś;) Uroda tego sportu polega chyba na tym, że wszystko się zmienia. Odszedł mistrz, przyjdzie nowy, Renault jest na topie, za kilka miesięcy może już nie być;) Historia tworzy się każdego dnia...
pasior
01.02.2007 11:09
pewnie niedługo i "Czarny konik" będzie chciał odejść :)
hide
01.02.2007 10:39
Oczywiscie, ze nie ale nic nie trwa wiecznie. Wszystko przemija i jakos trzeba sie z tym pogodzic. Nalezy miec nadzieje ze Ferrari nic nie straci ze swojej znakomitej formy.
Fireball
01.02.2007 10:36
Ferrari bez Schumachera i Brawna to już nie to samo Ferrari :(