Super Aguri zamierza walczyć o van der Garde
"To, co zrobił Spyker, jest niepojęte." - powiedził dyrektor zarządzający japońską stajnią
08.02.0713:38
1132wyświetlenia
Dyrektor zarządzający zespołem Super Aguri Daniel Audetto twierdzi, że jego stajnia jest gotowa wstąpić na drogę sądową w związku z zatrudnieniem Giedo van der Garde przez Spykera, mimo iż Holender miał już podpisany kontrakt z Super Aguri.
Van der Garde został ogłoszony jako trzeci kierowca Super Aguri w połowie grudnia ubiegłego roku i w zeszłym tygodniu miał zgodnie z planem przejechać 300 km na torze Ricardo Tormo za kierownicą zeszłorocznego bolidu SA06 w celu uzyskania superlicencji upoważniającej do udziału piątkowych w treningach w weekendy Grand Prix.
Holender pojawił się w środę w Walencji, jednak przejechał tylko cztery okrążenia, po czym zespół ogłosił, że z powodu problemów technicznych przejechanie dystansu wyścigu zostało przełożone na czwartek. Tego dnia po van der Garde nie było już jednak ani śladu, a w piątek wieczorem Spyker ogłosił, że Giedo będzie jednym z jego czterech kierowców testowych w tym roku.
Audetto ujawnił, że przerwanie testów w środę nie było spowodowane problemami technicznymi:
Giedo powinien był przejechać 300 km potrzebnych do uzyskania superlicencji F1, ale musieliśmy ograniczyć jego jazdę do kilku okrążeń zapoznawczych, ponieważ stojąca za nim firma nie wywiązała się na czas ze swoich zobowiązań wobec zespołu.
Mimo to dyrektor zarządzający japońską stajnią twierdzi, że cały czas mają ważny kontrakt z van der Garde, i że są gotowi wstąpić na drogę sądową.
To, co zrobił Spyker, jest niepojęte. Van der Garde podpisał z nami kontrakt miesiąc temu, który złożyliśmy w biurze FIA w Genewie. Jest on pod każdym względem ważny i jesteśmy gotowi wstąpić na drogę sądową.- dodał Audetto.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE