Latifi: Moje miejsce w Williamsie nie jest bezpieczne
Laurent Rossi z Alpine potwierdza, że rozgląda się za posadą w F1 dla Oscara Piastri.
15.06.2210:18
1289wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nicholas Latifi przyznał, że jego posada w zespole Williams
Tegoroczna forma Kanadyjczyka jest dużym rozczarowaniem. Kierowca kilkakrotnie był zaangażowany w kosztowne incydenty, natomiast we wszystkich dotychczas rozegranych sesjach kwalifikacyjnych odpadał na etapie Q1 i tylko raz uplasował się przed partnerem z zespołu.
Według informacji z Baku, do kokpitu Latifiego przymierzany jest zeszłoroczny mistrz Formuły 2 - Oscar Piastri. Niewykluczone, że Australijczyk doczeka się debiutu z Williamsem już przy okazji Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Prezes Alpine - Laurent Rossi, potwierdził, że rozgląda się za posadą w Formule 1 dla Piastriego, który w jego zespole pełni funkcję trzeciego zawodnika.
Latifi, który ściga się dla Williamsa od 2020 roku, przyznał, że zdaje sobie sprawę z coraz trudniejszej sytuacji.
Nicholas Latifi przyznał, że jego posada w zespole Williams
nie jest już bezpieczna.
Tegoroczna forma Kanadyjczyka jest dużym rozczarowaniem. Kierowca kilkakrotnie był zaangażowany w kosztowne incydenty, natomiast we wszystkich dotychczas rozegranych sesjach kwalifikacyjnych odpadał na etapie Q1 i tylko raz uplasował się przed partnerem z zespołu.
Według informacji z Baku, do kokpitu Latifiego przymierzany jest zeszłoroczny mistrz Formuły 2 - Oscar Piastri. Niewykluczone, że Australijczyk doczeka się debiutu z Williamsem już przy okazji Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Prezes Alpine - Laurent Rossi, potwierdził, że rozgląda się za posadą w Formule 1 dla Piastriego, który w jego zespole pełni funkcję trzeciego zawodnika.
Możemy dyskutować, iż w tej chwili mamy w stawce kierowców, którzy nie są tak dobrzy jak Oscar- powiedział Francuz.
Latifi, który ściga się dla Williamsa od 2020 roku, przyznał, że zdaje sobie sprawę z coraz trudniejszej sytuacji.
Zdecydowanie muszę poprawić swoje osiągi. Skłamałbym, gdybym powiedział, że moje miejsce w zespole jest bezpieczne. Mam świadomość tego, iż muszę zmienić swoją sytuację. Nie czuję się komfortowo w samochodzie od czasu rundy w Dżuddzie. Alex [Albon] zaadaptował się o wiele szybciej niż ja. Teraz jest moja kolej- powiedział Kanadyjczyk dla Le Journal de Montreal.