Fisichella: Jesteśmy trochę za Ferrari
Według Giancarlo francuska stajnia jest jednak w stanie nadrobić dzielący ją dystans
14.02.0713:33
971wyświetlenia
Giancarlo Fisichella przyznał, że zespół Renault obecnie odstaje trochę od Ferrari. Włoch jest jednak przekonany, że francuska stajnia jest w stanie nadrobić dzielący ją dystans przed rozpoczęciem sezonu 2007.
W chwili obecnej jesteśmy trochę za Ferrari, ale mamy potencjał.- powiedział kierowca Renault serwisowi autosport.com podczas odbywających się w tym tygodniu testów na torze Catalunya.
Posuwamy się w dobrym kierunku, ale potrzeba nam trochę więcej szybkości.
Heikki (Kovalainen) testował nowe przednie skrzydło i myślę, że było lepiej. To może spowodować poprawę osiągów. Wypróbuję je, aby przekonać się jak wpływa na balans samochodu. Mam nadzieję, że daje większy docisk, i że będę mógł mieć lepsze ustawienia. Mamy jeszcze trochę pracy do wykonania.
Fisichella do najgroźniejszych rywali Renault zalicza także McLarena i BMW, które wczoraj chwalił dawny dyrektor sportowy monachijskiego koncernu Gerhard Berger.
Ferrari wydaje się być szczególnie silne na dłuższych przejazdach,- mówi Giancarlo -
ale BMW i McLaren także wyglądają dobrze. Właściwie spodziewałem się, że McLaren będzie tutaj dużo szybszy, ale jest w ścisłej czołówce.
Jeśli chodzi o Ferrari, to według Rzymianina stajnia z Maranello ma niewielką przewagę nad innymi dzięki wieloletniej współpracy z Bridgestone i bardzo dobrej znajomości ogumienia japońskiego producenta.
Tutaj Ferrari prezentuje bardziej stałe osiągi (od McLarena), zwłaszcza na kilku pierwszych okrążeniach i kilku ostatnich (danego przejazdu).
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE