Vettel: Nie byłem w stanie rozpłynąć się w powietrzu
Niemiec mając okrążenie straty na Zandvoort wywołał kontrowersje blokując Hamiltona.
06.09.2211:21
1479wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel odnosząc się do blokowania Lewisa Hamiltona w Grand Prix Holandii, stwierdził, że
Niemiec opuszczając aleję serwisową na 36. okrążeniu wyjechał tuż przed nosem Lewisa Hamiltona, który awansował na trzecie miejsce po manewrze na Sergio Perezie. Brytyjczyk będąc blokowanym przez kierowcę Astona Martina naraził się na kontrę ze strony Meksykanina, a także stracił czas do rywali na pierwszych dwóch pozycjach.
Vettel, który miał okrążenie straty, przez kilka zakrętów ignorował niebieskie flagi i otrzymał za to karę doliczenia pięciu sekund. Ostatecznie Niemiec został sklasyfikowany na czternastym miejscu.
Szef Astona Martina - Mike Krack, komentując blokowanie Hamiltona zwrócił uwagę na przewagę tempa Vettela związaną z nowym zestawem opon.
Sebastian Vettel odnosząc się do blokowania Lewisa Hamiltona w Grand Prix Holandii, stwierdził, że
nie był w stanie rozpłynąć się w powietrzu.
Niemiec opuszczając aleję serwisową na 36. okrążeniu wyjechał tuż przed nosem Lewisa Hamiltona, który awansował na trzecie miejsce po manewrze na Sergio Perezie. Brytyjczyk będąc blokowanym przez kierowcę Astona Martina naraził się na kontrę ze strony Meksykanina, a także stracił czas do rywali na pierwszych dwóch pozycjach.
Vettel, który miał okrążenie straty, przez kilka zakrętów ignorował niebieskie flagi i otrzymał za to karę doliczenia pięciu sekund. Ostatecznie Niemiec został sklasyfikowany na czternastym miejscu.
Nie trwało to nawet pół okrążenia i byłem poza jego torem jazdy. Nie mogłem rozpłynąć się w powietrzu. Mam nieco inny pogląd na tę sytuację, ale to już bez znaczenia- powiedział Sebastian Vettel, zapytany o incydent z blokowaniem Hamiltona.
Pierwszy pit stop był naprawdę wczesny, by spróbować podciąć większość środka stawki. To była dobra decyzja. Mimo to postój okazał się bardzo wolny i straciliśmy od trzech do czterech sekund. Spadłem za Gasly'ego, Albona, Micka i Zhou. Potem stoczyłem bliską walkę z Danielem, więc nie było idealnie. Właściwie było już po wszystkim.
Szef Astona Martina - Mike Krack, komentując blokowanie Hamiltona zwrócił uwagę na przewagę tempa Vettela związaną z nowym zestawem opon.
To zawsze trudna sytuacja, kiedy opuszczasz aleję na świeżym ogumieniu i zostajesz zdublowany przez kogoś na zużytym zestawie. W tamtym momencie nie był dużo wolniejszy. Być może pozostał przed Lewisem zbyt długo, ale takie rzeczy się zdarzają.
Musieliśmy go ściągnąć na pit stop i mieliśmy świadomość, że może dojść do takiej sytuacji. Uprzedziliśmy go, a on miał tempo, by odjechać im. Mimo to kiedy pokazywane ci są flagi, to musisz się do nich dostosować- dodał Luksemburczyk.