Sergio Perez zwycięzcą kwalifikacji w Dżuddzie
Z powodu awarii swój udział na etapie Q2 sensacyjnie zakończył Max Verstappen.
18.03.2319:10
3592wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez wywalczył pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Meksykanin okazał się nieznacznie szybszy od Charlesa Leclerca i Fernando Alonso. Z powodu awarii już w Q2 z dalszych zmagań wycofał się główny faworyt - Max Verstappen.
Q1
Jako pierwsi na torze zjawili się kierowcy AlphaTauri, Haasa i Williamsa. Najszybszym kierowcą w pierwszych minutach był Logan Sargeant z czasem 1:29,721. Pech nie opuszczał natomiast Nycka de Vriesa, który dziś stracił całą trzecią sesję treningową - Holender już w pierwszym zakręcie obrócił swój samochód po czym zjechał na nieplanowaną wymianę opon. Po siedmiu munutach do głosu doszli wreszcie kierowcy Red Bulla, którzy potwierdzili świetną dyspozycję - Verstappen objął prowadzenie z czasem 1:28,761. Równo pół sekundy do mistrza świata tracił Sergio Perez, który z kolei miał ponad 0,6 sekundy przewagi nad trzecim Hulkenbergiem.
Zespoły nie kalkulowały i tym samym cała dwudziestka kierowców od początku Q1 korzystała z miękkiego ogumienia. Nie obyło się też bez przygód - obrót na wyjściu z pierwszego zakrętu zaliczył Fernando Alonso, podczas gdy Lando Norris musnął lewym przednim kołem ścianę w 27. zakręcie. W przypadku obu kierowców obyło się jednak bez większych konsekwencji. Wkrótce na trzecie miejsce wskoczył Leclerc, który tracił jedną dziesiątą sekundy do Pereza. Niespełna trzy setne sekundy za Monakijczykiem plasował się Fernando Alonso. Z większą stratą na kolejnych pozycjach znajdowali się Russell, Hamilton, Sainz, Hulkenberg, Magnussen i Zhou.
W ostatnich minutach Q1 kolejnym kierowcą, który stracił panowanie nad swoim bolidem był Logan Sargeant, który zaliczył obrót w 23. zakręcie i na kilka chwil spowodował wywieszenie żółtych flag. Kierowca Williamsa szczęśliwie uniknął kontaktu ze ścianą i kontynuował jazdę. Na czwarte miejsce awansował Lance Stroll, dzięki czemu wyprzedził on duet Ferrari. Na finiszu z zagrożonej strefy wydostali się Oscar Piastri oraz kierowcy Alpine i Alfy Romeo. Z sesją pożegnali się natomiast Tsunoda, Albon, De Vries, Norris i Sargeant. O dużym pechu może mówić ten ostatni - Amerykaninowi skasowano najlepszy rezultat, a na domiar złego nie dokończył on ostatniego pomiarowego kółka w wyniku usterki mechanicznej.
Q2
Pierwszymi kierowcami na torze był duet Astona Martina. Świetnym rezultatem popisał się Alonso (1:28,757), który poprawił się o pół sekundy wzgledem swojego najlepszego czasu z Q1. Na kolejnych pozycjach plasowali się Leclerc (0,311s straty) i Stroll. Niespodziewane problemy napotkał natomiast dotychczasowy dominator - Max Verstappen. Holender najpierw odpuścił pierwsze pomiarowe okrążenie z powodu błędu w jednym z zakrętów, po czym nagle zwolnił i zgłosił zespołowi problem z jednostką napędową. Zespół próbował ratować sytuację ściągając swojego lidera do garażu, lecz było to na nic - po krótkiej chwili Verstappen wysiadł z bolidu i zakończył swój udział w kwalifikacjach!
Prowadził nadal Alonso, za którym ze stratą 0,117 sekundy znajdował się Perez. Dalej plasowali się Leclerc, Russell, Stroll, Hamilton, Ocon i Piastri. Rzutem na taśmę do czołowej dziesiątki awansowali Sainz, Piastri i Gasly. W ostatniej próbie najlepszy rezultat uzyskał Perez, wyprzedzając Alonso o 0,122 sekundy. W ostatniej piątce znaleźli się z kolei Hulkenberg, Zhou, Magnussen, Bottas i największy przegrany dzisiejszej czasówki - Max Verstappen.
Q3
W pierwszych minutach Q3 na tor wyjechali wszyscy kierowcy z wyjątkiem Strolla i Piastriego. Po krótkiej chwili na czele stawki znalazł się Charles Leclerc (1:28,757), nieznacznie pokonując Russella, Alonso i Strolla. Wkrótce do głosu doszedł broniący honoru Red Bulla Sergio Perez, który o prawie pół sekundy wyprzedził kierowcę Scuderii. Tarkę w zakręcie numer 10 ostro zaatakował z kolei George Russell. Anglik poprosił wówczas zespół o ocenę ewentualnych uszkodzeń.
Ostatnie okrążenie Alonso pozwoliło mu na awans na drugie miejsce ze stratą 0,465 sekundy do Pereza. Rekord w pierwszym sektorze ustanowił z kolei Stroll, lecz reszta okrążenia nie była tak udana i Kanadyjczyk nie poprawił swojej pozycji. Leclerc zdołał odebrać Alonso drugie miejsce, dzięki czemu zdołał nieco zminimalizować straty - Monakijczyk otrzymał bowiem karę przesunięcia o 10. pozycji na starcie. Pole position powędrowało zatem w ręce Sergio Pereza, a skład czołowej trójki uzupełnili Leclerc i Alonso. Dalej znaleźli się Russell, Sainz, Stroll, Ocon, Hamilton, Piastri i Gasly.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 30,8°C
Temperatura powietrza: 26,7°C
Prędkość wiatru: 1,8 m/s
Wilgotność powietrza: 46%
Sucho
Sergio Perez wywalczył pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Meksykanin okazał się nieznacznie szybszy od Charlesa Leclerca i Fernando Alonso. Z powodu awarii już w Q2 z dalszych zmagań wycofał się główny faworyt - Max Verstappen.
Q1
Jako pierwsi na torze zjawili się kierowcy AlphaTauri, Haasa i Williamsa. Najszybszym kierowcą w pierwszych minutach był Logan Sargeant z czasem 1:29,721. Pech nie opuszczał natomiast Nycka de Vriesa, który dziś stracił całą trzecią sesję treningową - Holender już w pierwszym zakręcie obrócił swój samochód po czym zjechał na nieplanowaną wymianę opon. Po siedmiu munutach do głosu doszli wreszcie kierowcy Red Bulla, którzy potwierdzili świetną dyspozycję - Verstappen objął prowadzenie z czasem 1:28,761. Równo pół sekundy do mistrza świata tracił Sergio Perez, który z kolei miał ponad 0,6 sekundy przewagi nad trzecim Hulkenbergiem.
Zespoły nie kalkulowały i tym samym cała dwudziestka kierowców od początku Q1 korzystała z miękkiego ogumienia. Nie obyło się też bez przygód - obrót na wyjściu z pierwszego zakrętu zaliczył Fernando Alonso, podczas gdy Lando Norris musnął lewym przednim kołem ścianę w 27. zakręcie. W przypadku obu kierowców obyło się jednak bez większych konsekwencji. Wkrótce na trzecie miejsce wskoczył Leclerc, który tracił jedną dziesiątą sekundy do Pereza. Niespełna trzy setne sekundy za Monakijczykiem plasował się Fernando Alonso. Z większą stratą na kolejnych pozycjach znajdowali się Russell, Hamilton, Sainz, Hulkenberg, Magnussen i Zhou.
W ostatnich minutach Q1 kolejnym kierowcą, który stracił panowanie nad swoim bolidem był Logan Sargeant, który zaliczył obrót w 23. zakręcie i na kilka chwil spowodował wywieszenie żółtych flag. Kierowca Williamsa szczęśliwie uniknął kontaktu ze ścianą i kontynuował jazdę. Na czwarte miejsce awansował Lance Stroll, dzięki czemu wyprzedził on duet Ferrari. Na finiszu z zagrożonej strefy wydostali się Oscar Piastri oraz kierowcy Alpine i Alfy Romeo. Z sesją pożegnali się natomiast Tsunoda, Albon, De Vries, Norris i Sargeant. O dużym pechu może mówić ten ostatni - Amerykaninowi skasowano najlepszy rezultat, a na domiar złego nie dokończył on ostatniego pomiarowego kółka w wyniku usterki mechanicznej.
Q2
Pierwszymi kierowcami na torze był duet Astona Martina. Świetnym rezultatem popisał się Alonso (1:28,757), który poprawił się o pół sekundy wzgledem swojego najlepszego czasu z Q1. Na kolejnych pozycjach plasowali się Leclerc (0,311s straty) i Stroll. Niespodziewane problemy napotkał natomiast dotychczasowy dominator - Max Verstappen. Holender najpierw odpuścił pierwsze pomiarowe okrążenie z powodu błędu w jednym z zakrętów, po czym nagle zwolnił i zgłosił zespołowi problem z jednostką napędową. Zespół próbował ratować sytuację ściągając swojego lidera do garażu, lecz było to na nic - po krótkiej chwili Verstappen wysiadł z bolidu i zakończył swój udział w kwalifikacjach!
Prowadził nadal Alonso, za którym ze stratą 0,117 sekundy znajdował się Perez. Dalej plasowali się Leclerc, Russell, Stroll, Hamilton, Ocon i Piastri. Rzutem na taśmę do czołowej dziesiątki awansowali Sainz, Piastri i Gasly. W ostatniej próbie najlepszy rezultat uzyskał Perez, wyprzedzając Alonso o 0,122 sekundy. W ostatniej piątce znaleźli się z kolei Hulkenberg, Zhou, Magnussen, Bottas i największy przegrany dzisiejszej czasówki - Max Verstappen.
Q3
W pierwszych minutach Q3 na tor wyjechali wszyscy kierowcy z wyjątkiem Strolla i Piastriego. Po krótkiej chwili na czele stawki znalazł się Charles Leclerc (1:28,757), nieznacznie pokonując Russella, Alonso i Strolla. Wkrótce do głosu doszedł broniący honoru Red Bulla Sergio Perez, który o prawie pół sekundy wyprzedził kierowcę Scuderii. Tarkę w zakręcie numer 10 ostro zaatakował z kolei George Russell. Anglik poprosił wówczas zespół o ocenę ewentualnych uszkodzeń.
Ostatnie okrążenie Alonso pozwoliło mu na awans na drugie miejsce ze stratą 0,465 sekundy do Pereza. Rekord w pierwszym sektorze ustanowił z kolei Stroll, lecz reszta okrążenia nie była tak udana i Kanadyjczyk nie poprawił swojej pozycji. Leclerc zdołał odebrać Alonso drugie miejsce, dzięki czemu zdołał nieco zminimalizować straty - Monakijczyk otrzymał bowiem karę przesunięcia o 10. pozycji na starcie. Pole position powędrowało zatem w ręce Sergio Pereza, a skład czołowej trójki uzupełnili Leclerc i Alonso. Dalej znaleźli się Russell, Sainz, Stroll, Ocon, Hamilton, Piastri i Gasly.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 30,8°C
Temperatura powietrza: 26,7°C
Prędkość wiatru: 1,8 m/s
Wilgotność powietrza: 46%
Sucho