Domenicali: Sprinty możliwe nawet w 1/3 weekendów w 2024 roku
Włoch wykluczył jednak możliwość wykorzystania nowego formatu we wszystkich GP.
10.05.2307:28
832wyświetlenia
Embed from Getty Images
Władze Formuły 1 rozważają dalsze rozwijanie formatu weekendu z oddzielnym sprintem i niewykluczone, że w sezonie 2024 format ten zostanie wykorzystany nawet ośmiokrotnie.
Nieco ponad tydzień temu w Baku zadebiutował zmodyfikowany format weekendu wyścigowego z oddzielnym sprintem, który poprzedzała dodatkowa, krótsza sesja kwalifikacyjna. Kolejne sprinty w sezonie 2023 odbędą się w Austrii, Belgii, Katarze, Austin oraz w Brazylii.
Dyrektor zarządzający F1, Stefano Domenicali odniósł się do nowego formatu podczas rozmowy z dziennikarzami w Miami.
Domenicali dodał jednocześnie, iż dostrzega to, że
Dosyć ostrożnie w kwestii sprintów wypowiadali się w Miami szefowie zespołów Mercedesa i Red Bulla.
Władze Formuły 1 rozważają dalsze rozwijanie formatu weekendu z oddzielnym sprintem i niewykluczone, że w sezonie 2024 format ten zostanie wykorzystany nawet ośmiokrotnie.
Nieco ponad tydzień temu w Baku zadebiutował zmodyfikowany format weekendu wyścigowego z oddzielnym sprintem, który poprzedzała dodatkowa, krótsza sesja kwalifikacyjna. Kolejne sprinty w sezonie 2023 odbędą się w Austrii, Belgii, Katarze, Austin oraz w Brazylii.
Dyrektor zarządzający F1, Stefano Domenicali odniósł się do nowego formatu podczas rozmowy z dziennikarzami w Miami.
Głównym zamysłem jest to, aby cały weekend obfitował w akcję na torze - od piątku do niedzieli- stwierdził Włoch.
Nasze pierwsze podejście do nowego formatu okazało się bardzo zachęcające, a reakcje ze strony promotorów, partnerów i zespołów były pozytywne.
Domenicali dodał jednocześnie, iż dostrzega to, że
tradycjonalistyczni fani Formuły 1podchodzą do nowego formatu z mniejszym entuzjazmem i zapowiada kolejne poprawki przed sezonem 2024. Były szef Ferrari podkreślił też, że format ten nie będzie obecny na każdym Grand Prix, ale może zostać zastosowany do
jednej trzeciej wyścigów.
Dosyć ostrożnie w kwestii sprintów wypowiadali się w Miami szefowie zespołów Mercedesa i Red Bulla.
To ciągle faza eksperymentalna. Pewne rzeczy działają, inne raczej nie- powiedział Toto Wolff.
Uważam, że powinniśmy pozwolić temu wszystkiemu się unormować. Zróbmy sześć wyścigów, jakie mamy do zrobienia w tym roku, a pod koniec roku będziemy mogli się do tego odnieść- dodał Christian Horner.