Alonso: Tym razem podium może być poza naszym zasięgiem

Hiszpan stracił tempo w kwalifikacjach w związku z uszkodzeniami podłogi.
03.06.2319:10
Nataniel Piórkowski
1103wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso nie wierzy, aby w niedzielę był w stanie stanąć przed szansą zawalczenia o miejsce na podium w domowym wyścigu.

Gwiazda Astona Martina rozpocznie GP Hiszpanii z dziewiątego pola, po najgorszym jak dotąd występie w kwalifikacjach sezonu 2023.

Sytuacja Alonso skomplikowała się już na samym początku Q1. Zawodnik z Oviedo wyjechał poza tor i uszkodził podłogę przejeżdżając po żwirze. Kolejny błąd Alonso popełnił podczas kluczowego przejazdu w Q3.

Oceniając skalę uszkodzeń podłogi, dwukrotny mistrz świata powiedział: Myślę, że straciliśmy przez to kilka dziesiątych sekundy, nie więcej.

Chłopaki robili co tylko mogli. Finałowe okrążenie było całkiem konkurencyjne, ale w dziesiątym zakręcie najechałem na wilgotny fragment toru. Cóż, nie była to moja najlepsza sobota, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Alonso sugeruje, że walka o szóste w tym sezonie podium może być tym razem niemożliwa. Być może podium okaże się tym razem zbyt odległym celem. Sądzę, że powinniśmy raczej myśleć o miejscu w czołowej piątce.

Mamy tempo, nie doświadczamy problemów z degradacją. Niewiadomą pozostaje tor, bo nie wiemy, jak zmiany w jego układzie wpłyną ostatecznie na wyprzedzanie. Powinniśmy też przygotować trafną strategię.

Ten dzień nie był po prostu moim najlepszym. Przepraszam zespół i fanów. Wyścig jest jutro i damy z siebie wszystko.

Szef teamu Astona Martina - Mike Krack, pochwalił swego kierowcę, sugerując, że po raz kolejny przekroczył oczekiwania: Przy tak dużym spadku docisku [spowodowanym uszkodzeniami podłogi], awans Fernando do Q3 należy traktować jako niesamowite osiągnięcie.