Kubica i Vettel: Odejście Schumiego niewiele zmieniło

Młodzi kierowcy z zespołu BMW Sauber nie odczuwają zbytnio braku 7-krotnego mistrza świata
23.03.0713:08
Marek Roczniak
1954wyświetlenia

Przed rozpoczęciem pierwszego sezonu od 1991 roku bez Michaela Schumachera wiele mówiło się o tym, że w Formule 1 zapanuje nowy porządek. Jednakże młodzi kierowcy z zespołu BMW Sauber - Robert Kubica i Sebastian Vettel twierdzą, że odejście Schumachera tak naprawdę zmieniło bardzo niewiele.

Polak uważa na przykład, że pomimo braku najbardziej utytułowanego kierowcy F1 w stawce walka o mistrzostwo świata wcale nie będzie łatwiejsza. Część osób może myśleć, że to ułatwi wygrywanie innym zawodnikom, ale nadal jest 21 kierowców na starcie do pokonania na drodze do zwycięstwa i to się liczy. - powiedział Robert podczas czwartkowej konferencji prasowej w Melbourne.


Tymczasem kierowca testowy stajni z Hinwil po obejrzeniu pierwszego wyścigu sezonu stwierdził, że był świadkiem widowiska nie mniej emocjonującego niż kiedy startował jeszcze Michael Schumacher. Oczywiście, Michael pozostawił po sobie pewną pustkę, ale szybko przyzwyczajasz się do nowej sytuacji. - argumentuje Vettel. Poza tym wyścig był nadal ekscytujący pomimo jego nieobecności.

Dla mnie jego odejście nie zmieniło wiele. Może Nick miał trochę więcej obowiązków z racji bycia najwyżej sklasyfikowanym niemieckim kierowcą, ale wydaje mi się, że nie miał nic przeciwko temu. - dodał Sebastian.

Źródło: BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

17
Bartley
26.03.2007 07:36
Oj vettel, dla mnie od poczatku byles, jestes i bedziesz tylko matolkiem. I powiedz mi czym sie tak nieziemsko emocjonowales podczas tego arcyciekawego wyscigu? Chyba wasami Theissena...
seb455
24.03.2007 08:21
zeby mi to bylo ostatni raz, wyzucać czyjes komentarze, Chamstwo, na innych stronach f1 niema takiego czegos, przenosze soe na wyprze(c) mnie!!!!!! komentarzy nie usuwamy, inwektywy i bełkot - tak p.s. już jesteś na wyprzedź mnie :-)
dawo
24.03.2007 07:49
a jaka to różnica??jak na miejscu Kimiego siedziałby Schumi??na miejscu Alonsa-Kimi,a zamiast Kowala-Alonso??chyba niektórzy celowo zapominają że WSZYSTKO zależy od auta-a przynajmniej bardzo wiele :)
grissley
23.03.2007 10:09
"leon, 23.03.2007 17:04 " Odejscie Schumiego niewiele zmieniło " , ja uważam ,że zmieniło bardzo wiele: Jest o 33% więcej miejsc na podium - czy to mało ? " Leon - Liczba miejsc na podium wzrosła o 50%, a nie o 33 ;)
seb455
23.03.2007 06:15
prosimy o staranniejszy dobór słów
jędruś
23.03.2007 05:04
Michael Schumacher był ikoną i najsławniejszym kierowcą w historii F1. Nawet ci co nie mieli nigdy do czynienia z tym sportem znali jego wizerunek. Teraz w wyścigach są tacy kierowcy jak Raikkonen czy Alonso , którzy będą próbować zastąpić Schumiego co nie znaczy że wyścigi będą mniej pasjonujące.
m3
23.03.2007 04:49
Owszem Schumi był, jest i będzie dłuuuuuuugo ikoną F1, ale pozostali kierowcy jako profesjonaliści nie maja miec przecież z tego powodu jakichś sentymentów. A jeżeli pozostałby jeszcze na ten sezon, to Hamilton mógłby sie tak wcześnie nie pojawić w Mc, a on podium zapewne sobie bardzo upodoba...
Morgul
23.03.2007 04:42
ta elastyczna podloge maja od zeszlego sezonu... i nie tylko oni ja maja, nie jest zabroniona tylko watpliwa wedlug niektorych - wiec gdzie tu przekret bo ja na razie nie widze zadnego. No i wlasnie z wypowiedzi Kubicy mozna wywnioskowac, ze nawet jakby jezdzilo tam 21 karthikeyanow czy Ide w 21bolidach spykera to nadal by bylo tak samo trudno :/
leon
23.03.2007 04:04
" Odejscie Schumiego niewiele zmieniło " , ja uważam ,że zmieniło bardzo wiele: Jest o 33% więcej miejsc na podium - czy to mało ?
Arczyn
23.03.2007 03:29
Mi także nie brakuje Schumachera. A łatwiej nie jest, bo wszedł Hamilton, może i niedoświadczony, ale nadal będący kierowcą wysokiej klasy.
Falarek
23.03.2007 03:28
Oj zmieniło zmieniło. Może z punktu widzenia kierowcy nic ale z punktu widzenia kibica dużo. Schumacher mimo ze nie przez wszystkich lubiany był swoistą wizytówką F1. Dla mnie wraz z jego odejściem w F1 zakończyła sie niejako era Hilla, Villeneuva, Hakkinena, Montoyii a zaczęła się nowa era młodych szybkich debiutantów.
adams
23.03.2007 02:55
tak-))
deZZember
23.03.2007 02:47
No i mają rację. Mi też niczego nie brak. Łudziłem się, że po odejściu MSC nie będzie już przekrętów ;) a tu proszę, elastyczna podłoga :). Wszystko wraca do normy, duch miszcza wiecznie żywy ;> W Ferrari nic się nie zmieniło ;p
Snake Plissken
23.03.2007 02:23
Rafaello85 - mam to samo. Niby nowy sezon, niby wielkie emocje, niby szybkie bolidy , ale ...... czegoś brak.
rafaello85
23.03.2007 02:07
Kubica pisze, że nadal jest 21 kieroiwców do walki o mistrzostwo. To on liczy też: Sato, Speeda, Liuzziego....?;/ Odszedł Schumacher, jeden z głównych pretendentów, niech Robert nie mówi bzdur, że nie jest łatwiej. Dla mnie osobiście ostatni wyścig nie był już tak emocjonujący, jak za czasów Schumachera.
kszyh2404
23.03.2007 01:39
nie ma sie co dziwic kierowcom. kogo by nie wsadzis do ferrari w miejsce schumiego to maja rywala ktory ma ogromne szanse na zwyciestwo wiec tak czy siak nie wiele im to zmienia. jedyna strata to dla fanow ktorzy kibicowali schumiemu.
Morgul
23.03.2007 01:38
sie nie znaja i tyle