Ocon: Nadal łączą mnie silne relacje z Mercedesem
Francuz ustosunkował się do plotek łączących go z przejściem do teamu z Brackley.
08.02.2412:15
881wyświetlenia
Esteban Ocon przyznaje, że chociaż utrzymuje silne związki z Mercedesem, to mało rozsądne byłoby obecnie otwarte wysuwanie jego kandydatury do zastąpienia w zespole Lewisa Hamiltona.
Brytyjczyk podjął zaskakującą decyzję, aby po sezonie 2024 związać się ze stajnią z Maranello. Siedmiokrotny mistrz świata wykorzystał w tym celu klauzulę znajdującą się w umowie podpisanej latem ubiegłego roku.
Wydarzenie to wywołało prawdziwe trzęsienie na rynku kierowców. Jednym z kandydatów wymienianych jako potencjalny następca Hamiltona w stajni z Brackley jest Ocon, którego kontrakt na starty z Alpine wygasa po tegorocznej kampanii.
Wiadomo, że utrzymuję powiązania z Mercedesem. Moja kariera jest zarządzana przez Mercedesa od bardzo długiego czasu, od 2015 roku. Jestem juniorem Mercedesa, mimo tego, że mój wiek jest już mało juniorski- zażartował Francuz.
Zobaczymy co przyniesie przyszłość, jednak w tym momencie jestem całkowicie oddany Alpine. Wiem, co chcemy zrobić wspólnie z zespołem. Mamy przed sobą konkretny plan. W stu procentach się na tym skupiamy. Takie spekulacje destrukcyjnie wpływają na twoją koncentrację.
Właśnie dlatego mam bardzo konkurencyjny zespół menadżerski. Sa w stanie dokonywać właściwych wyborów w zależności od tego, gdzie możemy się znaleźć. Nie martwię się tym i w pełni koncentruję się na walce na torze.
Ocon dodał:
Nie ma znaczenia, czy masz kontrakt, czy nie. Jeśli nie osiągasz dobrych wyników, to wypadasz z Formuły 1. Nie jest istotne, w czym tkwi twój problem.
Oczywiście podchodzę do tego sezonu z nastawieniem, że chcę dać z siebie wszystko i zmaksymalizować swój potencjał. Jeśli będę to robił w każdym wyścigu, zespoły zawsze będą wyrażać satysfakcję i zainteresowanie. Będą plotki i rozmowy, ale to dobrze. Gdy wykonujesz dobrą robotę, to normalne.
W tym roku będę jednak całkowicie oddany Alpine. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.