Bearman: Vettel życzył mi powodzenia przed debiutem w F1
Brytyjczyk zdradził, iż po wyścigu kontaktował się z nim również Stefano Domenicali.
14.03.2416:50
690wyświetlenia
Embed from Getty Images
Oli Bearman ujawnił, że tuż przed debiutem w Formule 1 skontaktował się z nim Sebastian Vettel, życząc mu powodzenia w wyścigu.
18-latek podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej otrzymał szansę debiutu od Ferrari, które zostało zmuszone do poszukiwań następcy Carlosa Sainza. U Hiszpana zdiagnozowano wyrostek robaczkowy i konieczne było przeprowadzenie operacji, co wyeliminowało etatowego kierowcę z dalszej aktywności po czwartkowych jazdach.
Bearman, który od tego roku jest rezerwowym zawodnikiem Scuderii, w kwalifikacjach uzyskał jedenasty wynik, natomiast w wyścigu po bezbłędnej jeździe przekroczył linię mety jako siódmy.
Bearman dodał, że największym zaskoczeniem była dla niego przepaść, która dzieli F2 oraz F1.
Oli Bearman ujawnił, że tuż przed debiutem w Formule 1 skontaktował się z nim Sebastian Vettel, życząc mu powodzenia w wyścigu.
18-latek podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej otrzymał szansę debiutu od Ferrari, które zostało zmuszone do poszukiwań następcy Carlosa Sainza. U Hiszpana zdiagnozowano wyrostek robaczkowy i konieczne było przeprowadzenie operacji, co wyeliminowało etatowego kierowcę z dalszej aktywności po czwartkowych jazdach.
Bearman, który od tego roku jest rezerwowym zawodnikiem Scuderii, w kwalifikacjach uzyskał jedenasty wynik, natomiast w wyścigu po bezbłędnej jeździe przekroczył linię mety jako siódmy.
Otrzymałem wiele gratulacji oraz kilka wiadomości, w których życzono mi powodzenia przed wyścigiem. Moja ulubiona jest od Sebastiana Vettela- powiedział Oli Bearman.
Jestem jego wielkim fanem od naprawdę wczesnych dni. Zawsze mu kibicowałem do momentu odejścia z Formuły 1. Otrzymanie od niego wiadomości było naprawdę wyjątkowe. Świadomość, że będzie mnie oglądać trochę przysporzyła mi dodatkowej presji, lecz była ona przyjemna.
Otrzymałem również naprawdę miłą wiadomość od Stefano Domenicaliego, byłem z niej bardzo zadowolony. Z kolei po wyścigu pogratulował mi Lewis. To było świetne, że w ten sposób doceniono mój wyścig. Osobiście traktuję to jako powód do dumy.
Bearman dodał, że największym zaskoczeniem była dla niego przepaść, która dzieli F2 oraz F1.
Najbardziej w ten weekend zaskoczyła mnie ilość aktywności medialnych, a także spraw technicznych względem F2. Szykując się do wyścigu zaplanowanego na godzinę 20, byłem już na torze w porze na lunch. Dzień był pełen ciężkiej pracy. Zaskoczyło mnie to, ale jestem z tego zadowolony.