Steiner nie wyklucza powrotu do pracy w F1
Włocha interesowałby jednak tylko stabilny projekt z rozsądnym, długoterminowanym planem.
19.03.2415:20
979wyświetlenia
Embed from Getty Images
Guenther Steiner zdradził, że rozważyłby powrót do pracy w teamie Formuły 1, gdyby miał okazję dołączyć do stabilnego projektu.
Steiner stracił stanowisko szefa ekipy Haasa po sezonie 2023. Właściciel zespołu - Gene Haas otwarcie stwierdził, że nie mógł pozwolić, by aby jego stajnia tkwiła dalej na końcu stawki. Stąd podjęta przez niego decyzja o powierzeniu stanowiska kierowniczego doświadczonemu inżynierowi - Ayao Komatsu.
Opisując kulisy rozstania z teamem z Kannapolis, Steiner zwrócił uwagę na to, w jaki sposób był budowany potencjał ostatnich dominatorów w F1 - Mercedesa i Red Bulla.
Guenther Steiner zdradził, że rozważyłby powrót do pracy w teamie Formuły 1, gdyby miał okazję dołączyć do stabilnego projektu.
Steiner stracił stanowisko szefa ekipy Haasa po sezonie 2023. Właściciel zespołu - Gene Haas otwarcie stwierdził, że nie mógł pozwolić, by aby jego stajnia tkwiła dalej na końcu stawki. Stąd podjęta przez niego decyzja o powierzeniu stanowiska kierowniczego doświadczonemu inżynierowi - Ayao Komatsu.
Opisując kulisy rozstania z teamem z Kannapolis, Steiner zwrócił uwagę na to, w jaki sposób był budowany potencjał ostatnich dominatorów w F1 - Mercedesa i Red Bulla.
Z tym co miał Haas, można było walczyć o siódmą, ósmą, dziewiątą pozycję. Włączenie się do rywalizacji o miejsce na podium było jednak nieosiągalne, bo po prostu nie dysponowaliśmy taką samą bronią, jak nasi konkurenci.
Tkwienie w tym przez zbyt długi czas… Nie tego chciałbym w życiu. Nie chciałem być znowu siódmy. Już nam się to udało. Chciałem, aby nasz team liczył się w walce - najlepiej w czołówce.
Gdy Toto Wolff zaczynał pracę w Mercedesie, zespół nie był na szczycie. Owszem, od początku mieli przewagę wynikającą z silnika, ale to Toto ustrukturyzował ekipę w średnioterminowej perspektywie. I to dzięki temu zdobyli później osiem tytułów.
Red Bull to podobna historia. Jak długo zajęło im dojście do poziomu, na którym są obecnie? Każdego roku radzili sobie lepiej. To pokazuje, że zespół potrzebuje cierpliwości i długoterminowego planowania.
Byłbym gotów wrócić w przyszłości do Formuły 1, ale to musiałby być właściwy projekt, realizowany w odpowiedni sposób.