Hamilton: Przyczepność w kwalifikacjach po prostu przepadła
Także Toto Wolff był zaskoczony gorszym tempem 39-latka w kwalifikacjach.
09.06.2402:19
606wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton nie ukrywa zaskoczenia spadkiem tempa jego Mercedesa podczas kwalifikacji, które zakończył z siódmym czasem.
Siedmiokrotny mistrz świata przystępował do czasówki w Montrealu tuż po uzyskaniu zdecydowanie najlepszego czasu w trzecim treningu. 39-latek plasował się również w czołówce podczas dwóch pierwszych segmentów kwalifikacji, które kończył odpowiednio z trzecim i drugim rezultatem.
Podczas gdy w Q3 George Russell zdołał uzyskać najlepszy czas i zdobyć swoje drugie w karierze pole position, Hamilton nie potrafił nawiązać do tempa swojego kolegi i ostatecznie wykręcił dopiero siódmy czas. Jest to najgorszy w karierze rezultat Hamiltona w kwalifikacjach w Montrealu - dotychczas 39-latek zawsze plasował się w pierwszej piątce.
Sam zainteresowany nie ukrywa zdziwienia spadkiem tempa jego samochodu, co tłumaczy
Hamilton jednocześnie pogratulował sukcesu zespołowemu koledze.
Także Toto Wolff nie umiał w wywiadzie dla Sky Sports F1 wskazać powodów rozczarowującego finiszu kwalifikacji Hamiltona.
Lewis Hamilton nie ukrywa zaskoczenia spadkiem tempa jego Mercedesa podczas kwalifikacji, które zakończył z siódmym czasem.
Siedmiokrotny mistrz świata przystępował do czasówki w Montrealu tuż po uzyskaniu zdecydowanie najlepszego czasu w trzecim treningu. 39-latek plasował się również w czołówce podczas dwóch pierwszych segmentów kwalifikacji, które kończył odpowiednio z trzecim i drugim rezultatem.
Podczas gdy w Q3 George Russell zdołał uzyskać najlepszy czas i zdobyć swoje drugie w karierze pole position, Hamilton nie potrafił nawiązać do tempa swojego kolegi i ostatecznie wykręcił dopiero siódmy czas. Jest to najgorszy w karierze rezultat Hamiltona w kwalifikacjach w Montrealu - dotychczas 39-latek zawsze plasował się w pierwszej piątce.
Sam zainteresowany nie ukrywa zdziwienia spadkiem tempa jego samochodu, co tłumaczy
zniknięciemprzyczepności, jaką cieszył się wcześniej w treningu.
Samochód był świetny przez cały weekend, ale jak tylko zaczęliśmy kwalifikacje, to te wrażenia w pewnym sensie przepadły- powiedział Hamilton w rozmowie ze Sky Sports F1.
Przyczepność po prostu przepadła. W trzecim treningu miałem świetne tempo, a potem, w kwalifikacjach, te opony po prostu nie pracowały. Niczego nie zmieniliśmy w samochodzie.
Hamilton jednocześnie pogratulował sukcesu zespołowemu koledze.
Gratulacje dla George'a za fantastyczną robotę. To naprawdę wspaniałe dla zespołu. Oczywiście każdy ciężko pracował w fabryce, aby dostarczyć nam te poprawki. Ten sukces bardzo podniesie na duchu wszystkich w fabryce.
Także Toto Wolff nie umiał w wywiadzie dla Sky Sports F1 wskazać powodów rozczarowującego finiszu kwalifikacji Hamiltona.
Wydawało się, że Lewis naprawdę ma przewagę, a oba samochody z łatwością wszystkich pokonają. Koniec końców, było dość ciasno. W przypadku Lewisa nie było jednak odpowiedniego czasu okrążenia. W tej chwili nie możemy pojąć, co zadziałało na naszą niekorzyść- powiedział szef Mercedesa.