Cztery strefy DRS na ulicach Singapuru

FIA liczy na poprawę ścigania na torze Marina Bay
18.09.2411:01
Jakub Ziółkowski
527wyświetlenia
Embed from Getty Images

FIA zdecydowała się dodać czwartą strefę DRS na torze Marina Bay podczas zbliżającego się Grand Prix Singapuru. Nowa strefa została dodana między zakrętami 14 i 16.

Decyzja zapadła po tym, jak kierowcy nie zdołali przekonać organu zarządzającego do dodania dodatkowej strefy w zeszłym roku, aby zwiększyć możliwości wyprzedzania w wyścigu. Po zmianie układu toru przed wyścigiem w 2023 roku, FIA skonsultowała się z zespołami w sprawie możliwości dodania strefy DRS, ale organ zarządzający stwierdził, że nie było jasnego konsensusu.

W oświadczeniu udzielonym Autosport przed zeszłorocznym wyścigiem czytamy: Było to brane pod uwagę po zmianie układu toru na ten rok, a FIA skontaktowała się z zespołami kilka tygodni temu, aby poprosić o ich opinie i sugestie. Nie było jednak jasnego konsensusu wśród zespołów, które odpowiedziały, a po naszych symulacjach bezpieczeństwa zdecydowano, że nie będziemy dalej zajmować się tą sprawą.

Sytuacja wygląda jednak inaczej w tym roku. Organ zarządzający zdecydował się na wykorzystanie zmian w układzie toru. Między zakrętami 14 i 16 pojawiła się prosta - z zakrętem 15 i to właśnie tutaj będzie znajdować się czwarta strefa DRS. Dzięki temu kierowcy będą mogli skorzystać z dodatkowego przyspieszenia dwukrotnie w krótkim odstępie, ponieważ poprzedzająca strefa DRS jest w zakrętach 13 i 14. FIA ma nadzieję, iż dzięki temu zwiększy się szansa na wyprzedzanie na torze.

To właśnie w tej części toru pojawił się wybój na szczycie zakrętu, który wzbudził obawy dotyczące bezpieczeństwa wyścigu w zeszłym roku. Problemy z nawierzchnią były jednym z powodów, dla których dodatkowa strefa DRS nie została wprowadzona.

Mówiąc o tej sytuacji w zeszłym sezonie Esteban Ocon z Alpine wyjaśnił: FIA obawia się o bezpieczeństwo w tym lewym zakręcie. Osobiście uważam, podobnie jak inni kierowcy, że nie będzie to problem. Naciskamy, aby spróbować tego przynajmniej w treningach, zobaczyć, jak to się sprawdzi i jeśli wszystko będzie w porządku, potencjalnie moglibyśmy zachować. W symulatorze było duże wybrzuszenie na tym lewym zakręcie, co mogło być przyczyną braku strefy DRS. Jednak nie sądzę, że ten problem istnieje w rzeczywistości - wyjaśniał w zeszłym roku kierowca Alpine.

Dzięki zmianom na torze możemy spodziewać się lepszego ścigania oraz większej liczby manewrów wyprzedzania.