Horner: Przewaga Lawsona nad Tsunodą wynikała z potencjału
Szef Red Bulla chwali szybką adaptację Nowozelandczyka do wymagań F1.
19.12.2415:39
1158wyświetlenia
Embed from Getty Images
Christian Horner przyznał, że Liam Lawson otrzymał posadę w Red Bullu kosztem Yukiego Tsunody, prezentując
Stajnia z Milton Keynes rezygnując ze współpracy z Sergio Perezem postanowiła wyselekcjonować następcę z grona kierowców Racing Bulls. Logicznym wyborem wydawałby się Yuki Tsunoda, za którym są cztery sezony startów w Formule 1, a także wygrane w wewnętrznych pojedynkach z de Vriesem, Ricciardo oraz Lawsonem.
Mimo to ostatecznie posadę w Red Bullu otrzymał partner Japończyka, który ma na koncie zaledwie jedenaście startów w Formule 1. Jak przyznał Christian Horner, wyrównany poziom Tsunody oraz Lawsona sprawił, że finalnie to Nowozelandczyk otrzymał promocję, mając większy potencjał do rozwoju.
Christian Horner przyznał, że Liam Lawson otrzymał posadę w Red Bullu kosztem Yukiego Tsunody, prezentując
większy potencjał.
Stajnia z Milton Keynes rezygnując ze współpracy z Sergio Perezem postanowiła wyselekcjonować następcę z grona kierowców Racing Bulls. Logicznym wyborem wydawałby się Yuki Tsunoda, za którym są cztery sezony startów w Formule 1, a także wygrane w wewnętrznych pojedynkach z de Vriesem, Ricciardo oraz Lawsonem.
Mimo to ostatecznie posadę w Red Bullu otrzymał partner Japończyka, który ma na koncie zaledwie jedenaście startów w Formule 1. Jak przyznał Christian Horner, wyrównany poziom Tsunody oraz Lawsona sprawił, że finalnie to Nowozelandczyk otrzymał promocję, mając większy potencjał do rozwoju.
Rywalizacja między nimi była naprawdę wyrównana- stwierdził szef Red Bull Racing.
Yuki jest naprawdę szybkim kierowcą, ma w tej chwili już trzy lub cztery sezony doświadczenia. Poza tym wykonał naprawdę dobrą pracę w trakcie testów w Abu Zabi, gdzie inżynierowie także kierowali w jego stronę pochwały. Świetnie, że Yuki pozostanie w naszym obozie jako zawodnik Racing Bulls. Będzie dla nas dostępny, jeżeli zajdzie taka konieczność.
W kontekście Liama należy zwrócić uwagę na jego analityczne podejście do rywalizacji, nieco lepsze tempo wyścigowe oraz styl, w jakim ukończył niektóre zawody. Tempo kwalifikacyjne miał bliskie Yukiego, ale należy wziąć pod uwagę potencjał, jaki pokazał w zaledwie jedenastu Grand Prix. On będzie tylko coraz lepszy i mocniejszy. Pokazał silną mentalność. Poza tym na korzyść Liama przemawiały również inne rzeczy, na przykład to jak szybko odnajdywał się w nowej sytuacji. Przypomnę wam jego debiut na Zandvoort, po tym, jak Daniel złamał rękę. On tam już ścigał się z Maksem.
Prezentuje nastawienie prawdziwego kierowcy wyścigowego. Ma za sobą sezon w DTM, gdzie dostosował się do Ferrari GT i był niesamowicie szybki na tle Alexa Albona, właściwie mając nad nim przewagę. Jego umiejętności w wyścigach były kluczowe. Nie bał się walki koło w koło i szedł na zwarcie. Uważam, że wykona dla nas naprawdę dobrą robotę. Inżynierowie chwalili go podczas naszych tegorocznych aktywności. Ma dobrą etykę pracy.