Ferrari wygrywa w sądzie ws. dołączenia Cardile do Astona Martina
Włoch będzie mógł rozpocząć pracę w Silverstone dopiero w lipcu.
04.03.2517:23
763wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ferrari uniemożliwiło Enrico Cardile wcześniejsze dołączenie do Astona Martina do lipca po wygraniu batalii prawnej.
W lipcu ubiegłego roku ogłoszono przejście dotychczasowego dyrektora technicznego Ferrari - Enrico Cardile - do Astona Martina, gdzie miał on objąć podobną funkcję. Włoch, obok Adriana Neweya, był jednym z najgłośniejszych nazwisk pozyskanych w tym okresie przez brytyjską ekipę. Według późniejszych informacji, Cardile miał rozpocząć pracę w Silverstone na początku roku 2025, tuż po zakończeniu okresu wypowiedzenia.
Jak się jednak okazuje, Cardile będzie mógł dołączyć do Astona dopiero w lipcu. Ten rozwój sytuacji jest następstwem doniesień włoskiej prasy, mówiących że Ferrari chciało opóźnić rozpoczęcie pracy Włocha w jego nowym zespole.
We wtorek Ferrari oświadczyło The Race, że podjęło kroki prawne przeciwko Cardile. Co ciekawe, Ferrari poinformowało, że Cardile
W oświadczeniu napisano:
Decyzja włoskiego sądu oznacza, że Cardile będzie miał znacznie mniejszy wpływ na projekt samochodu Astona Martina na rok 2026, w którym dojdzie do kolejnej rewolucji w przepisach. Według nieoficjalnych doniesień, właściciel stajni z Silverstone, Lawrence Stroll, ma być
Ferrari uniemożliwiło Enrico Cardile wcześniejsze dołączenie do Astona Martina do lipca po wygraniu batalii prawnej.
W lipcu ubiegłego roku ogłoszono przejście dotychczasowego dyrektora technicznego Ferrari - Enrico Cardile - do Astona Martina, gdzie miał on objąć podobną funkcję. Włoch, obok Adriana Neweya, był jednym z najgłośniejszych nazwisk pozyskanych w tym okresie przez brytyjską ekipę. Według późniejszych informacji, Cardile miał rozpocząć pracę w Silverstone na początku roku 2025, tuż po zakończeniu okresu wypowiedzenia.
Jak się jednak okazuje, Cardile będzie mógł dołączyć do Astona dopiero w lipcu. Ten rozwój sytuacji jest następstwem doniesień włoskiej prasy, mówiących że Ferrari chciało opóźnić rozpoczęcie pracy Włocha w jego nowym zespole.
We wtorek Ferrari oświadczyło The Race, że podjęło kroki prawne przeciwko Cardile. Co ciekawe, Ferrari poinformowało, że Cardile
już łamał zobowiązanie o zakazie konkurencji z Ferrari, sugerując, że w jakiś sposób pomagał już swojemu nowemu pracodawcy.
W oświadczeniu napisano:
W nawiązaniu do ostatnich wiadomości dotyczących terminu przybycia Enrico Cardile do Astona Martina, Ferrari wyjaśnia, że kilka tygodni temu Sąd w Modenie, uwzględniając wniosek spółki, nakazał Enrico Cardile natychmiastowe zaprzestanie jakiejkolwiek formy współpracy z Aston Martin Aramco F1 Team do 18 lipca.
W tej pilnej fazie proceduralnej Sąd w Modenie uznał, że nasz były pracownik naruszył zobowiązanie o zakazie konkurencji wobec Ferrari, którego celem było zapobieżenie nieuzasadnionej przewadze konkurencyjnej innych zespołów F1 poprzez wcześniejsze zatrudnienie Cardile, co mogłoby wyrządzić Ferrari nieodwracalną szkodę.
Decyzja włoskiego sądu oznacza, że Cardile będzie miał znacznie mniejszy wpływ na projekt samochodu Astona Martina na rok 2026, w którym dojdzie do kolejnej rewolucji w przepisach. Według nieoficjalnych doniesień, właściciel stajni z Silverstone, Lawrence Stroll, ma być
wściekłyna Ferrari w wyniku takiego obrotu spraw.