Autosport potwierdza zainteresowanie Russellem ze strony Astona

Rozmowy Brytyjczyka ze stajnią z Silverstone mają dotyczyć sezonu 2026.
16.06.2508:35
Mateusz Szymkiewicz
395wyświetlenia
Embed from Getty Images

Autosport potwierdza zainteresowanie George'em Russellem ze strony ekipy Astona Martina, która ma być gotowa pozyskać kierowcę już od sezonu 2026.

Brytyjczyk jako nieliczny z czołówki wciąż nie posiada kontraktu na przyszłoroczne zmagania. Oficjalnie rozmowy między zwycięzcą Grand Prix Kanady a Mercedesem są zawieszone do letniej przerwy, by skupić się na pierwszej fazie mistrzostw.

Nie cichną jednak spekulacje, iż niemiecki producent oczekuje na ostateczną decyzję Maksa Verstappena w kwestii miejsca startów od sezonu 2026. Holender ma posiadać po swojej stronie klauzulę odejścia z Red Bulla i niejasności wokół osiągów zespołu po zmianie przepisów mogą skłonić go do transferu do Mercedesa.

W kontekście Verstappena padały również sugestie, jakoby też Aston Martin mocno zabiegał o jego usługi. W tym przypadku problemem jest jednak fakt, iż póki co wzmocnienia stajni z Silverstone nie przekładają się na tor wyścigowy i nie jest ona w stanie przekonać czterokrotnego mistrza świata aspektami sportowymi.

Według ustaleń Autosportu z Kanady, Aston Martin stanął teraz do walki o usługi George'a Russella. Rozmowy brytyjskiej ekipy z 27-latkiem mają dotyczyć już sezonu 2026, mimo skompletowanego składu kierowców.

Umową na kolejny rok dysponuje lider Astona - Fernando Alonso, natomiast jego partner Lance Stroll jest związany wieloletnim kontraktem. W przypadku Kanadyjczyka gwarancją utrzymania posady są powiązania rodzinne z właścicielem ekipy, Lawrence'em Strollem, który jest ojcem kierowcy.

Niewykluczone, że w tej sytuacji Russell byłby szykowany na następcę Alonso, którego w Kanadzie kilkakrotnie widziano podczas rozmów z Alpine. Spekulowano, iż Hiszpan niepewny utrzymania miejsca w Astonie na sezon 2026 może negocjować powrót do zespołu z Enstone, którym kieruje jego wieloletni menedżer Flavio Briatore.