Honda pozyskała speca od aerodynamiki z BMW

John Owen został nowym szefem działu ds. aerodynamiki w stajni z Brackley
02.06.0718:29
Marek Roczniak
3111wyświetlenia

Jeszcze nie doczekaliśmy się potwierdzenia przejścia Bena Agathangelou z Red Bull do Hondy, a tymczasem jak donosi serwis Grandprix.com nowym szefem działu ds. aerodynamiki w stajni z Brackley został dotychczasowy pracownik zespołu BMW Sauber - John Owen.

W chwili obecnej znanych jest bardzo mało szczegółów na temat przejścia Owena z BMW do Hondy, jednak w najbliższych dniach japońska stajnia powinna ogłosić zatrudnienie kolejnych nowych pracowników i wówczas będzie wiadomo coś więcej na temat zapowiadanej od pewnego czasu restrukturyzacji w jej departamencie technicznym.

Owen obronił doktorat z aerodynamiki w Imperial College należącym do Uniwersytetu Londyńskiego i w ślad za innym absolwentem Imperial College przeniósł się w 2001 roku do Szwajcarii, gdzie został zatrudniony przez zespół Sauber. Owen jest o tyle cenną zdobyczą dla Hondy, że nowy tunel aerodynamiczny w Brackley jest bardzo podobny do tego, w jakim Anglik pracował wcześniej w Hinwil.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

13
Aquos
04.06.2007 08:52
Nie jestem przekonany czy rozważania nad potencjałem technicznym Europejczyków i Japończyków mają jakiś sens. Narodowość zespołów jest dziś praktycznie umowna, bo tworzą je ludzie z całego świata. Poza tymi technika wykorzystywana w F1 nie ma nic wspólnego z tym co można spotkać w fabrykach producentów samochodów stojących za poszczególnymi zespołami. I dotyczy to zarówno marek masowych jak Toyota, jak i marek premium takich jak Mercedes, czy BMW, a nawet ultrasportowego Ferrari (choć im akurat chyba najbliżej).
rakes
03.06.2007 04:06
Honde przed sezonem opuścił człowiek odpowiedzialny za aerodynamikę bolidów Hondy, Simon Lacey. który przeszedł do Mclarena. Znawcy tematu spodziewali się spadku formy zespołu.
Maraz
03.06.2007 02:13
Bebalf -> konkretnie Owen zajmował w BMW stanowisko starszego aerodynamika (senior aerodynamicist).
Bebalf
03.06.2007 01:53
Ciekawe, kiedy Owen opuścił zespół BMW i jak został poblokowany kontraktem. Nie podano, czy zajmował jedną z kluczowych ról w rozwoju aktualnego bolidu oraz czy był osobą wpowadzającą innowacyjność. Skoro w artykule podano nazwę "pracownik" to raczej nleży przypuszczać, że pomimo atrakcyjnego (szczególnie dla F1) wykształcenia, nie miał kluczowego znaczenia dla zespołu BMW. W końcu Honda dała mu posadę szefa działu ds. aerodynamiki, co dla rozwoju jego kariery nie jest bez znaczenia.Jako zwolennik rozwoju Hondy, będę się cieszył, jeżeli wrowadzi "świeżą krew". Co do zbliżenia się Hondy do czołówki na podstawie wyników z Monako, to tu byłbym ostrożny, ze względu na specyfikę ostatniego GP.
kumien
03.06.2007 12:56
Wszystko się zmieniło jak Honda chciała zmienić organizację zepsołu z europejskiego stylu (BAR) na japoński. Nie widzą, że Toyota tworząc zespół od nowa po swojemu po prostu nic nie osiąga, a wpompowuję kupę kasy. @mmw Europa jest daleko za Japonią jeśli chodzi o auta dla mas, a Europa kładzie na łopatki w klasie wyższej (BMW, Mercedes, Lambo, Ferrari i wiele innych). Jeśli chodzi o wdrażanie nowych technologi to Japończycy są w tym lepsi, bo Europie się to na razie nie opłaca. Odnośnie tego transferu to: 1. To nie jest jakaś szycha od aero bo BMW wyłoży każdą kase, aby utrzymać 3 miejsce w klasyfikacji konstruktorów 2. Honda ma problem z całym bolidem, bo to, że się źle prowadzi nie zależy tylko od aero, ale od podstaw, czyli podłoga, zawieszenie itd. Oby japoński zespół był w stanie zagrozić Williamsowi, a najlepiej Renault, bo im większa presja i rywalizacja tym większa motywacja
ps333333
03.06.2007 12:08
W tunelu pracują na trzy zmiany więc trochę ludzi tam musi pracować. Nie sądzę, żeby to była jakaś szycha. Tak jak w tekście napisane skoro tunele są podobne i Rubens skarżył się na kalibrację tunelu to podkupili kogo się dało i tyle. Na pewno BMW na tym nie straci, a Honda może zyskać.
rakes
03.06.2007 11:02
@MMW Dobre sobie Japończycy słabi technologicznie :) A może obecna sytuacja pokazuje jak absurdalny jest wpływ aerodynakimi na osiągi samochodu Co do rynku amerykańskiego to jest to największy rynek motoryzacyjny na świecie a samochód jest produktem, który należy sprzedać w jak największej ilości tak zwanemu motłochowi Efekt uboczny takiej operacji to spadek prestiżu marki i tutaj Europa ma swoje trzy grosze tzw klasa premium.
mkpol
03.06.2007 09:08
Honda zaczyna wykonywać nerwowe ruchy. To nic im nie da a tylko pogłębi frustrację, jeśli nie uzyskają natychmiastowych efektów. Mam nadzieję, że położą kreskę na tegorocznym autku i zaczną już pracować nad przyszłorocznym modelem
sasza82
03.06.2007 02:34
I co BMW tak poprostu odda im swojego aerodynamika????Chyba wiąże go jakiś kontrakt no nie????No chyba,że mają już kogoś lepszego na jego miejsce to wtedy bym jeszcze zrozumiał taki ruch...
mmw
02.06.2007 10:42
Tak naprawdę to sytuacja ta pokazuje jak słabi technologicznie są Japończycy w stosunku do Europy. No ale jak się robi samochody dla motłochu i nic więcej to tak jest. Nadają się na rynek amerykański bo tam czym prościej tym lepiej, ale nie do F1.
kumien
02.06.2007 08:53
Wspomnisz moje słowa ;)
jędruś
02.06.2007 06:24
Co ty nie powiesz!? Honda już w Monaco się znacznie poprawiła i moim zdaniem prace nad rozwojem bolidu idą w dobrym kierunku. To bardziej Toyota cieniuje, i z wyścigu na wyścig jest wolniejsza.
kumien
02.06.2007 06:18
I tak Honda dalej będzie ścigać się z Super Ogórkami. Jeśli dalej będą kierować zespołem w iście japońskim stylu to będzie jak będzie.