Robert Kubica nie ma złamanej nogi

Wszystko wskazuje na to, ze wbrew wcześniejszym informacjom Robert nie ma złamanej nogi
10.06.0723:33
Marek Roczniak
10861wyświetlenia

Jak donosi wysłannik Przeglądu Sportowego, Robert Kubica wbrew wcześniejszym informacjom nie ma złamanej nogi. Wygląda więc na to, że Polak wyszedł z makabrycznego wypadku w Montrealu jedynie z potłuczeniami i najprawdopodobniej wstrząśnieniem mózgu.

Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej kolizja z Jarno Trullim, po której bolid kierowcy zespołu BMW Sauber wypadł z toru, wzbił się w powietrze i uderzył w bandę przy prędkości grubo ponad 200 km/h. Samochód przeleciał następnie na drugą stronę toru i ponownie uderzył w bandę, by ostatecznie zatrzymać się na boku.

Z samochodu został praktycznie rzecz biorąc tylko kokpit, który jednak spełnił swoje zadanie, chroniąc kierowcę przed poważniejszymi obrażeniami, mimo iż pierwsze uderzenie oberwało przód auta, odsłaniając częściowo stopy Roberta. Jego stan zdrowia jest określany jako dobry, jednak biorąc pod uwagę wstrząśnienie mózgu istnieje możliwość, że Polak nie będzie mógł wystartować za tydzień na torze Indianapolis.

Najważniejsze jest jednak to, że Robert nie doznał żadnych poważniejszych urazów i najprawdopodobniej już jutro będzie mógł opuścić szpital w Montrealu.

Źródło: Onet.pl

KOMENTARZE

49
mkpol
11.06.2007 09:34
Teraz najważniejsze, żeby jak najszybciej wsiadł do autka i jeździł, żeby mu jakaś trauma nie została po tym dzwonie.
ekur
11.06.2007 09:29
Niech dochodzi do siebie. Nie ma sie co spieszyć na tor i tak będzie jeździć i tak!. Jak tylko będzie wszystko ok to na pewno pojedzie.
stanson1980
11.06.2007 09:03
@Speedster --> no tak, ale po niedokręceniu nakrętki koła, ustaleniu złej strategii wyścigowej i innych tego typu błędów nie można wywnioskować, że ekipa jest mało profesjonalna i narazi zdrowie swojego zawodnika. Po prostu - lekarze specjaliści - ci sami, którzy by orzekali stan zdrowia Raikkonena czy Sutila - wydadzą swoją opinię na podstawie której szefostwo albo Kubicę wsadzi do bolidu w USA, albo nie.
Speedster
11.06.2007 08:52
@stantson1980 - od tego jest to forum, aby wypowiadać własne komentarze i sądy - i włąsnie to zrobiłem. Nie oceniam stanu zdrowia Roberta (bo nie jestem lekarzem), analizuję tylko dostępne informacje i wyciągam wnioski, nie musisz się zgadzać z tym co piszę. Śmiem powątpiewać, czy naprawdę, tak jak napisałeś "Kubicę otaczają teraz specjaliści" - BMW pokazało w tym sezonie kilkukrotnie, że do specjalistów i profesjonalistów trochę im brakuję. BTW - to była krytyka zespołu, tak to czytaj ;-)
stanson1980
11.06.2007 08:45
Speedster --> tak, dziecko; Ty zapewne najlepiej będziesz w stanie ocenić stan zdrowia Kubicy i podjąć decyzję o jego ewentualnym starcie. Kieronictwo BMW dobrze wie co robi, Kubicę otaczają teraz specjaliści i to czy go dpouszczą do startu czy też nie będzie poparte dokładnymi danymi medycznymi na temat jego stanu zdrowia. Akurat o słuszność tej decyzji bym się nie martwił.
Speedster
11.06.2007 08:35
Onboardy są na wszystkich bolidach, dzieci... FIA nie udostępni póki co nagrań z bolidu Roberta i Jarno aby uniknąć spekulacji, domysłów, oskarżeń i innych takich niczemu nie służących rzeczy. Na onecie piszą, ze Robert ma skręconą kostkę i wstrząśnienie mógu - moim zdaniem jest 10 % szans na to aby wystartował on w USA, jesli kierownictwo BMW do tego dopuści będzie do świadectwem braku profesjonalizmu z ich strony.
RaceMaster
11.06.2007 08:32
Ale czy nie jest tak ze po prostu onboardy sobie moga realizatorzy transmisji dowolnie zakladac na wybrane auta przed wyscigiem? - chyba nie koniecznie musiala byc kamera na bolidzie Kubicy.
czerwone_żelazko
11.06.2007 08:13
Prawdopodobnie czekają aż Robert wyjdzie ze szpitala. Żeby nie było sytuacji, że Robert załóżmy umrze albo bedzie miał poważny uszczerbek na zdrowiu a oni pokazują zdjęcia z jego samochodu i w pewien sposób jest to brak szacunku dla kierowcy. Myślę, że jak tylko Robert wyjdzie ze szpitala, będziemy mogli zobaczycz zdjęcia z jego samochodu...
Menuna
11.06.2007 08:12
Patrzac na spokojnie na ypadek ( nie przez pryzmat patryjotyczny) musze stwierdzic, ze w tym sezonie strasznie czesto dochodzi do zajezdzania drogi. Nie chce wprowadzac w blad, ale chyba wlasnie w tym sezonie FIA robila testy na widocznosc "do tylu" ? Moze efektem wczorajszej kraksy bedzie wprowadzenie jakis nowych ograniczen odnosnie lusterek? Wciaz szukam filmu/zdjec z kamerki na BMW, ale nigdzie nic nie ma. Byl kiedys taki program, chyba Wloski, ktory relacjonowal wyscigi na 7 czy 8 kanalach i jednym z nich byl wlasnie taki poswiecony wylacznie kamerom on-board, moze ktos zna nazwe, to wtedy latwiej byloby szukac powtorek.
stanson1980
11.06.2007 08:06
Ja mam takie samo pytanie jak Player1, odnośnie tych kamer z bolidów Kubicy i Trulliego. Nigdzie nie pokazano tych ujęć. Dlaczego???
Speedster
11.06.2007 07:47
Wejdźcie sobie na www.formula1.com i zajrzyjcie w sekcję "Canadian Grand Prix - selected driver quotes" - prawie wszyscy kierowcy mówią o Kubicy, że martwią się i mają nadzieję że szybko wróci... to naprawde budujące. Myślę, że nawet jak Robert nie ma złamanej nogi to i tak nie wystartuje w Indianapolis, to byłoby lekkim przegięciem, skutki uderzenia przy takiej prędkości mogą się pojawić nawet po tygodniu - zawroty głowy, nawet chwilowe utraty przytomności etc - wiem, ojciec jest neurochirurgiem... Chciałbym, aby Robert wiedział, że wszyscy o nim myślimy, wspieramy i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia (i zmiany teamu przy okazji...)... A potem - tytuł mistrzowskim, jak Szumi po złamaniu nóg ;)
JaJacek
11.06.2007 07:43
W USA pojedzie Glock. Oby słabo pojechał, żeby z Robertem nie zrobili jak z Kanadyjskim mistrzem świata.
Pieczar
11.06.2007 07:18
Start w USA jest raczej wykluczony, nawet jeżeli Kubica jest tylko potłuczony. Wątpie, żeby szef medyczny FIA (nie wiem kto jest teraz, Sid Watkins?) dopuścił Roberta do startu w USA. Ale jeżeli nie złamał nogi to bardzo dobrze, bo nie straci reszty sezonu.
GRYF83
11.06.2007 07:11
Zamarłem oglądając wypadek dla manie praktycznie wyścig się skończył. Przypomnijcie sobie jak wyglądał koniec wielkiego mistrza Ayrtona, też taka banda i fruwające drzazgi auta. Naprawdę nad Robertem ktoś tam u góry czuwał. Nie obwiniał bym za wypadek bolidu ale i tak wszyscy wiemy że Kubek przerasta maszynę. Co ciekawe to są głosy że Robert niedługo odniesie swoje pierwsze zwycięstwo. Paradoksalnie przeczuwam o w USA. Robert Trzymaj się !!!
mikoolaj
11.06.2007 07:01
cinek, Zuger --> każdy kierowca musi przed GP przejść test 5 sekund i właśnie tyle czasu mają na opuszczenie bolidu. 30 sekund to średni czas jaki jest kierowca w stanie przeżyć w płonącym bolidzie.
Player1
11.06.2007 06:17
Mam pytanie. Czy w samochodach Trulego i Roberta nie ma kamer? W transmisji nie było ani razu pokazane z ich ujęć. Rozumiem, że z kamery Roberta mogło to wyglądać dość makabrycznie, ale z tylnej kamery Trullego dużo by wyjaśniło.
cinek
11.06.2007 06:14
Zureq: 30? Jest w artykułach "Bezpieczeństwo z Allianz" w każdym razie. Źródło: Onet.pl ... ni erozszmieszajcie :D
Bartley
11.06.2007 06:07
Zawsze uwazalem ze fizyka jest niedorzeczna i nie ma sensu sie jej uczyc;) A Kubica to potwierdzil. Czyja to byla wina - czas pokaze. Natomiast moim zdaniem czesciowa wina lezy po stronie tych yntelygentow z BMW. Heidfeld mial strategie ktora dala mu 2 miejsce, wiec Kubica tez mogl byc w czolowce. A jak sie go stawia pod koniec pierwszej dziesiatki i daje taktyke pod safety car'a, po czym jak pojawia sie safety car to Kubica spada na 15 pozycje to sa tego efekty. Chlopak musi szybko wyprzedzac slabszych, ktorych ma przed soba i niebezpieczenstwo takiego wypadku zwieksza sie znacznie. Ross Brown juz sie pewnie na Hawajach udlawil parasolka z napoju widzac jacy stratedzy sa w Formule 1. Zapewne dlatego zrobil sobie wolne, bo mu bylo wstyd pracowac w takim towarzystwie.
Zureq
11.06.2007 06:02
Dyskusje na temat startu w USA: Pamietajcie ze jest jeszcze jeden warunek dopuszczenia do startu: musi być na tyle sprawny żeby w razie wypadku opuścic bolid w okreslonym czasie. A ten czas to kilka sekund ( nie pamietam dokładnie ile jesli ktos wie niech dopisze). Jesli ma skręconą kostkę to nie bedzie niesttey sprawny w 100%. God thanks ze żyje wogóle...:\
Menuna
11.06.2007 05:37
Teraz tak naprawdę powinno zaczac sie polowanie na zdjecia z kamerki na bolidzie Polaka. Wtedy wiedzielibysmy, czy Trulli wyprzedzal Kimasa w momencie kiedy RK chcial Jego, czy zwyczajnie Trulli nie zauwazył, ze wzgledu na martwe pole, czy "niespodziewanosc" tego ataku. Chcialbym, aby to byla wina Trullego, aby przynajmniej Robert tak uwazal, bo w przeciwnym wypadku moze znadzyc sie tak, ze cos sie w nim zablokuje i przy nastepnej probie niespodziewanego manewru, zastanowi sie i zrezygnuje. Nie chcial bym zwyczajnie, aby opadl Jego mlodzienczy entuzjazm i wiara, moze nie tyle w niesmiertelosc, co raczej w nieomylnosc w pomyslach na wyprzedzanie. Czas leczy rany.
kamilka
11.06.2007 05:03
Dzięki Ci Panie Boże że Robercik ma tylko wstrząs mózgu i nic poważnego mu nie jest! Szacuneczek dla ludzi którzy w takim sporcie jakim jest F1 potrafią wcisnąć taki poziom bezpieczeństwa! To ocaliło mu życie! Kamień spadł mi z serca! Teraz tylko czekać aż Robert znów będzie się ścigał.
Route66
10.06.2007 10:49
http://www.lfs.4ignition.com/MT89_Formula1_2007_Montreal_GP_Kubica.avi---ściągajcie warto... trzeba się uspokoić idę spać--- Dobrej Nocki Wszystkim.....
Krzysiek_one
10.06.2007 10:48
Taka prędkośc, takie siły, metafizyka jednym słowem. Robert jeszcze wszystkim pokaze !!! bedzie "one" w F1
RaceMaster
10.06.2007 10:46
Co do oceny wypadku - czyja to wina - to Trulli twierdzi ze nie jego ale wygladalo to tak ze Kubica chcial na dohamowaniu znalezc sie na wewn. i w ten sposob zaatakowac. Natomiast Trulli chcial tez zjechac na wewn. dohamowania zeby sie bronic i po prostu sie obaj "nie dogadali" i zjechali w podobnym czasie w ta sama strone. Kwestia tylko tego kto szybciej to zasygnalizowal - tu tak naprawde licza sie centymetry i ulamki sekund przesadzaja o czyjejs winie. Byc moze Robert przeliczyl sie troche a byc moze Trulli sie nie spodziewal tego manewru ze strony Polaka albo po prostu zrobili to w tym samym momencie. Na wirtualnych torach tez sie nam (mi) zdarzaly podobne przypadki. Po kontakcie z Trullim Robert stracil kawalek przedniego spojlera, najechal na ta czesc i stracil sterownosc - no a pozniej to juz wszyscy widzieli. Paradoksalnie to gdyby uderzyl w bolid stojacy na poboczu a nie tylko w jego "obudowe" (chyba dla bezpieczenstwa postawili tam "niby bande" zaslaniajaca ten bolid) to moglby on wyhamowac sile uderzenia - ale z drugiej strony jak wiemy teraz ze wypadek skoczyl sie szczesliwie to dobrze, ze tak to wygladalo bo rownie dobrze uderzenie w drugi bolid mogloby sprawic ze jakies odlamki, ruchome czesci moglby zranic Kubice.
Route66
10.06.2007 10:46
Kuba86...nie ma sprawy.Widać jak uderza w Trulliego coś wpada pod bolid i Robert wylatuje w powietrze.
Fireball
10.06.2007 10:39
Raczej nie opuści go jutro. Ja gdy po wypadku samochodowym doznałem wstrząśnienia mózgu zostałem 3 doby na obserwacjach albowiem po takich wypadkach w ciągu trzech następnych dni mogą się pojawić najgorsze dolegliwości. Mam nadzieję że Robert wróci szybko do zdrowia...
kampos
10.06.2007 10:38
Dwóch kierowców mija Roberta, kiedy ten stoi na końcu linii boksów przy czerwonym(Massa nie minął go, bo był przed Robertem, ale też wyjechał na czerwonym, Fisichella był minimalnie za Robertem i wyprzedził Go w momencie gdy Robert zaczął sie zatrzymywać na czerwonym, a Trulli wyprzedził Roberta już po opuszczeniu boksów - wtedy gdy Robert ruszał, a Trulli był"na lotnym starcie" - i nawet jeżeli było to już po zapaleniu zielonego nie powinien wyprzedzać Roberta, bo na torze znajdował sie SC-kara dla Trullego).Info o karach dla Alonso, Rosberga, Massy, Fisichelli (i moim zdaniem Trullego) powinno sie podać od razu - mieli dość czasu, zanim nie zjechał SC. Zaraz po wznowieniu Robert atakuje po zew. Trullego(gdyby wiedział o karach pewnie poczekałby aż zjadę), ten "zamyka mu drzwi" co przy prędkości ok 260km/h kończy sie lekkim kontaktem w wyniku którego bolid Kubicy zostaje pierwszy raz - minimalnie podbity w wyniku czego bolid zaczyna jazdę "na w prost" wypadek jest już nie do uniknięcia. W dalszej części wypadku bolid zostaje podbity drugi raz - tym razem zdecydowanie mocniej na krawężniku okalającym tor (przy zejsciu na trawę) a następnie lekko zaczepił o pierwszy z murków za którym schowany był stojący na poboczu bolid STR S.Speeda) co zaowocowało zmianą kąta pod jakim bolid nieuchronni zbliżał sie do drugiego murku (Pełno murków). Potem wiemy-uderzenie w murek, kilkakrotne koziołkowanie i uderzenie o przeciwległą bandę. Wnioski: Błędy kierowców (w tym dwa razy Trulli), komisarzy sportowych i przygotowania toru - pociągnięcie bandy od łuku na którym miał miejsce kontakt do nawrotu L'epingle zwiększyłoby bezpieczeństwo. Analiza jest na bazie nagrania transmisji Polsatu z ujęcia z jednej kamery (chyba nie ma nigdzie nagrania z bolidu Roberta), wiec może byc nie do końca prawdziwa. Szybkiego powrotu do zdrowia!
Kuba86
10.06.2007 10:22
dzięki za ten filmik route66, warto zassać
ICEman
10.06.2007 10:21
miła wiadomość :D wreszcie
Ulver
10.06.2007 10:18
Jakby mi ktoś powiedział w trakcie wyścigu, że Rob nie ma nawet złamanej nogi to bym chyba nie uwierzył... Massa stwierdził, że to cud, że mu sie nic nie stało. Ano racja...
Mac1602
10.06.2007 10:17
RK ma nadwyrężoną kostkę, nie skręconą.
Route66
10.06.2007 10:12
http://www.lfs.4ignition.com/MT89_Formula1_2007_Montreal_GP_Kubica.avi Filmik w HDTV NAPRAWDę WARTO ściągnąć ...wszystko bardzo dobrze widać,.
rafaello85
10.06.2007 10:10
Robertowi nic nie jest - to bardzo dobra wiadomość:)
deeze
10.06.2007 10:08
Trulli sam potwierdził na f1.com, że został uderzony od tyłu przez Kubicę.
patgaw
10.06.2007 10:04
Źródło: Onet.pl :D doczekalismy tej historycznej chwili, ale naszczecie ten news jest prawdziwy.
jaguar666
10.06.2007 10:02
Jeszcze godzinę temu w "Trójce" mówili, że Robert ma złamaną nogę, ale dla odmiany - prawą oraz mocno podłuczeną głowę. Teraz reporter prosto z Montrealu podaje, że jest ogólnie poobijany i ma tylko skręconą kostkę.
Jankes
10.06.2007 10:02
Robert stracił przytomność gdzieś na 5 sek., jak ktoś ma ten 5 minutowy fragment z Premiere w wysokiej rozdzielczości... od 18 do 20 sekundy widać jak rusza palcami, potem ręka opada bezwładnie i właśnie od 26 sek. widać jak ponownie rusza ręką i ją chowa, głowa też delikatnie mu się rusza
Route66
10.06.2007 09:55
Panowie i tak jest dobrze...chodźmy spać ..poczekajmy do jutra.USA niech sobie podarują koilesie z BMWSauber z Theissenem na czele.To człowiek nie maszyna.Tak jak już wcześniej pisałem Schumi po takim wypadku (delikatniejszym)..kiedy (złamał) nogę-wygrał 5 mś pod rząd..Ludzie będzie dobrze.DOBRANOC I SPOKOJNEJ NOCY.ROBERT TRZYMAJ SIę. dziwne że BMW jest cicho i na stonie nic nie ma.
owca
10.06.2007 09:52
@Maraz - czemu juz nie można komentować wyścigu? ja mam nadzieje, ze za jakiś czas będziemy mieli troche więcej informacji. z niecierpliwością czekam na oficjalny komunikat na stronie BMW.
Matador
10.06.2007 09:51
To o złamanej nodze to wzięło się się z informacji jaką przekazał mechanik Lewisowi. Czy ktoś słyszał, czy on sam pytał co z Robertem?? Bo jeśli tak to dobrze o nim świadczy.
Falarek
10.06.2007 09:49
Na Pipass pisze ze Kubica jutro opuści szpital.
Ulver
10.06.2007 09:47
a oprócz tego na chwilę stracil przytomność, gdy bolid się zatrzymał. I teoretycznie jest możliwe, że wystartuje w GP USA. A już myślałem, że dziś nie zasnę ;)
danka24
10.06.2007 09:44
Tak naprawdę wszystko będzie wiadomo jutro gdy pojawią się OFICJALNE informacje a nie jakieś głupie domysły dziennikarzy. A info z onetu... bez komentarza
W
10.06.2007 09:44
Również ta informacja pojawiła się podczas transmisji RTL-u.
Mariusz
10.06.2007 09:43
Strasznie to wyglądało...
Maraz
10.06.2007 09:42
Wiadomość tę potwierdził już Mario Theissen - http://www.autosport.com/news/report.php/id/59642 Onet jak onet, ale w końcu jako pierwszy to podał :)
Darth ZajceV
10.06.2007 09:41
Kurcze.. newsa z onetu? Mam nadzieję, że to nie jakiś wybryk dziennikarski, a czysta prawda.
Ulver
10.06.2007 09:40
To w końcu 300 czy 230 km/h ? Tylko onet podaje 300. btw. Źródło: Onet.pl - świat stanął na głowie ;)
kuba_new
10.06.2007 09:40
uff az mi lzy polecialy jak ogladalem te sceny w tv to super robert jestes robotem? nastepnym razem wez spadochron bo nie wszyscy maja takie nerwy