Stepney gotów na spotkanie z szefami Ferrari

"Chcę wyjaśnić moje położenie w Ferrari"
19.07.0716:51
W
2431wyświetlenia

Nigel Stepney twierdzi, że jest gotowy usiąść z szefami Ferrari i dowieść, że nie zrobił niczego złego mimo trwających czynności prawnych.

Zespół z Maranello przypisuje Stepneyowi dostarczanie poufnych informacji głównemu projektantowi McLarena Mike'owi Coughlanowi. Włoska policja bada również, czy Stepney jest odpowiedzialny za rzekomą próbę sabotażu włoskich samochodów podczas Grand Prix Monako.

Jestem gotowy na rozmowę z Jeanem Todtem i prezydentem Montezemolo. - cytuje Stepneya włoska Gazzetta dello Sport. Chcę wyjaśnić moje położenie w Ferrari i dać wszystkim do zrozumienia, że nie ma to nic wspólnego ze mną. Chcę też ujawnić nazwiska kilku ludzi w Ferrari, którzy mieliby większy interes w robieniu rzeczy, o które ja jestem oskarżany.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

14
GTC
20.07.2007 03:10
Nikomu nie zazdroszczę uśmiechu, ale jak Mclarenowi zabiorą punkty to mam nadzieje że razem będziemy sobie dowcipy opowiadać :)
hawaj
19.07.2007 11:14
GTC - co do humoru to masz przykład jak to się pisze kilka wyrazów wcześniej :-) Więcej luzu chłopie, i tak nigdy nie dowiemy sie prawdy bo tą zna tylko Nigel Stepney a i to nie jest pewne do końca bo być może kradł papiery po pijaku.
W
19.07.2007 11:05
GTC, nieładnie na siłę komuś bez powodu ścierać uśmiech. Zazdrościsz dystansu i chumoru (sic!)...? Nie przeceniałbym wagi akcji z podłogami. Dennis wiedział to, co mu przedstawiono, a na pewno nie czytał tego na papeteriach z Maranello. Ponadto "Stepneygate" dzieli się na sprawy wewnętrzne Ferrari oraz McLarena i część szpiegowską.
GTC
19.07.2007 10:25
Maraz widzę że się nieźle bawisz, super, lubię ludzi z poczuciem chumoru. Ciekawe czy ten dobry nastrój pozostanie, jak Mclaren zostanie ukarany. Co do ruchomych podłóg to nic śmiesznego, bo od razu było widać że Dennis po GP Australii był dziwnie pewny siebie mówiąc cyt;" patrzysz na niektóre auta i od razu widzisz że nie są regulaminowe". Akurat to że ktoś mógł podkablować o podłogach jest prawie pewne. Wszystko niestety powoli układa się w logiczną całość...Niestety dla Mclarena. Ps. Szkoda ze taki ciekawy sezon wyrównanej rywalizacji psują jakieś "brudy".
marrcus
19.07.2007 09:35
agresor ten andy
andy
19.07.2007 07:51
matador> McLaren to team któremu kibicuje. Ferrari to delikatnie mówiąc nie jest mój faworyt. jeśli z tobą jest podobnie to cofam to co wczesniej napisałem i przepraszam.
Matador
19.07.2007 07:46
ty mnie chyba andy nie skumałeś...; )))) ale nie gniewam się, bo sądząc po twoich wpisach to po tej samej stronie jesteśmy...
andy
19.07.2007 07:16
czy nie wie ktoś ile by kosztowało zamówienie papieru toaletowego z nadrukiem "Matador"?
Matador
19.07.2007 06:19
@Maraz Na pewno nie!! Bo papier toaletowy w Ferrari ma nadrukowane logo McLarena ;)))))))
Falarek
19.07.2007 06:19
Ale was to boli ze nieskazitelny Mclaren okazał się krętaczem. Gdyby coś takiego dotyczyło Ferrari ciekawe czy też pisalibyście w podobnym tonie "ze prawie się nic nie stało", "wszystko to rozdmuchana afera" itp.
Maraz
19.07.2007 04:47
adams, to jeszcze nic - media już się rozpisują, że McLaren ukradł technologię "naklejkową" Ferrari, że żona Dennisa chciała zdeponować dużą sumę pieniędzy w banku wyjętą z koperty od Vodafone z przekreślonym logo Ferrari, że Stepney doniósł McLarenowi o ruchomej podłodze w Ferrari. Jutro się pewnie okaże, że Dennis podciera się papierem wykradzionym z Ferrari... ;)
Darth ZajceV
19.07.2007 04:34
Przecież Stepney będzie za wszelką cene spróbował się oczyścić, nie wiadomo czy kto jeszcze brał w tym udział, ale Nigel na pewno stwierdzi, że tak. Przecież jeśli mu udowodnią winę to na cacy wyleci z F1 i pewnie jeszcze pójdzie siedzieć.
adams
19.07.2007 03:47
dajcie spokój.to jakaś dziecinada.Nigdy nie przypuszczałem,że w sporcie który cenie pojawią się wątki serialu brazylijskiego. Prawda jest smutna - każdy z każdym(podkradanie pomysłów technicznych)
Phaedra
19.07.2007 03:29
To w koncu kto dostarczyl Coughlanowi ta dokumentacje ? Jesli nie Stepney, to kogo kryje Coughlan !