Williams obrał agresywne podejście do sezonu 2008

Sam Michael: "Zdecydowanie możemy wykonać duży krok na przód z samochodem"
03.09.0710:39
Marek Roczniak
2700wyświetlenia

Dyrektor techniczny Williamsa Sam Michael ujawnił, że stajnia z Grove konstruuje zupełnie nowy bolid na sezon 2008, gdyż tylko tak agresywne podejście może jej umożliwić dogonienie czołówki i powrót do formy prezentowanej choćby w 2005 roku (cztery wizyty na podium).

To nie jest ewolucja FW29, to nowy samochód. - powiedział Michael w wywiadzie udzielonym serwisowi autosport.com. Samochód, który jest rewolucyjny, jest szybki i wygrywa wyścigi. To nie jest ten sam samochód co tegoroczny. Zaczęliśmy od czystej kartki papieru. To nie jest bezpośredni następca.

Williams po zatwierdzeniu ostatnich poprawek do FW29 podczas ostatnich testów na torze Monza całe swoje wysiłki skupia obecnie na nowym samochodzie, który planuje zaprezentować w pierwszej połowie stycznia 2008 roku. Nico Rosberg powiedział w ubiegłym tygodniu, że stajnia z Grove może stać się w przyszłym roku trzecią siłą w Formule 1. Michael podziela ten optymizm: To nie jest kwestia myślenia, że wygramy przyszłorocznie mistrzostwa i Nico też tego nie twierdzi.

On tylko mówi, że to co mógł zobaczyć w Williamsie podczas ostatnich 12 miesięcy z projektowego punktu widzenia wskazuje na to, że przygotowania do przyszłego roku idą we właściwym kierunku. Zdecydowanie możemy wykonać duży krok na przód z samochodem, ponieważ regularnie tracimy od 0,8 do całej sekundy do tych, którzy startują z pole position. Tego rzędu stratę musimy wyeliminować, a dodatkowo nadrobić postęp dokonany przez naszych rywali w zimie, ponieważ nie będą stali w miejscu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
miszczunio
03.09.2007 07:34
a propos Williamsa to dzisaij (3 wrzesnia) miałem sfotografowałem ich bolid w Krakowie:P:P
Falarek
03.09.2007 02:37
Zapowiada się kolejny Williams FW26 "kły morsa" :)
rafaello85
03.09.2007 02:28
Byłoby fajnie gdyby Williams wrócił do ścisłej czołówki. Pytanie tylko czy zupełnie nowa konstrukcja jest tym, co pozwoli na taki powrót? W różnych zespołach, różnie to bywało. Ważną kwestią są jeszcze kierowcy.
im9ulse
03.09.2007 01:02
oby tylko nie przejechali sie tak jak Honda na kompletnie nowym rewolucyjnym RA107 :)
zoon
03.09.2007 12:23
Chrzanią jak co roku. Chodzi o pozyskanie sponsorów. Na propagandzie się nie oszczędza.
Buczo
03.09.2007 11:29
Ja im wróżę raczej powrót na ósme miejsce sprzed roku niż awans na trzecie.
zoolwik
03.09.2007 11:08
Zaczeli od czystej kartki a skoncza pewnie pod koniec roku na zapisanej kartce, ktora potem wysla do sw. Mikolaja ;)
jędruś
03.09.2007 11:07
Jeśli zdecydowali się na tak agresywny krok to poprostu z tej konstrukcji której używają obecnie nic nie da się już więcej wycisnąć . I dlatego tak gadają aby media gadali o nich jako o jednych z faworytów.
sobczak
03.09.2007 11:01
każdy zespół przed końcem sezonu mówi żę pracują już nad nowym dziełem :P Williams twierdzi że zaczynają od czystej kartki, no zobaczymy co im z tego wyjdzie :) bo inne zespoły tez zapowiadają poprawe :D
Maly-boy
03.09.2007 10:41
kazdy zespol pod koniec sezonu tak mowi :P
ICEman
03.09.2007 10:24
williams bedzie groźny to prawda
P@veL
03.09.2007 09:56
"stajnia z Grove może stać się w przyszłym roku trzecią siłą w Formule 1" Tu to przesadzili. Trudno ocenić kto gdzie będzie w czołówce bo będzie tam bardzo tłoczno. Ferrari i McLaren będą takie jak w tym sezonie, BMW i Renault będą walczyć o pojedyńcze zwycięstwa, RBR i Williams też urosną w siłę. Toyota z Hondą zamienią się miejscami bo oni na zmianę są dobzi. Zagadką jest Super Aguri i Prodrive.
ht-hubcio
03.09.2007 09:03
Mam nadzieję, że uda im się :)
Pieczar
03.09.2007 08:47
Oby tylko nie zrobili takiego złoma jak MP4-18.