Richards zatrudnił Stepneya?

Brytyjczyk wkrótce ma rozpocząć pracę w Aston Martinie
19.09.0714:13
Mariusz Karolak
2496wyświetlenia

Nigel Stepney, który jest "sprawcą" całej afery szpiegowskiej pomiędzy Ferrari i McLarenem znalazł już podobno nową pracę - podał we wtorek włoski dziennik La Gazzetta dello Sport.

Brytyjczyk został już jakiś czas temu wyrzucony z zespołu z Maranello, a obecnie toczy się przeciwko niemu postępowanie przed włoskim wymiarem sprawiedliwości. Mimo to wkrótce ma rozpocząć pracę w Aston Martinie. Wiadomość ta nie została jednak potwierdzona przez włoskiego prawnika Stepneya, panią Sonię Bartolini.

Aston Martin jest brytyjskim producentem luksusowych aut. Firma została sprzedana wcześniej w tym roku przez Forda, a jej nowym właścicielem jest konsorcjum, na którego czele stoi David Richards - szef mającej zadebiutować w 2008 roku w Formule 1 ekipy Prodrive.

FIA po lipcowej rozprawie poświęconej aferze szpiegowskiej oznajmiła, że jej prawny departament zbada przypadek Stepneya i jego wspólnika Mike'a Coughlana. W najgorszym przypadku obaj panowie mogą otrzymać zakaz udziału w międzynarodowym motosporcie na długi czas.

Źródło: GrandPrixMagazine.com

KOMENTARZE

14
Morgul
20.09.2007 12:46
Rafaello troszke to malo prawdopodobne by ryzykowal tyle tylko z powodu niezadowolenia, z drugiej strony Stepney moze miec kilka hakow w zanadrzu i nie ma bata ktos musi go zatrudnic, bo jeszcze cos mu sie wymsknie (taka teoria :) w koncu byl w centum afery i nie wiadomo czy wszystko powiedzial, mogl cos przemilczec ) Tak na marginesie to Mclaren zwolnil juz Coughlana? Czy nadal jest tylko zawieszony?
rafaello85
19.09.2007 10:32
taiho----> czytałem gdzieś, że Stepney miał ambicje żeby zostać dyrektorem technicznym. Awansu nie dostał, więc być może był to akt zemsty z jego strony.
Nkh
19.09.2007 10:02
Prodrive może liczy na to, że Stepney jeszcze coś wyniesie....
taiho
19.09.2007 09:29
Wiemy że Stepney wyniósł a Coughlan miał.A ja się pytam kto za tym stał?Kto im to zlecił?Tak sami z siebie?Pewnie się tego nigdy nie dowiemy.i
emmil
19.09.2007 06:28
Chłopcy w branży samochodowej powinni być skończeni na zawsze (nie wspominam nawet o udziale w jakimkolwiek sporcie motorowym), winno im się zostawić do wyboru co najwyżej branżę spożywczą jako miejsce przyszłej pracy...
sex pistols
19.09.2007 05:07
Richards to najbardziej skubany czlowiek o jakim F1 slyszala ;]
Kurczaq
19.09.2007 04:02
"na długi czas" i to wszystko wyjaśnia ... apropo powinni byc bezrobotni do końca, życia ... złodzieji się nie zatrudnia
jędruś
19.09.2007 03:28
Aferzyści powinni już oglądać F1 co najwyżej przez kineskop telewizora ... Ake życie nie zawsze bywa sprawiedliwe.
marrcus
19.09.2007 02:50
jaki punkt ksero ??? to Coughlanowie bedą go prowadzić :/
rafaello85
19.09.2007 02:09
Stepney i Coughlan powinni mieć dożywotni zakaz pracy w F1! Ani jednego, ani drugiego nie przyjąłbym też do żadnego poważnego koncernu samochodowego.
macrocosm
19.09.2007 01:27
To w 2008 będą jeździć 24 bolidy czy ktoś wylatuje ze stawki? Jak to jest, każdy kto ma kasę robi team na tip top i wchodzi do F1 bez zwłoki czy są jakieś bariery (poza finansowymi)?
zoon
19.09.2007 12:42
Może będzie obsługiwał w fabryce punkt ksero? :>
rannt
19.09.2007 12:41
czy mnie pranoja bierze, czy mówi się, że Prodrive ma być zespołem B McLarena, a zatrudnienie w nim Steplneya byłoby... wypełnieniem obietnicy, że jak go Ferrari wywali, to nie zostanie bez pracy? Ciągle zastnawialo mnie dlaczego Stepney dawał dokumentację - sensowne byłoby tylko to, że od przyszłego roku McLaren by go zatrudnił (albo sam z siebie chciał zaszkodzić Ferrari w zemście za coś... lub z podłego charakteru). Teraz wygląda to normalnie jak zadbanie przez Maca o Stepneya - sami zatrudnić go nie mogą, ale u Rchardsa, czemu nie. Mam nadzieję, że to tylko paranoja. Swoją drogą, na cholerę Prodrive'owi oszust?
sadektom
19.09.2007 12:22
Czyzby Richards liczyl ze Stepney przyniesie ze soba jakies kserowki?