Montezemolo: Mistrzostwo Hamiltona będzie ze skazą

"Cały czas twierdzę, że wielkim błędem było nie odebranie punktów kierowcom McLarena"
04.10.0719:03
Konrad Házi
3244wyświetlenia

Lewis Hamilton powinien dziękować Ferrari, jeśli zdobędzie w ten weekend tytuł mistrza świata. Taką opinię wyraził prezydent włoskiego producenta samochodów Luca di Montezemolo.

Cały czas twierdzę, że wielkim błędem było nie odebranie punktów kierowcom McLarena w aferze szpiegowskiej. - zacytowała jego wypowiedź Gazzetta dello Sport po wyścigu w Japonii. Oznacza to, że jeśli Hamilton wygra mistrzostwa, stanie się to także dzięki Ferrari, ponieważ w jego bolidzie jest sporo z Ferrari.

McLaren musi zapłacić 100 milionów dolarów grzywny oraz utracił wszystkie punkty z mistrzostw konstruktorów w tym sezonie, ponieważ FIA nałożyła na zespół taką karę za posiadanie tajnej dokumentacji Ferrari. Jednakże kierowcom udało się uniknąć sankcji, ponieważ FIA zagwarantowała im amnestię w zamian za przekazanie dowodów.

Mający obecnie 22-lata Hamilton może zostać pierwszym kierowcą w historii Formuły Jeden, który zdobył mistrzostwo w swoim debiutanckim sezonie, a także najmłodszym mistrzem świata F1, jeśli wygra najbliższy wyścig w Chinach. Brytyjczyk ma już 12 punktów przewagi nad swoim partnerem z zespołu - Fernando Alonso po tym, jak Hiszpan nie ukończył wyścigu na torze Fuji.

Źródło: Reuters.com

KOMENTARZE

13
ht-hubcio
05.10.2007 12:31
Czyli Ferrari poddało się w walce o indywidualnego mistrza ;))
massimoalfabis
05.10.2007 10:10
Kolego adams, zacytuję część istotną Twojej wypowiedzi, gdyż reszta była niegrzeczna i pozbawiona sensu. "widzę,że ktoś tu wprowadza cenzurę - czas pożegnać się z serwisem". Mam nadzieję, iż okażesz się mężczyzną, który nie rzuca słów na wiatr i dotrzymasz słowa!!!
SirKamil
04.10.2007 07:41
Psy:) szczekają... a karawana jedzie dalej.
adams
04.10.2007 07:04
widzę,że ktoś tu wprowadza cenzurę - czas pożegnać się z serwisem.Nie wiem co strasznego jest w mojej wypowiedzi,że Montezemolo ma manię i powinien się leczyć w jednej z bolońskich klinik.No i trudna do przełknięcia prawda - sami nie potrafią wykorzystać swojej technologii
Rebel
04.10.2007 06:33
Typowy Włoch który nie może sie pogodzić z przegraną, ale ja też bym nie mógł sie pogodzić z przegraną w takiej sytuacji. Jednak wszystko wskazuje na to że fiamilton niestety wygra mistrzostwo, ta nie wyparzona gęba wygra w pierwszym sezonie startów, farciarz po prostu.
taiho
04.10.2007 06:32
Bernie i FIAmilton są angolami a McLaren brytyjski.Układ rządzi i się wspiera!
kotfic
04.10.2007 06:31
Bernie ma znacznie wiecej kasy.... i moglby stworzyc kilka zespolow
Szakall
04.10.2007 06:31
niech bambi spada na drzewo a nie do F1 sie pcha z bananami :/
jędruś
04.10.2007 06:23
Od początku wszystkie decyzje FIA są za Hamiltonem. Nie mówię tu już o wydarzeniach na torze ale o tym całym werdykcie. Myślę że gdyby Hamilton zdecydował by się odejść z McLarena to Bernie wyłożył by 2 mld i stworzył by mu własny zespół... Ale Bernie chyba nie ma aż takiej kasy... Na szczęście.
S1428
04.10.2007 05:47
FIAmilton...dobre:)...i prawdziwe...sezon którego lepiej żeby w ogóle nie było...szkoda,najlepiej by było w ogóle moim zdaniem nie przyznawać Mistrzostwa w tym roku tak jak to miało miejsce choćby bodajże piętnaście lat temu w piłce nożnej w lidze francuskiej,aczkolwiek nie znam się na tyle na F1 by móc rozważać czy w ogóle istnieje taka możliwość...pomijając to,zgadzam się z faktem że rysa na McLarenie pozostanie na zawsze a Hamilton?no cóż,czas pokaże kiedy przestanie się mu tego wypominać
Adriannn
04.10.2007 05:43
Po prostu facet płacze że jego ekipa nie umi nic zwojować.
kLc!
04.10.2007 05:37
Co prawda to prawda, ale Luca codziennie mówiący to samo w inny sposób zaczyna się robić nudny i denerwujący ;[
rafaello85
04.10.2007 05:12
Zgadzam się z Montezemolo - kierowcy także powinni zostać wykluczeni. Nie rozumiem dlaczego Ferrari się nie odwołało od wyroku. A tytuł mistrzowski FIAmiltona będzie pełen skaz... Lewis pierwszy raz w historii zdobędzie nie tyuł Mistrza Świata, tylko Tytuł Berniego Ecclestona i FIA...