Alonso 'klasowym zawodnikiem' według Montezemolo

Prezydent Ferrari twierdzi też, że osiągnięcia Hamiltona muszą być uznane jako nadzwyczajne
24.10.0713:20
Piotr Bogucki
3210wyświetlenia

Kilka dni po rozstrzygnięciu walki o tytuł prezydent Ferrari Luca di Monezemolo przyznał, że darzy dużym szacunkiem Fernando Alonso. Kimi Raikkonen ukradł koronę mistrza sprzed nosów kierowców McLarena - Lewisa Hamiltona i byłego już mistrza Alonso w Brazylii i mimo, że Montezemolo nie miał do powiedzenia zbyt wiele miłych rzeczy na temat ludzi z zespołu McLaren, to jednak określił Alonso 'wybitnym kierowcą'.

Alonso jest klasowym zawodnikiem pod każdym względem. Bardzo cenię sobie jego sportowe zachowanie. - cytuje Montezemolo agencja EFE. Mimo utraty tytułu jednym punktem i to najprawdopodobniej z powodu złej organizacji zespołu, zaraz po dotarciu na konferencję prasową pogratulował Kimiemu. Pokazał w ten sposób, że jest mistrzem zarówno na torze, jak i poza nim. - przyznał Montezemolo. Jest już niemal pewne, że Alonso odejdzie z McLarena, gdzie nie czuje się komfortowo, a powyższa wypowiedź może sugerować, że być może trafi kiedyś do Ferrari.

Ponadto Montezemolo scharakteryzował błędy popełnione przez Lewisa Hamiltona na Interlagos jako mające swoje źródło w 'młodości i nerwach'. Gdyby tylko trzymał się hiszpańskiego kierowcy, zdobyłby tytuł. - stwierdził prezydent Ferrari, odnosząc się do wypadnięcia Hamiltona z toru po nieudanym ataku na Alonso na pierwszym okrążeniu. To była brawura, prawdopodobnie rodząca się z nerwów. W każdym razie jego osiągnięcia muszą być uznane jako nadzwyczajne, ze względu na jego wiek i niedoświadczenie. Dlatego i on zasługuje na szacunek i gratulacje. Prawdą jest jednak to, że nie stawiał jak do tej pory czoła żadnym poważniejszym problemom.

Montezemolo zapewnił również, że nie jest zbyt zaniepokojony apelacją McLarena dotyczącą 'zimnego paliwa', która potencjalnie mogłaby zmienić pozycje w klasyfikacji kierowców na korzyść Hamiltona. W Formule Jeden wszystko jest możliwe, ale jak widzieliśmy we wcześniejszych tego typu okolicznościach, punkty odbierane są zespołowi, a nie kierowcom.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

7
Huunreh
24.10.2007 10:48
„W Formule Jeden wszystko jest możliwe, ale jak widzieliśmy we wcześniejszych tego typu okolicznościach, punkty odbierane są zespołowi, a nie kierowcom”. Hehe fakt Hamilton ani razu nie został ukarany
rafaello85
24.10.2007 01:05
" Bardzo cenię sobie jego sportowe zachowanie. " A ja byłbym ostrożny wyrażając taką opinię... Alonso tylko i wyłącznie cenię za perfekcję i olbrzymi talent. To bardzo dobry kierowca i nie można mu tego odmówić.
mutu
24.10.2007 12:14
Zgadzam się z nim że Alonso to " klasowy " kierowca, ale nie rozumiem czemu mówi, że Hamiltonowi należy pogratulować jak to dziecko nie umie zachować spokoju i najważniejsze najwyrażniej nie umie posługiwać się kierownicą bolidu.
Maraz
24.10.2007 12:11
Sorry, to mój błąd - pociągnąłem przypadkiem połowę wyrazu z innej części i tego nie zauważyłem przed zatwierdzeniem newsa :)
deeze
24.10.2007 11:48
Vorim: sam nie wiem :P
Vorim
24.10.2007 11:45
ęJest już niemal pewne, że Alonso odejdzie z McLarena, gdzie nie czuje się komfortowo, a powyższa wypowiedź Hamoże sugerować, że być może trafi kiedyś do Ferrari." Co to jest Hamoże?
andy
24.10.2007 11:28
skąd on cokolwiek wie na temat organizacji innego zespołu?