Champ Car: Viso i Battistini przejdą testy w Minardi

Testy te odbędą się w najbliższy poniedziałek i wtorek na Sebring International Raceway
02.12.0721:48
Mariusz Karolak
1358wyświetlenia

Zaledwie trzy tygodnie po finałowym wyścigu sezonu 2007 mistrzostw Champ Car World Series w Meksyku zespół Minardi Team USA, który korzeniami sięga do ekipy F1 Minardi, powraca na tor wyścigowy. Już w najbliższy poniedziałek i wtorek na Sebring International Raceway testy odbędą z nim dwaj perspektywiczni młodzi kierowcy: Ernesto Viso i Dillon Battistini.

Viso ostatnio startował w GP2 Series, zaś Battistini jest raczej mniej znany, choć ma na swym koncie tytuł mistrza Asia Pacific Formula 3. Obydwaj kierowcy poszukują miejsca dla siebie w bardziej prestiżowych seriach wyścigowych na rok 2008, stąd ich zainteresowanie testami w Champ Car. Będzie to ich pierwsza jazda za kierownicą Panoza DP01. Młodzi kierowcy już od czwartku są w Indianapolis. Przez ostatnie dni zapoznawali się z ekipą mechaników i członkami zespołu, odbyli też przymiarkę siedzenia do samochodu Champ Car.


21-letni Viso pochodzi z Wenezueli. Przez ostatnie dwa sezony ścigał się w GP2. W 2006 roku był 6 w klasyfikacji i wygrał wyścig na torze Imola. W tym sezonie uczestniczył jedynie w niektórych eliminacjach tej formuły jako zastępca Sergio Jimeneza i miał dużo szczęścia, że uniknął poważnej kontuzji w niebezpiecznym wypadku na torze Magny-Cours. Viso był także kierowcą testowym zespołu Spyker w Formule 1 w roku 2006.

Wyścig Champ Car w Meksyku obserwował jako widz: Jestem podekscytowany możliwością uczestniczenia w tych testach i oczekuję pozytywnej współpracy z zespołem Minardi Team USA. Sądzę, że będą to bardzo produktywne testy i będziemy mogli rozważyć możliwość dalszej współpracy na przyszły rok. Uważam, że byłoby to bardzo dobre posunięcie dla mojej kariery, gdybym mógł startować w Champ Car w sezonie 2008 i mam nadzieję, że tak się właśnie stanie.


Dillon Battistini jest urzędującym mistrzem Asia Pacific F3. W tym roku wygrał 5 wyścigów i 4 razy stawał na niższych stopniach podium. Jego celem na rok 2008 jest ściganie się w Ameryce, a seria Champ Car jest jego głównym faworytem. Po kilku latach spędzonych w F3 zamierzam spróbować czegoś innego. Chcę się rozwijać, więc na przyszły sezon poszukuję potencjalnego miejsca dla siebie, a te testy to dla mnie doskonała okazja. - powiedział Brytyjczyk.

Champ Car to oczywiście ogromny krok na przód w porównaniu z tym, co robiłem w ostatnich kilku sezonach, ale pomimo moich sukcesów w F3 nie spodziewałem się, że będę miał tak szybko możliwość przetestowania Panoza DP01. [...] Czuję się zaszczycony, że dołączę do Minardi Team USA na testy w Sebring. Wiem, że tor ten znany jest z bardzo wyboistej nawierzchni i tego, że jest bardzo szybki, ale udowodniłem już, że szybko się uczę i chcę to pokazać w przyszłym tygodniu.

Zespół ma bazę w Indianapolis w stanie Indiana w Stanach Zjednoczonych. Jego całkowity dorobek to 6 zwycięstw (z czego 2 w 2007), 2 pole position i 16 miejsc na podium. Istnieje od 7 lat w Champ Car i ma na swoim koncie dwa tytuły dla najlepszego debiutanta sezonu. W tym roku zespół startował po raz pierwszy w swej historii pod nazwą Minardi Team USA. Sezon zakończył się dla nich bardzo udanie - Robert Doornbos zajął trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej i został debiutantem roku.

Źródło: PaddockTalk.com

KOMENTARZE

1
TobaccoBoy
03.12.2007 03:16
Co tu wiele kryć - po zakazie TC zawodnicy, którzy mieli do czynienia z potężnymi silnikami za plecami bez wspomagania w trudnych warunkach (a tory w USA takie są) znowu zyskują na cenie. Jesli jeszcze Bourdais pokaże się z dobrej strony to będzie naprawdę super.