Kubica kontra Heidfeld według Marka Hughesa z ITV-F1
"Możliwości Kubicy są zdecydowanie większe - był aż o 0,4 sekundy szybszy w Monako"
25.12.0716:34
12004wyświetlenia
Wielu znawców spodziewało się, że Robert Kubica pozostawi Nicka Heidfelda daleko w tyle w sezonie 2007 po tym, jak w swoim trzecim starcie stanął na podium w Grand Prix Włoch 2006. Jednak sprawy w zespole BMW Sauber nie potoczyły się dokładnie tak, jak się tego spodziewano.
Ekspert ITV-F1 - Mark Hughes tłumaczy:
Robert Kubica był jednym z tych kierowców, którym zmiana opon z Michelina na Bridgestone sprawiła sporo problemów. Jego agresywny styl jazdy wymaga mocnych przednich opon. W sytuacjach, w których udawało mu się wyciągnąć maksimum z opon - w Monako i Magny-Cours - pojawiły się przebłyski jego talentu podobne do tych z 2006 roku. Jednak w pozostałych przypadkach nie mógł wznieść się na swe wyżyny i Heidfeld - równomierny jak metronom - był w ogólnym rozrachunku lepszym kierowcą.
Nick nie pokazuje nic szczególnego na pojedynczym okrążeniu, jednak jest wystarczająco szybki, co w połączeniu z jego równomierną jazdą jest ważnym czynnikiem. Pomagał mu też fakt, że przewaga BMW nad kolejnymi zespołami była dość duża i nie musiał się martwić o to, że przed nim na polach startowych znajdą się kierowcy 'jednego okrążenia' w ogólnie wolniejszych bolidach.
Kubica tymczasem nie był w stanie dobrze porozumieć się ze swoim niedoświadczonym inżynierem wyścigowym i musi znaleźć przyczynę, czemu Heidfeld był w większości przypadków przed nim, by przywrócić swą karierę na właściwy tor. Podsumowując: możliwości Kubicy są zdecydowanie większe - był aż o 0,4 sekundy szybszy w Monako w bolidzie o zbliżonej masie do Heidfelda - jednak to Niemiec był lepszy w perspektywie całego sezonu.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE