Brawn: Schumacher jest zadowolony z samego testowania

"Po prostu cieszy się z jazdy i z bycia osobą pomagającą przy rozwoju nowego bolidu"
29.12.0713:47
Konrad Házi
3128wyświetlenia

Michael Schumacher będzie zadowolony mogąc jedynie kontynuować testowanie dla Ferrari przez najbliższych kilka lat, twierdzi były dyrektor techniczny Ferrari - Ross Brawn.

Ostatnimi czasy pojawiały się różne plotki mówiące o tym, że po świetnych występach w ostatnich testach, Schumacher będzie chciał powrócić do ścigania. Również jego występ w Race of Champions pokazał, że Niemiec nie stracił swojej szybkości, którą przez wiele lat pokazywał w Formule Jeden.

Jednakże Brawn, który był przy Schumacherze, kiedy ten zdobywał swoje siedem tytułów mistrzowskich, jest przekonany, że będzie on zadowolony z utrzymania swojego obecnego poziomu zaangażowania w zespół Ferrari. Michael uwielbia prowadzić samochód. - powiedział Brawn magazynowi Autosport. W tym momencie właśnie to robi i kocha to.


Znając go tak jak ja, nie wydaje mi się, by istniało jakieś naturalne połączenie między jeżdżeniem a ściganiem się. Widzę, że podoba mu się to, bo po prostu cieszy się z jazdy i z bycia osobą pomagającą przy rozwoju nowego bolidu.

Nie wiem, czy brakuje mu ścigania, ponieważ to zupełnie inna rzecz, ale lubi szybko jeździć. Uwielbia też współpracę z inżynierami i ciągłe ulepszanie samochodu. Mogę więc zrozumieć, że nawet posada testera jest dla niego zadowalająca. Prawdopodobnie nie opuści Ferrari. Być może miałem inne cele niż on, ale on jest cały czas blisko związany z zespołem.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
grissley
31.12.2007 09:17
Zawsze jak zawsze, w Renuffce też mu się zdarzało jeździć. I nawet mistrzostwa zdobywać. Coś mi się nie wydaje, żeby już wtedy był nieodłączną częścią Ferki ;)
rafaello85
30.12.2007 12:54
Schumi kocha Ferrari - zawsze był nieodłączną częścią tego zespołu:)
jędruś
29.12.2007 05:59
Brawn odszedł z Ferrari bo szukał nowych wyzwań. Ale jak widać Ferrari sobie bez Michaela i jego całkiem dobrze radzi. Schumacher z pewnością nie wróci do ścigania w F1. Nie ma już po co. A z resztą sam deklaruje , że więcej w F1 ścigać się nie będzie.
Szakall
29.12.2007 02:38
bo on kocha Ferrari to jego świat i on jest członkiem zespołu a nie tak jak ty Ross..