Hill obawia się porażki McLarena w sezonie 2008

"Nie wyobrażam sobie, aby w tym roku mógł wygrać ktokolwiek inny niż Ferrari"
17.01.0813:12
Bartosz Orłowski
3355wyświetlenia

Damon Hill obawia się, że w tym roku zarówno Lewis Hamilton, jak i Heikki Kovalainen nie będą mogli podjąć walki o tytuł mistrzowski.

Mistrz Świata z roku 1996 stwierdził, że walka McLarena będzie przypominała teraz walkę boksera, który używa tylko jednej ręki, a jest to wynik afery szpiegowskiej. Zespół z Woking został ukarany grzywną w wysokości 100 milionów dolarów i musiał zrezygnować z rozwoju pewnych aspektów MP4-23.

Nawet, jeśli wszystko układało się po ich myśli w zeszłym roku, przegrali mistrzostwa - nie wyobrażam sobie, aby w tym roku mógł wygrać ktokolwiek inny niż Ferrari. - powiedział Hill w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Nuts.

Stwierdził jednocześnie, że jeśli chodzi o motywację Hamiltona w tym roku, to nie będzie z tym najmniejszego problemu. Jeśli jest się tak blisko wygranej, ale się tego nie osiąga, to zaostrza to jeszcze bardziej apetyt. Myślę, że będzie jeździł tak samo, jak wcześniej. Ferrari czuło się dotknięte całą tą sprawą, ale ich budżet i reputacja nie zostały naruszone. Z moralnego punktu widzenia dokonali też przemiany z ery Michaela Schumachera. - dodał Hill.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

19
kasztan77
18.01.2008 03:52
" Z moralnego punktu widzenia dokonali też przemiany z ery Michaela Schumachera." Cudne zdanie, no ch.... nie boli, gratulacje :P
kimir
17.01.2008 07:44
"nie wyobrażam sobie, aby w tym roku mógł wygrać ktokolwiek inny niż Ferrari." Ja tez sobie tego nie wyobrażam:)
michal2111
17.01.2008 07:26
Nie lubię Mclarena. Dlatego wierzę Hilowi
rannt
17.01.2008 07:26
ale ECU jest ich, więc nie będzie wozu lepiej do tego przystosowanego niż ich
Ralph1537
17.01.2008 05:17
Hill mowi ze nikt inny nie moze walczyc z ferrari a co z Renault i BMW (no moze bmw nie koniecznie bedzie takie dobre ale nie wiadomo moze bmw jednak zagrozi choc troche)
W
17.01.2008 03:55
Dziadek Hill zapomniał, że jeśli z czegoś zrezygnowali, to będą silniej rozwijać coś innego. To raczej logiczne. Co do modeli Tima Gossa, to MP4-22 był pierwszym na prawdę bezawaryjnym, więc jeśli McLaren znalazł receptę na niezawodność, to dlaczego nie miałby się jej trzymać w nadchodzącym sezonie.
rafaello85
17.01.2008 03:48
A ja myślę, że Hill nie ma racji. Te 100 baniek to i tak bardzo mała cena jaką McLaren zapłacił za największą aferę w F1. Uważam, że zespół z Woking dalej będzie bardzo silny.
ahn
17.01.2008 02:50
Tak wygląda zestawienie głównych inżynierów danego bolidu w ostatnich 4 latach w McLarenie: 2004 - Tim Goss 2005 - Pat Fry 2006 - Tim Goss 2007 - Pat Fry Dziwny przypadek :-) A na pitpass.com znalazłem info o modelu tegorocznym i przyszłorocznym, wygląda to tak: 2008 - Tim Goss 2009 - Pat Fry Z drugiej jednak strony ten Goss musi coś potrafić, bo inaczej już by go w McLarenie nie było.
Kobe
17.01.2008 02:29
Horn -> w żadnym stopniu nie jest nudna i irytująca. Stajnia z Maranello pokazuje że nawet po odejściu Schumiego tworzą wyśmienitą włoską rodzinę :P:P
Siux
17.01.2008 02:10
temal -> Nie byłbym takim optymistą co do Renault. Wyrwanie się z takiej zapaści to trudna sprawa. Może powalczą z BMW. Nawet jak Ferrari nie okaże się fenomenen (a w zeszłym roku był? - nie wydaje mi się) to i tak powinien wygrać w cuglach. Cudów nie ma.
temal
17.01.2008 02:01
Przyszły sezon będzie ciekawy, jeżeli BMW przyłączy się do rywalizacji to pierwsze 5, 6 może 7 samochodów będzie jeżdziło na najwyszym poziomie a to sprawi większe emocje i nieprzewidywalność wyników, chyba że nowy model Ferrari okarze się znów fenomenem i będziemy mieli kolejny sezon z czerwienią w centrum a w tle różnokolorowe wynalazki. Jednak nadal wierzę że Alonso pokona bariery sprzętu i swym talentem powalczy o następny tytuł.
Siux
17.01.2008 01:48
Zgadzam się z Hillem. Ferrari będzie miało w tym roku znacznie łatwiej niż w 2007.
Horn
17.01.2008 01:37
A ja mam nadzieję że mimo wszystko zrobią porządny bolid i będzie walka jak w 2007 a do tej walki przyłączy się BMW bo dominacja Ferari jest nudna i zaczyna być irytująca.
kemot
17.01.2008 01:13
w 2008 roku będzie to tak wyglądać: Mclaren będzie najlepszy ale dlatego że tym razem ukradną technologię od BMW xD i znowi będzie kara dla Mclarena, ale tak na serio to zrobią przeciętną konstrukcję tak mi się wydaje Ferrari BMW i Renault będą przed nimi, ot takie przczucie mam no ale to czas zweryfikuje.
Bart2005
17.01.2008 12:59
2008 - w cieniu :-)
Pussik
17.01.2008 12:57
2003 - świetnie 2004 - w cieniu 2005 - świetnie 2006 - w cieniu 2007 - świetnie 2008 - ?
pasior
17.01.2008 12:31
nawet bez tych 100 milionów McLaren ma budżet wyższy od Ferrari ( sądząc po podanych oficjalnie budżetach za rok 2007)
SoBcZaK
17.01.2008 12:27
przez kilka ostatnich lat McLaren miał formę w kratke głównie przez awarie też... chociaz w poprzednim sezonie ich awaryjnośc była bardzo mała...
buran
17.01.2008 12:13
myślę, że ma racje. Z resztą w ostatnich latach McL nie potrafił utrzymać dobrej formy przez więcej niż rok.