Williams przerwał testy po wypadku Nakajimy (aktualizacja)
Tymczasem Red Bull Racing zaprezentował dzisiaj radykalną pokrywę silnika w nowym RB4
01.02.0813:02
4543wyświetlenia
Dzisiaj rozpoczęły się pierwsze w tym roku testy na torze Catalunya i już przed południem doszło do pierwszej kraksy, kiedy to prowadzący nowego Williamsa FW30 Kazuki Nakajima uderzył w bandę w pierwszym zakręcie.
Japończyk wypadł z toru około godziny 11:25 w zakręcie Elf i uderzył czołowo w barierę z opon, uszkadzając przód auta. Kierowcy nic się nie stało i mógł o własnych siłach wydostać się z bolidu, po czym wrócił do boksów, gdzie powiedział reporterom:
To była usterka mechaniczna.
Z powodu wypadku sesja została wstrzymana na blisko 20 minut. Na razie nie wiadomo, jak długo zajmie zespołowi naprawienie auta. Williams przywiózł na testy dwa FW30 - drugim jeździ dzisiaj Nico Rosberg.
Aktualizacja: Williams wstrzymał dzisiejsze testy po wypadku Nakajimy, którego przyczyną był problem z mocowaniem przedniego skrzydła. Zespół przeanalizuje dokładnie usterkę i ma nadzieję, że zdąży wprowadzić odpowiednie modyfikacje przed jutrzejszymi testami.
Tymczasem zespół Red Bull Racing zaprezentował dzisiaj w Barcelonie radykalną pokrywę silnika w nowym RB4, która została mocno wydłużona w poziomie w tył i dochodzi niemal do tylnego skrzydła, tworząc jakby dużą płetwę.
Zadaniem tego rozwiązania jest poprawa stabilności samochodu na wejściach w zakręty, co jest o tyle ważne w tym roku, że utrata kontroli nad hamowaniem silnikiem w związku z wprowadzeniem ujednoliconych ECU spowodowała pogorszenie stabilności. Aby nie zakłócić dopływu powietrza do tylnego skrzydła w przypadku uślizgu samochodu, płetwa jest mocno podcięta na samym końcu.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE