Kubica cieszy się z dużej liczby fanów

Formuła 1 jest teraz o wiele bardziej popularna w Polsce
05.03.0810:03
BMW Sauber
4915wyświetlenia

Od kiedy Robert Kubica odnosi sukcesy w BMW Sauber F1 Team, jest świadkiem rosnącej popularności jego i Formuły 1 w rodzinnej Polsce. 23-latek cieszy się z takiego obrotu spraw.

Mimo młodego wieku, Robert jest już jednym z najpopularniejszych sportowców w Polsce. Polska publiczność zaczęła jednak zauważać jego osiągnięcia dopiero kiedy zadebiutował w wyścigu Grand Prix Węgier w 2006 roku.

Mogłem być zdenerwowany, ale rozumiałem, skąd mamy ten problem. - mówi Robert. Zanim zacząłem startować w Formule 1, zainteresowanie tym sportem było w Polsce bardzo małe i jestem pewien, że tak byłoby w każdym kraju. Formuła 1 jest teraz w Polsce o wiele popularniejsza.

Ogromny wzrost liczby kibiców Formuły 1 w Polsce, tak przed telewizorami jak i na trybunach, jest dowodem wzrostu popularności. Nie tylko cieszę się ze wzrostu wiedzy, ale też z liczby fanów przyjeżdżających na wyścigi, cieszących się z tego sportu i trzymających za mnie kciuki. - komentuje Robert. Myślę też, że dowodem na to, jak Formuła 1 jest popularna była liczba kibiców, którzy przyszli zobaczyć mnie na BMW Sauber F1 Team Pit Lane Park w Warszawie.

Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

21
ToshibaUser
05.03.2008 05:51
@kimir Ale to dotyczy tylko tej męskiej części Polaków ;) Ty się pod to Koleżanko chyba nie podciągniesz ;) he he he Co do Roberta to usłyszałem o nim po raz pierwszy gdzieś w okolicach 95 roku jeszcze jako kartingowcu , potem jakoś przestałem się nim interesować gdzieś do 2004 roku , a zainteresowanie Formułą Jeden przyszło mi w osobie Senny na początku lat 90 . Tak jak Marian Bublewicz zainspirował mnie Rajdami tak Ayrton Senna F1 . Szkoda , ze obaj tak szybko odeszli ... Cóż fajnie , że Robert wciągnął w F1 wielu nowych fanów - wielu o wiele starszych wiekiem ode mnie - a dopiero od roku czy dwóch interesujących się F1 . Za to Robertowi chwała :) Dzięki Robertowi F1 smakuje inaczej - znacznie lepiej :) Oczywiście dla nas Polaków
SorakF1
05.03.2008 05:35
DonGemolo napisał --->> "Robuś – Pozdrawiamy Ciebie.Wiemy, że jesteś świetnym szoferem.Wkrótce to udowodnisz." Pozostańmy może przy *świetnym kierowcy*. Szofer w niektórych częściach kraju, to mówiąc delikatnie - nienajlepszy kierowca.
kimir
05.03.2008 04:53
Ja też zaczęłam oglądać wyścigi, dlatego że Kubica pojawił się w F1 i Polsat zaczął pokazywać GP. I jestem za to Robertowi dozgonnie wdzięczna:) Ale przecież u Polaków nie najwazniejsze jest jak się zaczyna... :))
michal2111
05.03.2008 04:07
No tak. Na Onecie Kubica nie ma już fanów, tylko pscyhofanów.
saya
05.03.2008 03:31
startowanie w f1 jest sukcesem samym w sobie, zdobycie punktu tez jest sukcesem, jazda na pierwszej pozycji przez ulamek czasu tez jest wielkim sukcesem.. zazdroscisz mu ze musisz jezdzic na symulatorze a on pomyka w prawdziwym bolidzie i robi dobra robote?
yankess
05.03.2008 03:14
Od kiedy Robert Kubica odnosi sukcesy w BMW Sauber F1 Team, bez jaj, jakie sukcesy odniosl? Jedno podium blisko 2 lata temu? "Od kiedy Robert Kubica startuje w F1" by mi bardziej pasowalo.
bass001
05.03.2008 03:07
Faktycznie liczba fanów gwałtownie wzrosła. A ciekawe czy było by ich tyle samo gdyby Robert pomykał w Spykerze, albo w SA i ilu ich zostanie gdy już Go nie będzie. Zbierać kasę na HUNGARORING!!!
Marcin
05.03.2008 02:13
kubica/polsat bez tej pary nie byłoby tylu sympatyków,...ot co.
michael85
05.03.2008 01:53
Bart2005 wiesz że oni nie spodziewali się tylu gości. W żadnym innym kraju nie był tak popularny. Zgadzam sie też że na 3D race nie jeździł wiele ale przynajmniej jeździł a nie tylko bąki kręcił.
Freeze
05.03.2008 12:55
Pojezdzil na 3D race ale nie wiele...
Bart2005
05.03.2008 12:07
Pit Lane Park był fajny?? Uważam to za totalną porażkę organizatorów o czym już pisałem przy okazji newsów o tej imprezie. Zero pomyślunku odnośnie miejsca i zainteresowania jakie może wzbudzić taka impreza.
michael85
05.03.2008 12:02
BMW Pit Lane Park był fajny ale 3D Race był lepszy bo bolid trochę pojeździł a nie tylko kręcił bąki!
gnt3c
05.03.2008 11:32
nie mam nic wspólnego - u mnie jest litera g w nicku :D... pozdrawiam mkpol
mkpol
05.03.2008 10:52
Biorę stronę qnt3c. Ilość odnosi się do rzeczy niepoliczalnych. Przy okazji poprawiłem jeszcze ogromny wzrost kibiców, bo nie słyszałem nic o jakichkolwiek badaniach na temat wzrostu naszej populacji :-). I zmieniłem jeszcze tych kibiców na torze. Obawiam się że jakby faktycznie wleźli na tor to byłoby sporo krwi :-). Swoją drogą BMW-Sauber powinno staranniej konstruować informacje prasowe. BTW qnt3c czy ty masz coś wspólnego z gliwicką firmą QNT czy to tylko przypadek?
Bart2005
05.03.2008 10:43
Z dyskusji na temat newsa przeszliśmy do lekcji polskiego :D
gnt3c
05.03.2008 10:33
DarkArt - obie formy wydają się być poprawne ponieważ coraz mniej zwraca się na to uwagę, szczególnie w języku internetowym, a jeśli błąd występuje powszechnie, to w końcu przestaje Ci to przeszkadzać i uważasz go za poprawny podświadomie....na szczęście są jeszcze tacy oprócz mnie - wychowani na "starej" szkole j.p., którym to przeszkadza ;) dla zainteresowanych odsyłam: http://lpj.pl/not_jez08.htm
DonGemolo
05.03.2008 09:47
Robuś - Pozdrawiamy Ciebie.Wiemy, że jesteś świetnym szoferem.Wkrótce to udowodnisz.
Maraz
05.03.2008 09:42
Niech będzie liczba :)
DarkArt
05.03.2008 09:39
Ilosc iak i Liczba - obie formy wydaja sie byc poprawne;) Z tymi kibicamy to nie wiem... My tu na forum interesujemy sie tym nie od dzis i nie od wczoraj. Obecnie wsrod kibicow jest cala masa znaffcuff i ekspertuff ktorzy tak na prawde nie maja pojecia kto to jest chociazby Hill, Senna, Ascari czy Mansell... Bedzie tak jak z Malyszem, (nie)stety.
gnt3c
05.03.2008 09:34
jeśli mam się czepić do "z dużej liczby" a nie "ilości"...bo fanów można policzyć.... poza tym cieszę się że Robert zmienił podejście do fanów i bardziej ich teraz szanuje...to dobry znak...mam nadzieję że nie jest to zasługą jego doradcy od PR...
Krajan
05.03.2008 09:34
Małą uwaga do tytułu newsa - powinno być liczba a nie ilość - fani są jednak policzalni :) - przynajmniej teoretycznie :)