IndyCar: Danica Patrick wygrywa po raz pierwszy w karierze

Drugi finiszował Helio Castroneves, a podium uzupełnił zwycięzca z Miami - Scott Dixon
20.04.0810:43
Bartosz Pyciarz
3512wyświetlenia

Danica Patrick dzięki doskonałej strategii odniosła pierwsze zwycięstwo w serii IRL IndyCar, triumfując podczas opóźnionego o jeden dzień ze względu na pogodę wyścigu na torze owalnym Motegi w Japonii.

Zawodniczka zespołu Andretti-Green Racing objęła prowadzenie dwa okrążenia przed metą, gdy czołówka zjechała do boksów po paliwo. Patrick została tym samym pierwszą kobietą, która wygrała wyścig znaczącej serii open-wheel w Ameryce.

Patrick jechała cały czas blisko czołówki, a przez większą część wyścigu dominowali Helio Castroneves i Scott Dixon. Decyzja zespołu AGR o wezwaniu Amerykanki na pit-stop pod koniec ostatniego okresu neutralizacji opłaciła się, zapewniając jej spektakularne zwycięstwo rzutem na taśmę.

Castroneves był liderem przez pierwsze 100 okrążeń wyścigu, ale dzielnie gonili go Dixon, Dan Wheldon i Tony Kanaan. W końcu po rundzie drugich pit-stopów liderem został Nowozelandczyk i miał realne szanse na drugi triumf w tym sezonie, bowiem miał sześć sekund przewagi nad najbliższym rywalem. Jednak jego przewagę zniweczył wyjazd samochodu bezpieczeństwa na 142. okrążeniu.

Wtedy zespoły obrały różne strategie. Większość na próżno czekała na kolejny wyjazd samochodu bezpieczeństwa, a jedynie Patrick i kierowca Vision - Ed Carpenter, zdecydowali się na zjazd zaraz przed wywieszeniem zielonej flagi. Jednakże tylko Amerykanka była w stanie oszczędzić wystarczająco dużo paliwa, aby pokonać pozostałe 51 okrążeń na jednym baku.

Gdy liderzy: Dixon, Wheldon, Kanaan, Castroneves i Carpenter zjechali do boksów na przestrzeni ostatnich sześciu okrążeń, Patrick wyszła na prowadzenie i nie oddała go już do końca. Drugi finiszował Castroneves z 5-sekundową stratą, a podium uzupełnił zwycięzca z Miami - Dixon. Kolejne miejsca zajęli Wheldon i Kanaan, kończąc wyścig przed Carpenterem, który został zablokowany w boksie przez swojego kolegę zespołowego AJ Foyta IV.

Podczas, gdy Patrick świętowała pierwsze zwycięstwo w IRL, jej dwaj koledzy z AGR mieli bardzo nieudane popołudnie. Marco Andretti rozbił się w pierwszym zakręcie, podczas gdy miejscowy faworyt - Hideki Mutoh zaliczył poślizg po wyjeździe z pit-stopu i wyścig ukończył dopiero na jedenastej pozycji.

•  Klasyfikacja generalna po 3. z 16. rund

Rezultat wyścigu IRL na torze Motegi (1,5 mili)
KierowcaNar.ZespółOkr.
1Danica PatrickAndretti-Green200
1Helio CastronevesPenske200
1Scott DixonGanassi200
1Dan WheldonGanassi200
1Tony KanaanAndretti-Green200
1Ed CarpenterVision200
1Ryan Hunter-ReayRahal-Letterman200
1Darren ManningFoyt199
1Ryan BriscoePenske199
1Townsend BellDreyer & Reinbold199
1Hideki MutohAndretti-Green199
1Buddy RiceDreyer & Reinbold198
1Jay HowardRoth192
1Roger YasukawaBeck134
1AJ Foyt IVVision103
1Vitor MeiraPanther92
1Marty RothRoth44
1Marco AndrettiAndretti-Green0
Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
DirtyHarry
21.04.2008 05:50
Laska oprócz walorów typowych dla płci pięknej dla odmiany pokazała że również potrafi prowadzić bolid.Oby tak dalej. :)
michal2111
20.04.2008 07:53
Huhu, mężczyźni upokorzeni :/ Ale czy rzeczywiście jest taka dobra to się przekonamy w przyszłości.
Ave
20.04.2008 03:56
Tobacco. Czyzby "jajniki" (razem czy z osobna) powoduja jakas specyficzna traume i spusteszenie emocjonalne twojej jazni ? Milego :)
im9ulse
20.04.2008 02:53
Tytoniowy jak z rańca przeczytalem ze Danica wygrala odrazu pomyslalem o Twojej fobii :) przeciez ona jest tak usmiechnieta i dżezzi...jest za zimny dle tej kobiety :) Marco Andretti to jest lipton jak cholera myslalem ze Honda bedzie miala z niego pozytek i jankes zawojuje w przyszlosci F1, a tak dupa kolejny fatalny sezon
Hitokiri
20.04.2008 01:10
"wolę Lewiska – on przynajmniej cos potrafi, a nie rozwala się w lamerski sposób o Pace cara czy spinuje w pit lane....." - on za to portrafi wyleciec z toru wjezdzajac na pit lane, albo pomylic guziki na kirownicy, wiec czy ja wiem czy taki lepszy? ;)
Teliss
20.04.2008 11:55
Bo w tunelu aerodynamicznym inne siłę działają na spoilery i balans bolidu jest inny, trzeba to opanować. Tak ja to zrozumiałem :D
rmn
20.04.2008 11:53
co to znaczy "balansowania masa dynamiczna" ?!:)
TobaccoBoy
20.04.2008 10:46
Baa, to nawet jest ciekawe. Jazda na owalach wymaga innych umiejętności (zwłaszcza zwłaszcza wykorzystywania strugi rozrzedzonego powietrza i balansowania masa dynamiczną)... Toshiba, uroda - nie przeczę, ale wolę Lewiska - on przynajmniej cos potrafi, a nie rozwala się w lamerski sposób o Pace cara czy spinuje w pit lane.....
Teliss
20.04.2008 10:41
200 okr. praktycznie w kółko jeździć żadnych innych zakrętów tylko 2 w lewo... I ludzie przychodzą to oglądać?
ToshibaUser
20.04.2008 10:22
Na tym zdjęciu wyszła strasznie staro :( @TobaccoBoy Ależ my kochamy Danice i jej dwa cyce i jajniki ;) Powiedzmy , ze Danica w IRL to taka piękniejsza forma Lewisa z F1 he he he he ;))) he he he Tony ma Danice , a Bernie Lewisa :) My mimo , że wolimy F1 to jednak bardziej wolimy oglądać - nie wiedzieć czemu ;) - Danice , niż Lewisa :)
TobaccoBoy
20.04.2008 09:23
Ja zamiast bit pokłony.... napisałbym też o tym, iż: a) zwycięstwo odniesione w bardzo szczęśliwych okolicznościach b) pani "jajnik" ma do dyspozycji najmocniejszy sprzęt w stawce C) odniósbym sie też do jej "osiągnięć" sprzed tego wyścigu - czyli niczego ;p Gratulacje dla niej.... i kondolencje dla reszty, bo dział PR IndyCar znowu spowoduje, iż tylko jedna osoba będzie sie liczyła w stawce... i to dlatego, iż ma dwa cyce i jajniki. Ja tam wolę Legge czy Suzie Stoodart, które nie mając do dyspozycji tego co ma Danica (pełen support Hondy, Dallary oraz najlepszych mechaników z najlepszego zespołu w serii - AGR) muszą pokazywać swoje umiejętności, anie cyrki pokroju spinów w boksach jak Jankeska....
owca
20.04.2008 09:10
jedyna zawodniczka jaką znam z tej serii ;-) po co w IRL polewają zawodników wodą ze szlaucha? :P
KubuŚ
20.04.2008 08:53
Brawo brawo gratulacje...:D