Raikkonen gotowy na kontynuację walki o tytuł

"Moje podejście jest takie, jak zawsze: dać z siebie 100%, podobnie jak cały zespół"
23.04.0813:28
Igor Szmidt
2135wyświetlenia

Kimi Raikkonen pojedzie do Barcelony w tym tygodniu na Grand Prix Hiszpanii jako lider mistrzostw. Mimo, że Fin i jego zespołowy kolega Felipe Massa pokazali już, że Ferrari jest w dobrej formie, Raikkonen nie zamierza spocząć na laurach, gdyż wie, że konkurencja będzie niezwykle zmotywowana do pokonania włoskiej stajni.

Spoglądając na zbliżający się wyścig na torze Catalunya, Raikkonen powiedział: Ścigałem się już wiele razy w Barcelonie i muszę przyznać, że zawsze jest to bardzo wymagający tor. Tym razem będzie to jednak wyjątkowa sytuacja - przyjadę do Hiszpanii jako lider klasyfikacji kierowców, podczas gdy zazwyczaj byłem tym walczącym o to. Jeśli uda mi się utrzymać za sobą wszystkich w wyścigu, to będzie to oznaczało, że utrzymam ich także za sobą w mistrzostwach.

Moje podejście jest takie, jak zawsze: dać z siebie 100%, podobnie jak cały zespół. Sytuacja w Formule Jeden może się bardzo szybko zmienić i dlatego bardzo ważne jest, aby zdobyć w każdym wyścigu tak dużo punktów, ile się tylko da, bo do tytułu jest jeszcze daleka droga. Zespół jest w dobrej formie. Mój udział w ostatnich testach były trochę ograniczony ze względu na deszcz, ale to nie problem. Myślę, że mamy bardzo dobre osiągi i możemy być bardzo konkurencyjni, a przynajmniej mamy do tego niezbędne składniki. Będzie bardzo ciasno: wszystkie zespoły wprowadziły poprawki do bolidów przed pierwszym europejskim wyścigiem sezonu, co czyni go jeszcze bardziej interesującym. Wygraliśmy dwa ostatnie wyścigi, a to może tylko uczynić inne zespoły jeszcze bardziej głodnymi zwycięstwa. - dodał Raikkonen.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

6
Saruto
23.04.2008 07:57
też tak myśle, Ferrari uspokaja ;) natomiast w McLarenie zawsze zabawa była i Lewis trzyma ton ;P
jędruś
23.04.2008 06:32
Wszystko naprawdę okaże się w Barcelonie . Kimi ma ogromne szansę na tytuł , dużo większe niż przed rokiem . Musi jechać jednak na sto procent , bo BMW Sauber i Mclaren i kto wie jak sytuacja będzie wyglądać w dalszej części sezonu . A punkty są bardzo ważne , o czym pokazał ostatni sezon , a w szególności jego szalona końcówka .
michal2111
23.04.2008 05:36
Kimi jak przeszedł do Scuderii jest nie do poznania. Teraz najważniejsze dla niego to tytuły, a nie imprezy. Mam nadzieję, że obroni tytuł.
rafaello85
23.04.2008 05:23
Kimi będzie walczył do końca, tak jak rok temu. Mam przeczucie, że obroni tytuł mistrzowski:)
Linus
23.04.2008 05:06
Nudne są już te żarty o Kimim i jego niby-problemach alkoholowych.
mutu
23.04.2008 12:58
Ale wpierw zamiast napoju musi dostać 50% czystą, bo inaczej może być z nim źle ;)