Hamilton prowadzi rozmowy z Reebokiem

Lewis ma być nowym reprezentantem tej firmy, obok Thierry'ego Henry i Andrija Szewczenki
13.05.0817:28
Igor Szmidt
2833wyświetlenia

McLaren potwierdził, że ekipa menadżerska Lewisa Hamiltona prowadzi rozmowy z firmą odzieżową Reebok na temat osobistej umowy sponsorskiej.

Brand Republic poinformowało dziś rano, że Reebok jest bliski podpisania umowy, która stworzy Hamiltona nowym reprezentantem tej firmy - razem z innymi wielkimi gwiazdami sportu, wliczając w to Thierry'ego Henry i Andrija Szewczenkę.

Choć McLaren tradycyjnie nie zgadzał się na umowy ich kierowców dotyczące prywatnego sponsoringu, tak teraz zespół powiedział, że byli w pełni poinformowani o rozmowach z Reebokiem i nie mają żadnych uwag co do ewentualnego partnerstwa.

Rzecznik McLarena powiedział serwisowi autosport.com: Możemy potwierdzić, że ojciec Lewisa i zarazem jego menadżer Anthony Hamilton prowadzili rozmowy z Reebokiem na temat osobistego sponsoringu dla Lewisa. Vodafone McLaren Mercedes był w bliskim kontakcie z Lewisem i Anthonym podczas tych dyskusji.

W rezultacie ustalono, że każda marketingowa działalność podejmowana przez Lewisa dla Reeboka będzie w pełni zgrywała się z jego dotychczasowymi obowiązkami wobec Vodafone McLaren Mercedes i będzie przebiegać w pełnej współpracy z nadrzędnymi obowiązkami Lewisa dla zespołu i jego partnerów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

16
Maly-boy
18.05.2008 06:48
mogl by raczej reklamowac żwirek ,ale dla kotków ;d
rafaello85
13.05.2008 08:47
B4ndit--> no ja też bardzo chętnie kupiłbym taki żwirek;) A najchętniej ten, który był przy wjeździe do boksuna torze w Szanghaju:D hmmmmm chyba robię się sentymentalny;p
michael85
13.05.2008 08:34
Częściowo sie z Tobą zgadzam ale prawda jest taka że HAMilton sam zapracował na takie podejscie kibiców swoim zachowaniem. B4ndit dobry jest ten tekscik ze żwirem :)
Ulver
13.05.2008 08:28
Im wiekszym Hamilton stanie sie "produktem", tym gorszym bedzie sportowcem. Jak Beckham i wielu innych.
Maraz
13.05.2008 08:00
michael85, a gdzie jest napisane, że innym nie wolno? Gdzie jest napisane, co może być w kontraktach kierowców a co nie? Stwierdzenie "McLaren tradycyjnie nie zgadzał się na umowy ich kierowców dotyczące prywatnego sponsoringu" jest bardzo niekonkretne i może odnosić się do sytuacji sprzed kilku lat. Jestem pewny, że w kontraktach obecnych kierowców F1 znalazłoby się wiele interesujących zapisów, gdybyśmy tylko mogli je zobaczyć. Tymczasem cokolwiek zostanie napisane o Hamiltonie, wiele osób niejako automatycznie pisze o jakimś faworyzowaniu, bo taka jest chyba moda teraz.
B4ndit
13.05.2008 07:55
Maraz w sumie tez ma racje. Zreszta, czy jest to jakies wielkie ustepstwo Mclarena czy nie, to co to za roznica? Jak lewis moze zarobic dodatkowa kase bo jest popularny, to niech zarobi nalezy mu sie... pierwszy raz w zyciu skakalem z radosci podczas ogladania jakiegos wydarzenia sportowego dzieki niemu w gp chin jak odzyly szanse Kimiego :) wlasnie, moglby sponsorowac jakis zwir do ogrodow np :P napewno bym paczke kupil ^^
michael85
13.05.2008 07:42
Maraz ja się nie zgodzę. Skoro wszystkim innym nie wolno a HAMowi owszem to znaczy że jednak już przy negocjowaniu i podpisywaniu umowy był inaczej traktowany. Jędruś masz racje. To jest taka święta krowa w F1! Tak jak pewna nacja w mediach.
Maraz
13.05.2008 07:23
Kwestia umów to sprawa między kierowcą i zespołem - nikt tu nikomu łaski nie robi, każdy chce ubić jak najlepszy interes. Widać Hamilton w ubiegłym roku wynegocjował stosowny kontrakt McLarenem, który pozwala mu starać się o prywatny sponsoring i nawet konflikt interesów z Hugo dało się jakoś rozwiązać. Gadanie o jakimś faworyzowaniu czy pójściu na ustępstwa w kwestii pieniędzy w F1 tylko dlatego, że chodzi o Hamiltona jest trochę niepoważne.
mutu
13.05.2008 07:18
jacek2601 - tyle, że innym raczej Mclaren czy inny zespół nie pozwoliłby na zmianę marki, z której ma odzież. Lewis zawsze i wszędzie musi być wyjątkiem i mieć inaczej...
jędruś
13.05.2008 07:17
Ozwał się mąż rosły i doświadczony . Łamie wszystkie reguły w Mclarnie , a zakochany Dennis na to przychylnie patrzy wstyd i tyle . Na stare lata kolesiowi odbiło to czas wycofać się z F1 . Pewne tradycje powinny nigdy nie zostać złamane ...
Sub
13.05.2008 07:15
Oj dzieci dzieci...
jacek2601
13.05.2008 07:12
A ja mu niczego nie żałuje niech się reklamuje gdzie chce, aby jego forma była takim samym odzwierciedleniem to co reklamuje wówczas jak np naszych ''Złotek" (Bez urazy jakby co).
B4ndit
13.05.2008 07:04
jędruś, gdzie ty tu widzisz rasizm? ... Hamiltomania jak sie patrzy. Ze lewisek to mu wszystko wolno ...
jędruś
13.05.2008 05:17
Rasizm jak się patrzy . Że czarny to mu wszystko wolno ...
lazurexxx
13.05.2008 04:00
Kolejny wyjątek dla Lewisa.
Pieczar
13.05.2008 03:56
Od kilkudziesięciu lat Mclarena "ubiera" Boss - ciekawe jak oni chcą to zgrać ze sobą.