Rubryka Natalii Kowalskiej: Testy w Star Mazda

"Jestem bardzo zadowolona z teamu, do którego trafiłam, są naprawdę niesamowici"
01.06.0810:14
Natalia Kowalska
3054wyświetlenia

Witam wszystkich!

Jak już wiecie, jestem po pierwszych dwóch dniach testów. Dosyć szybko przystosowałam się do miejscowego czasu, w sumie juz następnego dnia było OK. Team - John Walko Racing (JWR) - jest niesamowity, ludzie są niesamowici, wszyscy wiedzą co i kiedy maja robić, pozornie wolno, a w rezultacie wszyscy mają czas na wszystko. Także jest super!

Pierwszy wyjazd to zapoznanie się z autem... Całkiem inaczej się siedzi w tym bolidzie, koła w porównaniu do FR2.0 czy F3 są ogromne i bardzo miękkie, z tego powodu jest to samochód dużo bardziej "fizyczny", ale na szczęście podołałam. Pojechaliśmy na ten tor (Nelson Ledges Raceway w Ohio), gdyż jest bardzo szybki i bardzo techniczny, z długimi zakrętami, podobnie jak na Watkins Glen, gdzie mamy za tydzień pierwszy wyścig.

W sumie już po pierwszej sesji pierwszego dnia bardzo dobrze komunikowaliśmy się z inżynierem, drugiego dnia natomiast było już niesamowicie, także mogę śmiało powiedzieć, ze mam najlepszego inżyniera, jakiego miałam do tej pory, a rozumiemy się po prostu idealnie. Pierwszego dnia zakończyłam jazdę na nowych oponach z czasem 1:02.88 i kilkoma ważnymi informacjami o samochodzie. Po pierwszym dniu zrobiliśmy nowe siedzenie, bo już wiedziałam, jak dobrze mi się siedzi w aucie. Wieczorem oczywiście byliśmy w barze i oglądaliśmy mecz finałowy hokejowego Pucharu Stanleya, bo gra drużyna z Pittsburga ;-)


Drugiego dnia rano wyjechałam na dwa okrążenia, musieliśmy "podocinać" fotel i zmienić trochę ustawienie pedałów. Od razu po tych zmianach zeszłam na 1:01,9, co po raz pierwszy zostało przyjęte aplauzem przez szefa teamu, który też był z resztą kierowcą. Dalej zeszłam na 1:01,5 i sprawdzaliśmy rożne ustawienia. Okazało się, że jestem bardzo czuła na zmiany w aucie, tzn. czuję dokładnie, co się dzieje innego z autem, ale czas jest ciągle podobny, więc to dobrze (podobno) ;-)

Gdzieś około godziny 12.00 wyjechałam na kolejną sesję i od razu na pierwszym okrążeniu na najdłuższej prostej, gdzie jechałam około 135 mil na godzinę, na moim kasku wylądował ptak. Jak zjechałam do depo, wszyscy byli bardzo zaskoczeni i w sumie nikt nie wiedział, czy śmiać się czy płakać. Jakby to powiedzieć, był wszędzie, choć sam ptak został na torze. Na szczęście teraz są bardzo wytrzymale kaski i wizjery, także nic się nie stało, tylko huk był duży.

Jazdy zakończyłam na oponach, które miały przejechane ponad 120 mil, potrenowałam trochę starty i nadszedł czas na nowe opony. Jako że było bardzo, bardzo ciepło (około 86°F, jakieś 30°C), to tor był coraz wolniejszy, a opony w tej serii są bardzo miękkie w porównaniu do serii europejskich. Wyjechaliśmy na nienajlepszym setupie, bardzo nadsterownym i po trzech okrążeniach musiałam zjechać, żeby poprawić ustawienia. Od razu potem robiłam czasy 1:01,00, bardzo regularnie, ale wiedziałam, że mogę pojechać jeszcze lepiej i zeszłam na 1:00,86, co było dla nas wszystkich ogromnym wydarzeniem i wszyscy bardzo się cieszyliśmy.

Ogólnie czas ten jest szybszy od wyniku Grahama Rahala w tym aucie i jest rekordem toru w Star Mazda. Najszybszy zanotowany czas w historii tego toru regularnego zawodnika w regularnym teamie w samochodzie Champ Car Atlantic, który jest około 2-3 sekundy szybszy, wynosi 1:00,2, więc mój czas jest optymistyczny. Wiem jednak, że można pojechać szybciej i muszę dużo pracować, bo to były tylko dwa dni. Mimo wszystko jest to teraz ogromny znak zapytania, bo czołówka w serii jedzie bardzo szybko, więc wszystko się powinno okazać w środę na Watkins Glen, gdzie mamy sześć godzin treningu.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z teamu, do którego trafiłam, są naprawdę niesamowici! Inżynier, z którym pracuję jest naprawdę nie tylko super inżynierem, ale też człowiekiem, więc od początku bardzo dobrze się dogadywaliśmy. Jeśli chodzi o samochód, to ma bardzo dużą przyczepność mechaniczną. W sumie dla mnie, przechodząc z FR2.0 jest to coś, czego jeszcze nigdy nie czułam w aucie. Zostałam nazwa "smooth hands" przez wszystkich w teamie, i dlatego samochód z dużą przyczepnością mi bardzo odpowiada. Poza tym cieszę się, że dałam radę fizycznie na tym torze przy takiej pogodzie, a to oznacza, że przygotowania nie poszły na marne i na innych torach powinno być lepiej, bo już wiem, czego się spodziewać po samochodzie i ludziach z teamu.

Trzymajcie za mnie kciuki!! Postaram się pisać z zawodów w miarę możliwości :-)

Pozdrawiam,

Natalia

KOMENTARZE

11
Sar trek
04.06.2008 05:13
Szwietna relacja.Czekam na Wyścig PS:Co to był za ptak? :)
Sub
01.06.2008 02:42
Powodzenia !!! Cieszy fakt, że Polacy radzą sobie w każdych warunkach.
Qnik
01.06.2008 11:12
Bartix - serię można oglądać na Speed TV, a program kiedy i gdzie masz TU.
lookacz
01.06.2008 10:21
"Jakby to powiedzieć, był wszędzie, choć sam ptak został na torze." Niesamowity tekst.:) Życzę pwowdzenia.
jędruś
01.06.2008 09:44
Ile w tej Forumla Mazda startuje kobiet ??? Powodzenia Natalia !!!
Sebek
01.06.2008 09:39
Bardzo fajnie się czytało. Również życzę samych dobrych rezultatów i trzymam kciuki przed pierwszym wyścigiem. Powodzenia! :P
pietrov8
01.06.2008 09:34
No no. Ładnie Natalia. Te teksty są naprawdę dobre F1wm tak trzymać.
raafal
01.06.2008 08:46
Bardzo dobry tekst. Oby takich więcej. Oczywiście trzymam kciuki za Natalię :)
Bartix
01.06.2008 08:38
Czy Star Mazda Championship można oglądać w sieci? Powodzenia w sobotnim wyścigu.
B4ndit
01.06.2008 08:33
Te rubryki to sa zdecydowanie najlepsze w tym serwisie :) Powodzenia w srode na testach i w weekend w wyscigu! :)