BMW następnym zespołem, który przetestuje na torze KERS?

Honda już w maju wypróbowała po raz pierwszy KERS w swoim bolidzie na torze Silverstone

02.07.0814:45

Marek Roczniak

4464wyświetlenia

Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport twierdzi, że BMW Sauber będzie drugim po Hondzie zespołem Formuły Jeden, który przetestuje na torze system odzysku energii kinetycznej KERS, mający wejść do F1 w sezonie 2009.

Honda już w maju wypróbowała po raz pierwszy KERS w swoim bolidzie na torze Silverstone, co potwierdził nie tak dawno szef japońskiego zespołu Ross Brawn. Tymczasem BMW w połowie lipca planuje przeprowadzić wstępną jazdę próbną z tym systemem na swoim obiekcie testowym w Mirimas na południu Francji.

Następnie podczas testów F1 na torze Jerez, które odbędą się tuż po Grand Prix Niemiec w dniach 23-25 lipca, KERS ma zostać zamontowany w tegorocznym bolidzie stajni z Hinwil - BMW Sauber F1.08. Podczas tych testów zespoły będą miały także możliwość sprawdzenia najnowszej wersji gładkich opon firmy Bridgestone.

Tymczasem szef sportowy marki Mercedes-Benz - Norbert Haug ujawnił, że McLaren nie planuje w najbliższym okresie testów z KERS na torze, gdyż twierdzi, że zespół chce poświęcić więcej czasu na rozwój tej technologii w fabryce. Należy się więc spodziewać, że stajnia z Woking system KERS przetestuje na torze najwcześniej we wrześniu, a na podobny krok może się także zdecydować Ferrari.

Warto dodać, że McLaren rozważa możliwość stworzenia dwóch różnych wersji przyszłorocznego bolidu MP4-24: jednej dostosowanej do jazdy z KERS, a drugiej bez. Przepisy na sezon 2009 nie wymuszają korzystania z nowego systemu, a według dyrektora generalnego McLarena - Martina Whitmarsha jazda bez KERS może być na niektórych torach bardziej opłacalna.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

FIA nie zrezygnuje z DRS16.03.2012

Mercedes i McLaren eksperymentują z tylnym kanałem F09.03.2012

Watson: DRS, KERS i opony Pirelli poprawiły rozrywkę w Formule 124.01.2012

Zespoły wymyśliły jeszcze bardziej niekonwencjonalny aktywator KERS27.04.2011

Williams nie wyklucza zastosowania koła zamachowego w 201224.02.2011

KOMENTARZE

rafaello85

03.07.2008 01:13

Ciekawe na kórych torach i dlaczego jazda bez KERS miałaby być mało opłacalna?

gnt3c

02.07.2008 08:45

Bartix - VW sie to udało :D...wybaczcie źródło ale lepszego nie znalazłem http://moto.onet.pl/1495929,2243,artykul.html co do KERS - jak najbardziej popieram...chcieliście mieć wolną amerykankę wśród producentów, to ją macie...czego jeszcze chcieć...przynajmniej będzie ciekawiej...również dochodzi inteligentne zużycie tej energii przez poszczególnych kierowców...

jacek2601

02.07.2008 08:00

Nie podoba mi się.Wszystko zatraca sens prawdziwej F1. Dobrze wyraził się McLaren ''twierdzi, że zespół chce poświęcić więcej czasu na rozwój tej technologii w fabryce''.I w tym sens. Nie chodzi o to by F1 była poligonem doświadczalnym (na siłę) dla tego typu wynalazków jak zresztą silniki Diesela które wcale nie potrzebowały F1 by znalezć sie tu gdzie się znajdują.

mlechowicz

02.07.2008 05:54

@kumien - w sprawie diesli w le mance - zeby bylo bardziej fer samochody z dieslem musza miec mniejsze zbiorniki ale diesle staja sie bardziej wydajne co wlasnie udawadnia le manse i wtcc co do KERS to mysle ze jest to dobry kierunek, F1 ma byc min. poligonem doswiadczalnym dla koncernow samochodowych, sadze ze niedlugo roznego rodzaju systemy odzyskiwania energi beda standardem, albo wymogiem w nowych samochodach, przeciesz chcemy aby nasze auta jak najmniej palily i mialy silniki 3.0 :)

MairJ23

02.07.2008 05:48

ludzie od ekologii... zieloni,.... ako przyjaciele czy jak tam ich zwac.... maja racje i nei chodzi o to ze si epanosza ale cos z niektorymi rzeczami zrobic trzeba bo inaczej nasze dzieci nei beda mialy juz nic - ani F1 ani lasow ani zwierzat a moze nawet nas... wiec cos trzeba robic - a my badzmy spokojni - to tylko testy i nei sadze zeby bernie sie zgodzil na jakas straszna rewolucje bo skad bedzie mial pieniadze na te wszystkie swoje samochody :)

Kara Nocny Cień

02.07.2008 05:47

Rob3rt, przecież jest ustalone ile można maksymalnie taj Energi z kumulować. Sam sytem nie jest rewolucją. Odzyskiwanie Energi jest w poczciwych ikarusach :D

Bartix

02.07.2008 03:40

@ Kumien Jeżeli uda się wyprodukować samochód palący 1l/100km to cena benzyny wzrośnie proporcjonalnie. Państwo potrzebuje pieniędzy na budowę płatnych autostrad. Proszę też sobie porównać cenę baryłki ropy do ceny na stacjach benzynowych. Na temat cen benzyny polecam poniższy link: http://szczesniak.pl/node/855

kumien

02.07.2008 02:52

Dochodzi jeszcze kwestia elastyczności, ale i tak wolę benzyniaki kręcone do 19tyś :D

oligator

02.07.2008 02:41

kumien, czasy okrazen pescarolo byly 10 sekund wolniejsze od peugeotow... wiec to nie tylko kwestia zuzycia :)

kumien

02.07.2008 02:28

TDI wygrywa w Le Mans z uwagi na dużo niższe zużycie paliwa. Benzyniak na tym samym dystansie musi tankować 3 razy, a TDI tylko raz. Mi również nie podoba się, że zieloni zawsze wtrącą swojego 3 grosze poparte badani zrobionymi przez zaufanych doktorków itp. Chodzi o to, że jak w F1 koncerny przetestują odzyskiwanie energii w praktyce, a nie w labach pomoże to nam wszystkim, bo baryłka ropy w tym roku spokojnie przebije punkt oporu na poziomie 150$. Ale jak zmniejszą pojemność silnika to będę pierwszy który rzuci w nich pomidorem :D

oligator

02.07.2008 02:26

masz racje rob3rt, to bedzie KRES, czyli koniec ;)

Rob3rt

02.07.2008 02:14

TDI jak pokazuje Le mans to nie jest złe rozwiązanie!. Jednak z wykorzystaniem KRES - u może być pewien problem Podczas pierszego roku wszyscy będą dysponować zapewne różnymi warościami zgomadzonej i odzyskanej energi, wiec wykorzystanie jej we właściwy sposób będze stanowiło dodatkowe fory.

benethor

02.07.2008 02:06

mi też się to nie podoba. Nie chodzi o ideę odzysku energii jako dopalacza, ale o władzę zielonych nad światem. Przecież jak tak dalej pójdzie to F1 dostanie silniki 1.4TDI...

sir_Lukas

02.07.2008 01:42

mi się jakoś ten cały system nie podoba. tak jak teraz jest, jest dobrze. po co im jakieś dopalacze i tak te samochody są szybkie i to jest im nie potrzebne a ty wszystkie eko-ludki niech się odpitolą od F1 !!!!

kumien

02.07.2008 01:34

Jak dla mnie KERS jest świetnym rozwiązaniem. Każdy będzie mógł w dowolnym momencie strzelić z energii :D Nie wiem co was tak drażni. Odzysk energii (co przełoży się w niedługim czasie na nasze auta, tak jak było z hamulcami tarczowymi, później ceramiczne, albo jak BMW wzięło czystą skrzynię i wrzuciło ją do M5 i M6), a może pro eko trend w F1? I jedno i drugie jest dla nas korzystne.

ari2k5

02.07.2008 01:26

"Dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen - W fazie BETA nasz system KERS wykorzystuje chomiki bawarskie (Cricetidae Beemus). Występują jednak problemy z kondycją chomików powodujących potrzebę ich wymieniania co ok 20 okr. Trwają obecnie prace nad systemem chłodzenia chomików (Hamster Cooling System) oraz zwiększenia ich odporności na przeciązenia. Napotkaliśmy również problemy z uczuleniem Roberta na sierść oraz w przypadku Nicka problem z doprowadzeniem chomików do optymalnej temperatury pracy"

Bartix

02.07.2008 01:19

:-)) System KERS to kolejny wymysł oświeconych ekspertów Eko-Oszołomów. Czy naprawdę ktoś się łudził, że ma on na celu poprawienie osiągów? :-) Lepsze osiągi to mniej bezpieczeństwa, a bezpieczeństwo jest dziś świętością.

virescens

02.07.2008 01:05

Ciekawe jak to będzie wyglądać w praktyce. Z wyścigu na wyścig będą przekładać skrzynie biegów i silnik bo na jednym torze KERS się opłaci na innym nie ? Chyba byłoby lepiej dla F1 żeby przy obecnych przepisach ten wynalazek się nie przyjął.

Rob3rt

02.07.2008 01:00

"Martina Whitmarsha jazda bez KERS może być na niektórych torach bardziej opłacalna." - bardzo dobre założenie, Monaco to typowy przykład toru w którym KRES może okazać sie zupełnie nie przydatny.