Toyota wątpi, że KERS będzie gotowy na czas
Honda także nie jest pewna, czy rozpocznie sezon 2009 z tym systemem
24.07.0813:09
2619wyświetlenia
Prezes Toyota Motorsport GmbH - John Howett nie jest pewny, czy zespoły Formuły Jeden będą gotowe do stosowania Systemu Odzyskiwania Energii Kinetycznej (KERS) już od początku przyszłego sezonu.
System, który magazynuje energię w celu późniejszego użycia jej do zwiększenia szybkości bolidu po wciśnięciu przycisku na kierownicy, będzie dozwolony w tym sporcie od 2009 roku i niektóre zespoły rozpoczęły już z nim testy. Jednakże KERS spowodował już dwie udokumentowane niebezpieczne sytuacje: najpierw miał miejsce incydent z parą i dymem w fabryce Red Bulla po awarii baterii, a podczas testów w Jerez mechanik BMW został porażony prądem po dotknięciu bolidu z zamontowanym systemem KERS.
Howett myśli, że większość zespołów zmaga się z rozwojem tego systemu, który według niego może nie być gotowy na rozpoczęcie sezonu 2009.
Wyzwania są ogromne dla wszystkich.- powiedział Howett w Niemczech serwisowi autosport.com.
Wszyscy walczymy bardzo ciężko, aby mieć gotowy do użycia w wyścigach, bezpieczny KERS, ale czy jest to do zrobienia (przed startem sezonu 2009) - o tym dopiero się przekonamy. Myślę, że z wypowiedzi zespołów można wywnioskować, iż wielu ludzi ma problemy.
Howett sądzi, że większość problemów z tym systemem da się rozwiązać, ale nie jest pewny, czy uda się go doprowadzić do satysfakcjonującego poziomu bezpieczeństwa.
Wszyscy wiedzą, że typ baterii, których używamy i poziom napięcia, z jakim mamy do czynienia wymaga odpowiedniego treningu, który trzeba przebyć. Dla przykładu po wypuszczeniu samochodu drogowego z takim systemem, jeśli dojdzie do wypadku, brygada pożarowa musi wiedzieć, co ma robić, a to jest bardzo trudne do zrealizowania.
Myślę więc, że wiele z tych kwestii należy rozwiązać. Czy będzie można je pokonać na satysfakcjonującym, bezpiecznym poziomie przed pierwszym wyścigiem nowego sezonu - tego nie mogę wam zagwarantować z ręką na sercu. Pracujemy pełną parą, aby spróbować tego dokonać lub znaleźć alternatywne baterie, ale wątpię, aby było to wykonalne w przyszłym roku.- dodał Howett.
Szef Honda Racing F1 - Ross Brawn, którego zespół prawdopodobnie jako pierwszy przetestował KERS w bolidzie przyznaje, że japońska stajnia także nie jest pewna, czy rozpocznie sezon 2009 z tym systemem.
Nie mam stuprocentowej pewności.- powiedział.
Zrobimy to, jeśli będzie to dawało poprawę osiągów, ale jeszcze nie wykonaliśmy wystarczającej pracy by sprawdzić, czy daje to korzyści. Planujemy rozpocząć z tym sezon, ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Jest raczej za wcześnie, aby jednoznacznie powiedzieć, ale nowy samochód jest zaprojektowany z myślą o tym systemie i zaczniemy go używać wtedy, kiedy będziemy pewni, że powoduje poprawę osiągów.
Brawn spodziewa się też, że poprawa osiągów wynikająca z KERS będzie bardzo mała, przynajmniej na początku.
KERS poprawia osiągi, ale minusem jest konieczność znalezienia miejsca dla niego i upakowanie poszczególnych elementów.- dodaje.
Myślę, że zysk w osiągach w tym momencie jest marginalny, jednak nie wykorzystaliśmy jeszcze całego potencjału KERS. Nikt z nas nie ma jeszcze systemu działającego regularnie na torze, aby dowiedzieć się, jak będzie się zachowywał w praktyce. Z drugiej strony jasne jest to, że FIA zaznaczyła, iż chce zwiększać wielkość energii możliwej do odzyskanie przez KERS i to na pewno zwiększy margines korzyści.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE