Heidfeld jest pewny, że KERS będzie bezpieczny
"Jestem spokojny o to, że w przyszłości system ten będzie bezpieczny"
27.07.0810:10
2552wyświetlenia
Nick Heidfeld jest przekonany, że jego zespół pozbędzie się wszystkich wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa ich Systemu Odzyskiwania Energii Kinetycznej (KERS), pomimo dramatycznych scen w Jerez w tym tygodniu.
Zespół BMW Sauber został zmuszony do przerwania swojego programu testowego we wtorek rano po tym, jak jeden z mechaników został porażony prądem, dotykając bolidu z zamontowanym systemem KERS. Mimo, że mechanik nie uległ poważnym obrażeniom, to jednak noc musiał spędzić w szpitalu pod okiem lekarzy, gdyż zaczął się uskarżać na zawroty głowy pod koniec dnia.
Wypadek w Jerez stawia coraz więcej pytań odnośnie bezpieczeństwa KERS, zwłaszcza że wydarzył się niespełna tydzień po tym, jak fabryka Red Bull Racing została ewakuowana z powodu niepomyślnego testu baterii. Heidfeld jest jednak dobrej myśli i sądzi, że jego zespół upora się z problemami.
Oczywiście KERS jest zupełnie nowym urządzeniem.- powiedział Niemiec serwisowi autosport.com.
Myślę, że jesteśmy jednym z pierwszych zespołów, który testuje to rozwiązanie na torze. Oczywiście wszyscy wiedzą, co się wydarzyło i każdy starał się z wyprzedzeniem zadbać o bezpieczeństwo, ale kiedy wprowadzasz nowe technologie, tego typu rzeczy mogą się wydarzyć.
Jestem spokojny o to, że w przyszłości system ten będzie bezpieczny. Mając na uwadze sprawną pracę podobnych systemów w samochodach drogowych sądzę, że i nam powinno się udać.- dodał Heidfeld.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE