Theissen nadal nie jest pewny formy Heidfelda

Niemiec nie spieszy się z ogłoszeniem składu zespołu BMW Sauber na sezon 2009
03.08.0810:17
Paweł Zając
4822wyświetlenia

Szef zespołu BMW Sauber - Mario Theissen chce zaczekać jeszcze kilka wyścigów by upewnić się, że Nick Heidfeld poradził już sobie ze swoimi problemami z pierwszej części sezonu.

Niemiec w początkowych wyścigach zmagał się z pewnymi problemami w kwalifikacjach, jednak w połowie sezonu przeszedł swoistą transformację i to on jest kierowcą, który zdobył najwięcej punktów w ostatnich czterech wyścigach. Poprawa wyników Heidfelda nie daje mu jednak pewności, że zostanie w przyszłym roku w BMW. Szef zespołu chce zobaczyć więcej, by mieć pewność, że Heidfeld wrócił do pełni formy.

Zapytany przez autosport.com, czy dziwi go tak szybki powrót Nicka, Theissen odpowiedział: Miałem nadzieję, że tak będzie, jednak chcę zobaczyć jeszcze kilka wyścigów. Jestem pewny, że poradzi sobie ze słabszym okresem, jednak to nie jest kwestia tygodnia. Nick musi więc pracować - i pracuje systematycznie. Jestem pewny, że powróci do formy i znów będzie pewny siebie.

Sugeruje się, że BMW ma możliwość zatrzymania obu swoich kierowców na przyszły rok, a decyzja w tej sprawie powinna zostać podjęta przed wygaśnięciem klauzul we wrześniu. Theissen nie jest jednak pewny, kiedy zostanie podjęta ostateczna decyzja: Nie mogę podać dokładnej daty.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
rofl
03.08.2008 02:33
@blader Ja juz nic na ten temat nie napszie... :D
blader
03.08.2008 01:58
nie sądzę, że byłby na tyle dobry, żeby w takim samym samochodzie zagrozić Robertowi. Jedynym zagrożeniem byłoby to, że on także jest Niemcem ;P
rofl
03.08.2008 01:50
@blader A ty uwazasz ze kubica to jest "Michael Schumacher"? Vettel glupio nie jezdzi i wydaje mi sie ze to moglo by byc zagrozenie w zespole dla roberta.
Street
03.08.2008 11:52
ht-hubcio you must be stupid or blind, jeśli nie widzisz rzeczy oczywistych. Jesli dajesz kierowcom pokroju MSC i Nano komfort bycia 1st driver to zrobią swoje, i tylko Ron był na tyle głupi aby faworyzować debiutanta - Hamiltona. Jak na tym wyszedł sami wiemy. Co do pary Robek i Nano - hmm chcialbym to zobaczyć.
mariusz10177
03.08.2008 11:09
BMW ogłosi skład na 2009 dopiero wtedy jak swój skład zapowie Ferrari.
blader
03.08.2008 10:40
@rofl uważasz, że Vettel jest lepszym kierowcą od Kubicy? bo Twoja wypowiedź brzmi trochę niejednoznacznie;)
ht-hubcio
03.08.2008 10:35
lukash - BMW nie jest głupie, żeby zatrudniać Alonso i sobie całkowicie zepsuć atmosferę w zespole
lukash79
03.08.2008 10:08
Jeszcze lepszą parą byłby Kubica + Alonso =]
rofl
03.08.2008 10:02
@Fan1 Zgadzam sie z tobą. Kubica i Vettel to moglo by byc cos naprawde mocnego... ale nie zapominajmy ze wtedy kubica mialby bardziej prze*rane bo Vettel to jest lepszym kierowcą a fala kubicomaniakow miała by do powiedzenia więcej niż przy hei... @Witek Hei nie jest tak bardzo w siebie zapatrzony ....przynajmniej mi sie tak wydaje :D
Fan1
03.08.2008 09:19
Dr T. miał nosa do Kubicy, ale na tym się skończyło, gdyby miał te same jaja co przy wywaleniu JV, to by kopnął Nicka i zatrzymał Vettela - para Kubica i Vettel byłaby po prostu dzisiaj wybuchowa! Teraz BMW skończy na tym, że Kubica wyfrunie, a oni będą mieli "zmagającego się" Nicka i jakiegoś młodzika z GP2 ala Nelson Jr.
robi
03.08.2008 08:53
Witek, o jakiej bucie mówisz? Moim zdaniem Nick bardzo ostatnio zyskał, gdyż otwarcie przyznaje się do swojej słabej strony. Nie za bardzo przy tym podkreśla, że świetnie mu idzie w wyścigach.
Michaelos
03.08.2008 08:38
Jeszcze kilka wyścigów dr Mario poczeka i się sezon skończy... i w przyszłym bezie czekał kilka wyścigów, żeby sprawdzić czy Nick poradził sobie ze spadkiem formy w pierwszej części poprzedniego sezonu?! @Witek Ja wiem czy Nick taki jest znow 'butny'. Każdy kierowca może sprawiać wrażenie zapatrzanowgo w siebie, ze stawki F1 w końcu jest ich 20 spośród 6 mld ludzi!!! Sami wybrańcy, czasem los (Denis) komuś pomogł, ale to nie znaczy, że nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa! Każdy w stawce jest na swój mniej lub bardziej uwydatniony sposób zapatrzony w siebie ot cała prawda... i jeszcze troche;P
Witek
03.08.2008 08:29
Nick sam sie niszczy! Gdyby byl fajnym, rownym facetem, to caly team czy paddok probowalby (z czystej sympatii) pomoc mu z uporaniem sie z jego problemami (jak to bylo np. w przypadku KOV). Natomiast prawda jest taka, ze HEI jest butnym Niemcem, ktory wierzy w swoja wyzszosc nad innymi kierowcami i ciagle wypowiada sie o tym publicznie! W calej stawce jest jeszcze tylko jeden tego typu kierowca- niejaki PAN HAMilton. Takie zachowanie moze okazac sie bronia, ktora bedzie mogla pokonac ich samych- lepiej byc skromnym i koncentrowac sie na usuwaniu brakow w swoich umiejetnosciach (patrzcie: KUB)!!!