Hill przewiduje, że Raikkonen wróci do lepszej formy

"Ferrari wygląda na bardzo silne i teraz postawiłbym pieniądze na Raikkonena"
06.08.0810:51
Mariusz Karolak
2459wyświetlenia

Damon Hill sądzi, że bardzo dobra postawa Ferrari w trakcie wyścigu na Węgrzech jest oznaką powrotu tej ekipy do wysokiej formy, co może być zapowiedzią trudniejszego okresu dla ich konkurencji: Lewisa Hamiltona i McLarena.

Hill obawia się, że jego młodszy rodak, który aktualnie prowadzi w klasyfikacji, może i w tym roku nie zostać mistrzem. Jego zdaniem może się powtórzyć sytuacja sprzed roku, kiedy to Anglik musiał zdobyć zaledwie kilka punktów w dwóch wyścigach i nie udało mu się. Według mistrza świata z 1996 roku największe szanse na tytuł ma obecnie Kimi Raikkonen.

Jestem pewien, że Lewis nie był zadowolony z tego, że został wyprzedzony na starcie na Hungaroringu. Sądzę, że to był taki moment, kiedy pomyślał 'chwila, to wygląda odrobinę niepokojąco', bo jego tempo w kwalifikacjach wskazywało, że powinien zmiażdżyć Ferrari, a jednak nie mógł się nawet zbliżyć do Massy. - powiedział Hill gazecie Daily Express.

Zaczynasz się martwić, kiedy sprawy nie rozgrywają się zgodnie z planem, a później miał oczywiście przebitą oponę. Przed wyścigiem powiedział: 'Nie dzielę skóry na niedźwiedziu i nie wybiegam myślami zbytnio do przodu'. Sądzę jednak, że był absolutnie pewien, że zwycięstwo ma już w kieszeni.

Tempo Ferrari stanowi poważne zagrożenie, a teraz zbliżamy się do ich terytorium. Gdybyście zapytali mnie przed wyścigiem na Węgrzech, na kogo postawiłbym pieniądze w walce o mistrzostwo, powiedziałbym że na Lewisa, ale muszę przyznać, że teraz chciałbym wycofać ten zakład. Ferrari wygląda na bardzo silne i teraz postawiłbym pieniądze na Raikkonena.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
A.S.
06.08.2008 08:00
To, że Raikkonen to znakomity kierowca nie ulega wątpliwości - tylko żeby jeszcze mu się chciało ścigać. Hill ma niestety trochę racji z tym, że Ferrari może złapać drugi oddech pod koniec sezonu - oby się mylił. A tak na marginesie ale się chłop zestarzał - siwiuteńki, że ho ho.
sneer
06.08.2008 01:31
Cóż, odstawią Kimiego od alkoholu i będzie dobrze. Jak przestanie jeździć na kacu to przestanie robić błędy :)
Chłodny
06.08.2008 12:50
Obyś STIGu miał racje :)
michal5
06.08.2008 12:47
mbq> Forma Silników Ferrari jest dobra w wysokich temperaturach powietrza GP Malezji temp powietrza 30*C a toru 42*C GP Bahrajnu temp powietrza 28*C a toru 34*C GP Kanady temp powietrza 28*C a toru 40*C po prostu Massa Miał pecha w GP Węgier
rafaello85
06.08.2008 12:40
Może być Massa, też bardzo będę się cieszył:) Brazylijczyk również zasługuje na tytuł, chociaż bardziej kibicuję Kimiemu:)
A-J-P
06.08.2008 12:28
A ja mam nadzieje,ze Massa wygra. Jest w tym sezonie zdecydowanie lepszy od Kimiego. Ma znacznie lepsze wyscigi niz Kimi i to w tym sezonie brazylijczykowi nalezy sie tytul.
rafaello85
06.08.2008 11:53
A cóż to się stało, że Damon wątpi w największą gwiazdę Angli?;) Ja od początku sezonu obstawiałm i nadal obstawiam, że Kimi wygra tegoroczne mistrzostwa. Przez te kilka lat Fin udowodnił jak mocnym jest zawodnikiem, jego nie wolno lekceważyć. Wiedziałem, że McLaren wcale nie ma miażdzącej przewagi nad Ferrari, natomiast niezawodność bolidów włoskiego zespołu jest rzeczą niepewną. Myślę jednak, że więcej problemów mieć nie będą.
macrocosm
06.08.2008 10:47
a ja przewiduję, że zima będzie w miarę mroźna ale może i nie będzie. Takiej chorągiewce to dziękujemy. Albo coś mówimy i się tego trzymamy albo się nie mądrzymy. Pewniaki to były w czasach Schumiego. Od jakiegoś czasu w przewidywaniu F1 lepiej się nie mądrzyć bo za dwa-trzy tygodnie ze wszystkiego trzeba się wycofywać i udając sklerozę grać eksperta stawiając już na nowego drivera.
mbg
06.08.2008 10:46
Mnie niepokoi forma silników "Ferrari 056" w wysokich temperaturach powietrza. Są dośc awaryjne, i to właśnie awarie silnków mogą pokrzyżowac plany Ferrari. Oby nie nawalały już do końca sezonu.
Statek
06.08.2008 10:39
Gdybyście zapytali mnie przed wyścigiem na Węgrzech, na kogo postawiłbym pieniądze w walce o mistrzostwo, powiedziałbym że na Lewisa, ale muszę przyznać, że teraz chciałbym wycofać ten zakład. Ferrari wygląda na bardzo silne i teraz postawiłbym pieniądze na Raikkonena”. i wszystko an ten temat:)
saya
06.08.2008 09:24
obys nie mial ^^ go go massa ;)
SoBcZaK
06.08.2008 09:03
łobyś mioł racje....