Massa: Ferrari nie może popełnić więcej błędów

"Musimy być tak konkurencyjni, jak w Budapeszcie, ale też musimy zwiększyć niezawodność"
07.08.0811:44
Mariusz Karolak
2684wyświetlenia

Felipe Massa twierdzi, że jego zespół nie może już sobie pozwolić na utratę większej liczby punktów, tak jak to miało miejsce w wyścigu na Węgrzech. Brazylijczyk we wspomnianym wyścigu jechał fenomenalnie, był to jego jeden z najlepszych występów w Formule 1, lecz na trzy okrążenia przed metą odpadł z walki na skutek awarii silnika. To pozbawiło go zwycięstwa i 10 punktów.

Sfrustrowany Massa przyznał, że ciężko było mu uwierzyć w to, co się stało. Nie chcę zapomnieć o Grand Prix Węgier, jako że był to pod pewnym względem jeden z moich najlepszych wyścigów w Formule Jeden. Ten jednak skończył się inaczej niż pozostałe, bez zwycięstwa. - powiedział kierowca Ferrari. Wielka szkoda, bo naprawdę uważam, że ja i cały zespół zasłużyliśmy na ten sukces: mieliśmy doskonały wyścig w bardzo istotnym momencie mistrzostw.

Niestety nie byliśmy w stanie zgarnąć tych 10 punktów, które już były w naszych rękach. To doprawdy frustrujące, lecz takie sytuacje także mają miejsce w sportach motorowych. Kiedy silnik odmówił posłuszeństwa poczułem się bardzo dziwnie. To było jak koszmar i chciałem się obudzić, ale nie byłem w stanie, ponieważ to zdarzyło się naprawdę. To było niewiarygodne rozczarowanie. Ten sport potrafi być bardzo okrutny.

Pomimo tej porażki Massa nadal liczy się w walce o mistrzostwo, mając osiem punktów mniej niż lider Lewis Hamilton. Brazylijczyk zachowuje spokój, ale zdaje sobie sprawę, że Ferrari nie powinno już popełniać podobnych błędów. Patrząc na klasyfikację mogę w gruncie rzeczy być spokojny, jako że Lewis nie wygrał, ale nie możemy dopuścić do tego, aby nasze punkty tak się rozchodziły. Straciliśmy ich 10, lecz pozytywnym aspektem tego wszystkiego jest to, że pokazaliśmy, iż jesteśmy silni.

Zespół wykonał w końcu dobrą robotę w trakcie całego weekendu, udało się opracować dobrą strategię i wyeliminować problemy, jakie mieliśmy wcześniej w Anglii i w Niemczech. Pracowaliśmy intensywnie, by nasz samochód był ponownie konkurencyjny i to jest dobra wiadomość na nadchodzące wyścigi. Jednakże musimy jeszcze rozwikłać pozostałe kłopoty: musimy być tak konkurencyjni, jak w Budapeszcie, ale też musimy zwiększyć naszą niezawodność. Nie możemy sobie pozwolić na błędy, nie mamy już więcej wymówek.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Salvatore
06.09.2008 08:39
qwertyuioplkjhgfdsazxcvbnm 1234567890-=][';/.,
tomekzzar
07.08.2008 05:32
massa to najszybszy zawodnik w tej chwili w f1,jesli ktos moze mu zabrac zwyciestwo to tylko lewis,obydwoje mają w sobie tą złość która cechuje mistrzów...jeśli ktoś kiedyś myślał o zastąpieniu go w ferrari przez kubicę to tylko mogę współczuć,takich zawodników się nie pozbywa...
adams
07.08.2008 12:23
Gość ma tupet.Niech zacznie dobrze jeździć regularnie.
Maraz
07.08.2008 12:03
virescens, cytuje fragment newsa z kwietnia: "Tymczasem Michael Schumacher stwierdził, że Massa nie może sobie już pozwolić na żadne błędy." :)
virescens
07.08.2008 11:48
Ale ten sport jest nieprzewidywalny. Jeszcze kilka tygodni temu tytuł powinien wygladać tak: "Ferrari: Massa nie może popełnić więcej błędów" :)
sisiorex
07.08.2008 11:38
On niech tak nie poucza Ferrari, bo tyle on błędów narobił w sezonie że powinien siedzieć cicho.
rafaello85
07.08.2008 10:43
Sar Trek i kemot---> Massa jechał drugi weekend z rzędu na tym samym silniku ( GP Niemiec i GP Węgier ), a Kimi pierwszy weekend ( GP Węgier i teraz GP Europy) michal2111---> zacznijmy od tego, że nie było ŻADNEJ dominacji McLarena! Brytyjski zespół po prostu był super szybki w Niemczech, tam mieli olbrzymią przewagę nad konkurentami. Massy szkoda, ale to jest właśnie F1 - bardzo nieprzewidywalny sport, póki kierowca nie ujrzy szachownicy to niczego nie może być pewien. Przekonał się o tym nie tylko Massa, ale też: Hakkinen ( GP Hiszpanii'01), Raikkonen ( GP Euorpy'05), Schumacher ( GP Kanady'95 chociaż on wyścig ukończył, ale stracił pewne zwycięstwo ) Ferrari jest szybkie, ale znowu pojawił się problem z niezawodnością. Po raz kolejny już słyszę, że "nie mogą już tracić więcej punktów"... Jeśli zespół Ferrari poprawi wytrzymałość swoich maszyn to sukces przyjdzie sam:) GP Węgier mnie przybiło, ale ja nigdy nie przestałem wierzyć w tę ekipę. Przed nami kolejne eliminacje i patrzę na nie z optymizmem:)
michael85
07.08.2008 10:41
Ferrari zwycięży!
michal2111
07.08.2008 10:22
Dominacja McLarena powoli dobiega końca. Ferrari zaczęło dobrze jeździć, co dobrze wróży czerwonym. PS.W sezonie 2000 była identyczna historia. Początek dla Ferrari, środek sezonu dla teamu z Woking, a koniec znów dla czerwonych i dwa tytuły.
kemot
07.08.2008 10:16
"PS:Jeżeli się nie mylę , to był pierwszy wyścig na tym silniku ." Jednak mój błąd - Massa przejechał na tym silniku ponad 400 km a Raikkonen ponad 900 km.
Sar trek
07.08.2008 10:08
„Wielka szkoda, bo naprawdę uważam, że ja i cały zespół zasłużyliśmy na ten sukces: mieliśmy doskonały wyścig w bardzo istotnym momencie mistrzostw”. Massa zasłużył na zwycięstwo , Ferrari nie . PS:Jeżeli się nie mylę , to był pierwszy wyścig na tym silniku .