Trulli: GPDA ma obawy przed pierwszym nocnym wyścigiem

"Jedziemy tam, a nie testowaliśmy w takich warunkach i nie mam pojęcia, jak to będzie"
26.08.0815:53
Igor Szmidt
2604wyświetlenia

Stowarzyszenie zajmujące się bezpieczeństwem kierowców F1 - Grand Prix Drivers' Association ma pewne obawy przed nadchodzącym inauguracyjnym nocnym wyścigiem. Impreza ta odbędzie się na sztucznie oświetlonych ulicach Singapuru pod koniec przyszłego miesiąca, jednak nie poprzedzą jej żadne nocne testy.

Oficjalny rozkład jazdy na weekend ma podobno obejmować jazdę przy sztucznym oświetleniu także na treningach, ale do tej pory nie zostało to oficjalnie potwierdzone. W chwili obecnej nadal nie wiemy, jak będzie wyglądał rozkład weekendu. - powiedział reporterom w Walencji kierowca Toyota i zarazem jedna z czołowych postaci GPDA - Jarno Trulli.

Włoch dodał, że najważniejszą sprawą jest kombinacja świateł, otoczonego betonowymi bandami toru i nieznanego wpływu deszczu na widoczność kierowców. Jesteśmy trochę zaniepokojeni. - twierdzi Jarno. Jedziemy tam, a nie testowaliśmy w takich warunkach i nie mam pojęcia, jak to będzie. Mamy ścigać się w nocy, a to będzie deszczowy sezon, więc to nie jest to dokładnie to, czego chciałbyś z punktu widzenia bezpieczeństwa. Sytuacja nie wygląda na komfortową w tym momencie.

Trulli powiedział też, że nie ma sensu odnosić się do kierowców MotoGP, którzy mają już za sobą udział w nocnym wyścigu w Katarze na początku tego roku. Nie można tego porównać, ponieważ jazda motocyklem to coś innego od jazdy samochodem. Poza tym oni jeździli na zwykłym torze, a my będziemy jeździli po ulicach miasta. Oni mieli pobocza, my będziemy mieli betonowe ściany. - dodał Trulli.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

19
K
31.08.2008 09:10
Ja się wcale nie dziwię Jarno. Jeżeli jesteście kierowcami, to na pewno wiecie jak paskudnie się prowadzi samochód, kiedy po deszczu świeci mocne słońce i światło odbijając się od nawierzchni razi w oczy, a wzroku odwrócić przecież nie można. A Lewis przecież nie ma czasu na takie błahostki jak GPDA i oczywiście Sir Jackie S. nie ma mu tego za złe.
Misiek13
28.08.2008 07:34
Jędrusiowi chodziło (chyba) o to ze taki Hamilton nie dba o bezpieczeństwo przed wyścigiem. Poprostu jak coś się stanie JEMU to wtedy zrzuci wina na FIA
ht-hubcio
27.08.2008 09:53
lol *** Jedrus no jak cos sie stanie na tym nocnym wyscigu to pewnie bedzie wina Hamiltona, co?
leon
27.08.2008 09:40
Typowy konflikt interesów , Trulli reprezentuje i dba o interesy i bezpieczenstwo kierowców , organizatorzy o dobre show i kasę a jełopowaci kibice rządni są poprostu krwi .
Jędruś
27.08.2008 08:37
Eddiego to proszę ... On lubił betonowe ściany , i to jak było niebiezpiecznie ... Wy tak ciągle krytykujecie tego Trulliego . On po to to gada, bo dba o interesy kierowców. Taki Hamilton ma to w d... a jak się rozwali to powie , że to wina FIA .
kobziak
27.08.2008 05:56
A ja mysle, ze Jarno chodzi tylko o to, ze nie chce scigac sie w nieznanych warunka. Po prostu chce wymusic jak najwczesniejsze potwierdzenie, ze treningi tez beda w nocy. I tyle. Swoja droga, widze, ze niezle z Was chojraki...
SoBcZaK
26.08.2008 10:44
a Jarno truluje farmazony jak..... przecież tam nie będa mu mrugały zwykłe żarówki OSRAM na droge tylko będzie miał profesjonalne oświetlenie, a w bandy można ***yć nawet i w dzień więc niech przestanie robić klocka , że ma obawy tor będzie profesjonalnie oświetlony...
Lukas
26.08.2008 09:02
jeśli pojedzie 60km/h to nic mu się nie stanie :) więc spoko Jarno, dasz radę
rafaello85
26.08.2008 08:55
Bardzo jestem ciekaw jak ten wyścig wypadnie. Ja też mam pewne wątpliwości, ale mam nadzieję, że zostaną rozwiane.
Sycior
26.08.2008 07:10
No chyba są dwudziestką najlepszych kierowców świata więc nie straszne powinno im być ściganie się na granicach bezpieczeństwa. Jestem ciekaw gdzie Trulli zgubił jaja...
Bartix
26.08.2008 06:59
Po prostu brak słów. Żałosne. Prawdziwy jewropiczik. Pełna dekadencja. :-)) Mogą sobie zrobić bubu.
roomcajs
26.08.2008 06:40
Fakt ten Trulli trochę za bardzo trzęsie tyłkiem, wszystko mu nie pasuje, a to niebezpieczne, a to za szybkie bla bla bla....jak mu źle to niech jeździ sobie hulajnogą, tam może bezpieczniej będzie.
patgaw
26.08.2008 04:29
"zlikwidować to GPDA" zlikwidowac trullego jak dyga to niech nie jezdzi. tor zostanie tak zbudowany zeby nawet jak walnie w ta bande to przy malej predkosci.
MarekW
26.08.2008 03:30
Tylko niech Trulli nie zapomni, że MotoGP to motocykle, a F1 to bolidy o najwyższym standardzie bezpieczeństwa. Nawet zwykły upadek z motocykla na pobocze może skończyć się gorzej niż wypadek w F1, gdzie bolid uderza o barierę okalającą tor.
Volk
26.08.2008 03:06
Jak ogladalem MotoGP to bylo jasno tak jakby jechali normalnie w dzien. Ciekaw jestem jednak jak na ten system oswietleniowy wplynalby deszcz.
ICEman
26.08.2008 02:56
zlikwidować to GPDA
michal2111
26.08.2008 02:45
Dla GPDA byłoby najlepiej, gdyby wyścigi robiono na asfaltowych placach o powierzchni 100 hektarów i bandy 500 metrów od toru. Trulli mnie wnerwia. Jak mu się nie podoba, to niech odejdzie.
Maly-boy
26.08.2008 02:41
powyprzedzają ? chyba kto pierwszy uderzy w bande te wszystkie skrzydełka i bolidy jeżozwierze nie dają dużej szansy na wyprzedzanie
Mexi
26.08.2008 02:05
Deszcz+beton+ciemność? Hardcorowo, może się powyprzedzają. Jeżeli bedą takie warunki, to bedzie do zdecydowanie wyścig dla facetów z jajami :)